Forum Ogrodnicze Oaza

Owszem! Teraz w czarny punkt!

galtonia biaława /Ornithogalum candicans - (4 cebule dostałam od MARRY , dwie dokupiłam )

12.08.


03.10.


Rosły pięknie w dużej donicy, lecz niestety z powodu awarii obu aparatów - pełni kwitnienia nie uchwyciłam
Resztę suszu połamał wiatr i kociarnia... ale nasionka zdążyłam zebrać, jakby co?

Widziałam szpaler tych galtonii w okolicznym ogrodzie. Pięknie to wyglądało.
Moja zagadka łatwiutka. Co tak moknie?

Figa?

A i owszem.

Zaglądam Aniu do Ciebie regularnie, więc wiem, że masz figę

A ja mam to

Co?

Czyżby bazylia?

Aniu, oczywiście to bazylia.
Jeszcze wygląda dobrze, ale dzisiejszej nocy chyba nie przetrwa

Jesień to pora mego występu... Kim jestem ?

.chryzantema arktyczna

Dokładnie, Gosiu!

chryzantema arktyczna/Dendranthema arcticum







Fenomenalna bylinka na aktualny, jesienny sezon. Jestem nią zauroczona, co piszę od dawna --> forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/6...rcticum?limitstart=0

(Kasiula, zobacz jak jej się u mnie podoba - pięknie się rozrosła, bez szczególnej troski z mojej strony)


Gosiu, zagadkuj!

Aniu, mam i u siebie tę chryzantemkę...

Co przekwitło?

Gailardia oścista?

Tak Aniu.

Gosiu, u mnie jeszcze kwitną:



Ale i takich "zagadkowych", przekwitniętych, usuwam sporo, więc było łatwo.
Trochę mi zabrała decyzja, co może być "zagadkową rośliną", bo mam prawie same pospoliciaki... Ale nagle -
Latem kupiłam mniej powszechnie występującą w ogrodach niedużą bylinę - przynajmniej ja jej nie widziałam u nikogo.



Przekwitła, susza ją sprowadziła do podziemia, a teraz odbija. Co to?

Ps. Google mi mówi, że w sprzyjających warunkach może jeszcze ponownie kwitnąć...albo wiosną.

Rumian rzymski ?

Nie, Aniu, niezbyt dokładnie - ale powiedzmy trafienie w 5, bo rodzina ta sama.
To nie jest roślina lecznicza, to raz.
Inny kolor kwiatków, to dwa.

Marysiu, nie wiem, w jaki sposób Twój wpis usunął się z bazy, gdy odpowiadałam - ale to nie jest jarzmianka, ona należy do selerowatych (sprawdziłam, sama z siebie nie jestem nawet w przybliżeniu tak mądra botanicznie ). A jak skomentowałam odpowiedź Ani, to roślina z astrowatych.

Może więc kotula owłosiona/Cotula hispida? ? Miałam dawno temu, ale żyła krótko - chyba dwie zimy