TEMAT: Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 22 Maj 2021 19:31 #762929

  • Black Rose
  • Black Rose's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 1048
Nikt tu nie zagląda?
* Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.

Pozdrawiam, Urszula.



Zielone okna z estimeble.pl

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 23 Maj 2021 22:37 #763156

  • Black Rose
  • Black Rose's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 1048
Dziś przywiozłam z działki trochę liści i kwiatów na herbatki.
Liście: bergenii, malin, truskawek, jabłoni + nieco kwiatów (pąków dosłownie 5 sztuk, bo to już nie ten czas) + nieco mikro jabłuszek oraz młode gałązki mięty pieprzowej.
Kwiaty: lilaka.
Nie wiem, czy to dobry pomysł z tym lilakiem...

Liście bergenii już upchane w słoik, reszta przebrana leży i więdnie. Mięta obsycha, bo musiałam ją umyć, była mocno zapiaszczona.

Chyba liście truskawek włożę do jakiegoś pojemnika, bo strasznie szybko wysychają po tym, jak błyskawicznie zwiędły.

Mielenie wszystkich zebranych liści planuję na dzień jutrzejszy.
* Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.

Pozdrawiam, Urszula.

Ostatnio zmieniany: 23 Maj 2021 23:07 przez Black Rose.
Za tę wiadomość podziękował(a): Herbatnik, Nimfa, JaNina, ewakatarzyna

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 24 Maj 2021 16:54 #763235

  • Black Rose
  • Black Rose's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 1048
Ufff... pierwsze doświadczenia w temacie produkcji herbat za mną (nie licząc suszenia ziółek na herbatki, bo to robiłam wielokrotnie).

Przywiozłam wczoraj co nieco z działki, w domu przebrałam bardzo dokładnie, i dobrze, bo znalazłam kilka żyjątek, którym zwróciłam wolność.

IMG_20210523_183606kopia.jpg


Od lewej: jabłoń, lilak, mięta pieprzowa,
na dole: truskawka, malina.

Widzę, że nie obfociłam bergenii, a to błąd, bo listki były wyjątkowej urody ;)
Na szczęście uwieczniłam bergenię w innej postaci:

IMG_20210523_220738kopia.jpg


IMG_20210523_220754kopia.jpg


Próbowałam ją wałkować, zgodnie z czyimś wcześniejszym wpisem, ale u mnie się to nie sprawdziło, sprawdził się natomiast... tłuczek do mięsa :whistle:

Bergenia w słoiku poszła sobie na ciepły dekoder, liście zaś więdły spokojnie całą noc i poranek, żeby zostać przerobione na granulat. Większość pachniała podczas mielenia "szczawiowo". Mięta zaś... ooo, miętą się zaciągałam i nie mogłam przestać. Niesamowity zapach. Uwielbiam miętę.

Granulki truskawkowo - malinowe. Miały być osobno, ale że nie nazbierałam dużo, to połączyłam je.

IMG_20210524_132000kopia.jpg


Kolejna "mielonka" to jabłoń:

IMG_20210524_133346kopia.jpg



Następna - mięta pieprzowa. Nie mogłam uchwycić koloru, był czekoladowy:

IMG_20210524_134809kopia.jpg



Z braku miejsca na dekoderze słoiki powędrowały na godzinkę do lekko nagrzanego piekarnika (ok. 40 st.C) a teraz siedzą zawinięte w kocyk, bo ostatnio jest raczej chłodno, a nie wiedziałam, czy temp. 19 st. C, jaką mam w mieszkaniu, to nie za mało na start.


IMG_20210524_142115kopia.jpg



Ogromnie się cieszę, że trafiłam na ten wątek, podziękowania dla założycielki i każdego, kto podzielił się swoimi doświadczeniami :thanks:
* Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.

Pozdrawiam, Urszula.

Ostatnio zmieniany: 24 Maj 2021 16:56 przez Black Rose.
Za tę wiadomość podziękował(a): Nimfa, JaNina, ewakatarzyna, _Nika_

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 25 Maj 2021 13:04 #763335

  • Black Rose
  • Black Rose's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 1048
Hiacynta wrote:
(...)z dodatkiem kilku pęczków rozwijających się pąków kwiatowych jabłoni.

(...) załatwiając w ten sposób fermentację i lekkie obsuszenie :) Gdy przepuszczę je jeszcze raz przez maszynkę i wysuszę, okaże się, czy pomysł był skuteczny :) na razie zapach jest intensywny, nawet nieco drażniący :)

No i właśnie... jak to jest z tym zapachem i z wyczuciem - kiedy to JUŻ jest ten etap, że trzeba granulki wysuszyć?

Mieszanka liści malinowych i truskawkowych pachnie intensywnie, ale drażniąco (wydawało mi się, że jak czytałam w wątku, powinna pachnieć przyjemnie i owocowo :dry: ). Fermentuje się od około 20 godzin ( w nieco zmiennej temperaturze, po lekkim pogrzaniu wieczorem, nocą ostygła do 18 st.C). Nie ubiłam jednak granulek w słoiku, tylko wsypałam po prostu, zakręciłam i już. Chyba to nie najlepiej? :dry:
Lilak pachnie podobnie jak pachniał + lekka nuta kwasku. Mięta - pięknie, intensywnie, miętowo, niemal bez zmian. Kolor również bez zmian.
Wszystko teraz poprawiłam, tj. ubiłam granulki w słoikach, zwilżyłam też pokrywkę od słoika od wewnątrz, bo miałam wrażenie, że granulki są za suche.
Wstawiłam zakręcone słoiki do piekarnika, temperatura 50 st.C. Zamierzam za godzinę sprawdzić, czy zapach/kolor uległ zmianie.

Czytam cały wątek od początku jeszcze raz... Bardzo chciałabym, żeby moje pierwsze fermentowane herbaty mi się udały, ale czuję się niepewnie. :(
* Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.

Pozdrawiam, Urszula.

Ostatnio zmieniany: 25 Maj 2021 13:07 przez Black Rose.
Za tę wiadomość podziękował(a): Nimfa, JaNina, _Nika_

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 25 Maj 2021 15:08 #763357

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54386
Dobrze, że odkurzyłaś ten wątek. Kiedyś robiłam fermentowane herbaty, tylko nie wiem dlaczego przestałam :oops: Muszę chyba do tego wrócić.
Pamiętam jednak, że najbardziej z owocowych, smakowała i herbata z liści poziomek :)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Black Rose

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 25 Maj 2021 15:47 #763363

  • _Nika_
  • _Nika_'s Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 192
  • Otrzymane dziękuję: 958
Mam dokładnie ten sam problem, co Ula - pierwsza próba z listkami jabłoni i nie wiem, czy już suszyć. Moim zdaniem kolor się niezbyt zmienia, ale może podpowiedzcie, jak duża ma być ta zmiana? Granulki powinny być brązowe czy jeszcze zielonkawe? Otworzyłam słoiczek i zapach jest inny, wcześniej był trawiasty, ale czy to już?
Pozdrawiam,
Nika

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 25 Maj 2021 16:02 #763364

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54386
Kolor granulek zależny jest od gatunku liści. Trzeba złapać zapach. Każda roślina ma własny, charakterystyczny zapach. Najpierw to zapach świeżo skoszonej trawy. Pod wpływem fermentacji ten zapach się zmienia, na słodki zapach owoców, kwiatów, miodu, migdałów itp. Te zapachy też oczywiście zależą od gatunku surowca. Fermentację przerywamy, gdy ten zapach będzie najbardziej intensywny. Jeśli przedłużymy proces fermentacji, to herbatka będzie mniej aromatyczna.
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Black Rose, _Nika_

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 25 Maj 2021 16:27 #763370

  • Black Rose
  • Black Rose's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 1048
Jak to dobrze, że się ktoś odezwał, kto zna temat, :thanks:

Moje liście truskawek, malin, jabłoni, już podczas mielenia pachniały szczawiowo. Teraz malina i truskawka pachną trawą z kiszonymi ogórkami... :blink:
Czekam na tę owocową nutę, a jej w ogóle nie ma.
* Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.

Pozdrawiam, Urszula.

Ostatnio zmieniany: 25 Maj 2021 16:31 przez Black Rose.

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 25 Maj 2021 16:31 #763371

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54386
Jutro nie mogę, ale w czwartek wybiorę się do ogrodu na liście i zrobię herbatkę. Może mi się przypomni dokładnie jak to robiłam. Poczytam też swoje zapiski.
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 25 Maj 2021 16:34 #763372

  • Black Rose
  • Black Rose's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 1048
Ja planuję w tym tygodniu nazbierać liści aronii i może wiśni.
Pamiętam, że czytałam, że fermentowane liście aronii pachną nalewką wiśniową, a wiśniowe liście - chyba korzennie?

Kwiaty lilaka dziś po poddaniu ich wyższej temperaturze, nie tylko zmieniły kolor i bardzo zmniejszyła się ich objętość, ale wreszcie tracą swój charakterystyczny zapach (za którym akurat niezbyt przepadam) i zaczyna być czuć jakby kwaskowo - karmelową nutę.
* Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.

Pozdrawiam, Urszula.

Ostatnio zmieniany: 25 Maj 2021 16:40 przez Black Rose.

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 25 Maj 2021 21:38 #763397

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Liści aronii nie fermentowałam, liście wiśni i czeremchy miały zapach nalewki wiśniowej. Moje ogrodowe wiśnie też dawały liście pachnące nalewką mocno napestkowaną, ale jedna dziko rosnąca wiśnia miała po fermentacji smak lekko piernikowy.

Herbatka z liści jabłoni jest delikatna, jasna, a z gruszy bardziej intensywna.

Jeśli chodzi o technikę fermentowania, to Rosjanki trochę mi się dziwiły, że ja tak w słoiku zakręconym trzymam granulki, one zawijają granulki w ściereczkę lub wsypują do garnka i przyciskają kamieniem. Fermentację trzeba zakończyć, gdy zapach będzie drażniący, intensywny, zmienia się po wysuszeniu.
A suszenie to też sztuka, parę razy ustawiłam za wysoką temperaturę i przepalił mi się smak, innym razem nie wyschło, tylko spleśniało. Po prostu trzeba próbować :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Black Rose

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 25 Maj 2021 22:10 #763399

  • Black Rose
  • Black Rose's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 1048
Hiacynta wrote:
Nikt nie próbuje robić herbat z liści? szkoda, bo naprawdę smakują i pachną niesamowicie :)

Kolejna próba - to fermentowanie liści aronii.
Część liści przemieliłam w maszynce do mięsa, powstały zielonkawe granulki pozbawione zapachu.

herbata-mielona-aronia.jpg


Wsypałam je do słoika i wstawiłam do szafki, gdyż do procesu fermentacji konieczne jest ciepło ok. 20 0C i ciemność.

Część liści zwinęłam w rolki i zamroziłam. Po jednym dniu mrożenia ciasno ułożyłam w słoiku do fermentacji.

Następnego dnia sprawdziłam, granulki jeszcze nie pachniały, z kolei liście poddane mrożeniu po 20 godzinach miały bardzo intensywny zapach nalewki wiśniowej.

Słoik z granulowanymi liśćmi położyłam na ciepłych kaloryferach, następnego dnia dało się wyczuć leciutki zapach.

(...)

Zasugerowałam się tym :)

A skoro "fermentację trzeba zakończyć, gdy zapach będzie drażniący, intensywny" - to już lecę włączać piekarnik i suszyć pierwszą partię.
Dziękuję za wskazówki! :kiss3:
* Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.

Pozdrawiam, Urszula.

Ostatnio zmieniany: 25 Maj 2021 22:14 przez Black Rose.
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 25 Maj 2021 22:23 #763401

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Qrcze, zapomniałam, że aronię też przerabiałam :)
W tym roku będę przymierzać się kolejny raz do herbatki z liści dzikiej róży. Pierwsza próbka tuż po wysuszeniu była nijaka, bezsmakowa, ale po 1/2 roku dojrzewania w zamkniętym słoiku pojawił się cudny bukiet suszonych owoców.

W kolejnym roku za dużo tej herbatki wstawiłam do suszenia i spleśniała, a kolejną partię przefermentowałam, bo akurat musiałam na kilka dni wyjechać i też cały słoik poszedł na kompost.
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 25 Maj 2021 22:37 #763405

  • Black Rose
  • Black Rose's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 1048
Szkoda straty herbatki.

Mam pytanie odnośnie suszenia, bo znalazłam różne porady, jedna - żeby najpierw 15-20 minut suszyć w 200 stopniach C, a potem wyłączyć grzanie i zostawić granulki w uchylonym piekarniku do wystudzenia, a druga - żeby najpierw przez godzinę suszyć w 100 stopniach C, a później temp. zmniejszyć do 50 i suszyć do skutku.

Którą opcję wybrać?
* Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.

Pozdrawiam, Urszula.

Ostatnio zmieniany: 25 Maj 2021 22:51 przez Black Rose.
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 25 Maj 2021 23:05 #763408

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Wysoka temperatura na początku suszenia powoduje "zamknięcie się" granulek, zapach i smak jest wtedy zamknięty we wnętrzu.
Suszenie początkowe trzeba robić z wyczuciem, gdy herbaty jest mało, suszymy krócej.

Blachę z granulkami wstawiałam do wygrzanego piekarnika i gdy wierzchnia warstwa zrobiła się gorąca, mocno parowała, wyjmowałam blachę, lekko schładzałam, a potem dosuszałam w niższej temperaturze przy uchylonych drzwiczkach.

Z piekarnikiem jest problem, bo trzeba pilnować, żeby co jakiś czas piekarnik wyłączyć, bo nawet minimalny gaz może za bardzo go nagrzać.
Za tę wiadomość podziękował(a): Black Rose

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 25 Maj 2021 23:15 #763410

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6312
  • Otrzymane dziękuję: 29651
Nie mam odwagi spróbować, z braku czasu spartolę sprawę pewnikiem.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 26 Maj 2021 07:51 #763425

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3808
  • Otrzymane dziękuję: 20306
Kurczę, następna rzecz do zrobienia ;)
Herbatki uwielbiam. Całe lato zbieram różne ziółka, kwiatki i do dzbanka.
Nawet do głowy by mi nie przyszło , że można wykorzystać liście :oops:
Teraz czasu na wszystko brakuje, ale koniecznie muszę spróbować.

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 27 Maj 2021 10:01 #763540

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Teraz jest idealny czas na zbieranie liści z brzozy. Można je suszyć bez fermentacji. Na pewno przydadzą się przy jesiennych infekcjach, działają podobnie, jak aspiryna :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Black Rose, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.379 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum