Forum Ogrodnicze Oaza

Czy wersja 'Nana' też będzie zarodnikować?

Może betonowa komora grobowa? Akurat czytam jakąś powieść z życia starożytnego Egiptu i tak mi się skojarzyło

Ja swoją zadołowałem w donicy, ale ma się dobrze, puszcza liście zarodnionośne (zdjęcie z 3 sierpnia).

Przymierzam się do uwięzienia

A to moja trzylatka.




Powoli szykuje się do snu zimowego.

Mam dużą rozrośniętą kępę, ale nie zarodnikuje.

U mnie jedna kępka rośnie w pniu drzewa i dobrze sobie radzi



Pozdrawiam , Elżbieta

Pojawiły się pastorałki

Onoclea sensibilis (Onoklea wrażliwa)

To jedna z bardziej ekspansywnych paproci. Rozrasta się przy pomocy podziemnych kłączy we wszystkich kierunkach i po kilku latach może stać się niechcianym gościem. Jest jednak bardzo urodziwa. Liście w kolorze jasnej zieleni, prawie seledynowe pojawiają się wczesną wiosną, ale są nietrwałe i wrażliwe na przymrozki. Toleruje stanowisko słoneczne, ale najlepiej rośnie w miejscach całkowicie zacienionych i mocno wilgotnych. Jest to idealna roślina na brzegi zbiorników wodnych.
Pochodzi z Ameryki Północnej,Japonii, wschodniej Syberii.

Trochę popadało, pogrzało i z pojedynczych liści migiem zrobiła się kępka:

Odmiana onoklei 'Nana' jest rzeczywiście miniaturką paprociową.







Liści z zarodnikami nie udało mi się odnaleźć.

To na co ona jest wrażliwa?

Też się nad tym zastanawiałam obserwując, jak w drugim roku po posadzeniu zaczęła się rozrastać i z niewielkiego kłącza zrobiła się sporych rozmiarów kępa

Nazwa tej paproci została nadana przez pierwszych osadników. Zaobserwowali oni, że liście tej paproci szybko obumierają już po pierwszych przymrozkach, onoklea jest wrażliwa na mróz

W tym roku dużo wcześniej

Potwierdzam , rozłazi się niemiłosiernie , to taki wędrowniczek
W towarzystwie hosty