Forum Ogrodnicze Oaza

To samo przyszło mi na myśl,masz duużo miejsca na jeszcze większy skalniak,u mnie hosty też już idą spać

Dużo miejsca na tym skalniaku bez powiększania

Ola-Tofik podrapany za uchem i teraz śpi smacznie na moich kolanach...
Rano wyszedł na dwór ale stwierdził że jest zbyt zimno i chyc na parapet aby go wpuścić.....

Uleńko i Iwonko macie rację bo miejsca u mnie jest dużo
Plany i chęci są ale na tą chwilę zdrowia brak więc chwilowy przymusowy odpoczynek...
Na skalniaku z każdym rokiem przybywało roślin,skalniak się powiększał bo kamienie się
znalały,ziemia z kompostu też się znalazła więc tylko działać...skalniaków przybywało,
trawnika natomiast ubywało Na tą chwilę pozostało mi tylko bez powiększania
sadzić roślinki bo miejsca wolnego jest dużo Wiosną można poszaleć

Gosiu kicia przecudna i jaki ma sliczny,czarny nosek ,to chyba rzadko spotykane u kotow
Rozyczki jeszcze pieknie Ci kwitna,nie widac,ze zima juz idzie
Moje hosty tez juz nie wygladaja ladnie,niektorych to juz wcale nie ma ,jedynie Justine ma sie calkiem dobrze,po niej nie widac tej pory roku
Czy zabezpieczasz jakos rosliny ze skalniaka,na zime
Ja musze koniecznie nalozyc butelki na Lewizje,bo wiekszosc lisci juz mi zgnila ,a deszcze u mnie padaja bardzo czesto

Witaj
Madziu ja Lewizje mam posadzone w donicach które wkopane są pod skosem,
przez cały rok mają bardzo sucho a zimą nakrywam je folią ale nie bardzo szczelnie
aby miały przewiew Butelkami i szybkami też nakrywam rośliny które nie lubią
nadmiaru wody jak np.Opuncje czy Skalnice....
Te tradycyjne i bardziej wytrzymałe muszą sobie radzić bez okrycia czasem tylko jak jest
bardzo mrożna i bezśnieżna zima to okrywam gałązkami

Dzisiejsze widoki

Ależ strasznie, cóż to za zdjęcia nam zapodałaś na takie obrazy nie jestem jeszcze gotowa

O matuniu,zime juz macie
Sosenka z pierwszej fotki,pomimo sniegu wyglada cudnie Co to za jedna

Gosiu ,a ja się zachwyciłam ostatnią fotką ,dopiero teraz mogę sobie wyobrazić przestrzeń która cię otacza ,ile ty masz miejsca a nie naciapana jedna rabatka na drugą jak u mnie ,no to teraz mam doła
pozdrawiam Ula

Witaj Małgosiu .Ile u Ciebie jeszcze miejsca na rośliny .Ale taka przestrzeń też jest fantastyczna i często trudno ładnie ją zagospodarować ,żeby nie było naciapane za dużo .
U mnie śniegu jeszcze nie było , chociaż powinno być odwrotnie .
Twój ogród z przewagą iglaków i te przecudne skalniaki no i kamienie , które tak lubię w zimowej aurze też pięknie wyglądają , bo śnieg im nie szkodzi tak jak bylinom i liściastym .
Przesyłam buziaczki i życzę zdrowia .

Beata

Dziewczyny dziękuję za odwiedziny
Beatko(mrówa)ja podobnie jak Ty nie byłam gotowa na takie widoki
Rano jak wstałam i zobaczyłam ten śnieg to się załamałam .......bo jeszcze tyle pracy w ogrodzie
Madziu wczoraj śnieg a dziś od samego rana pada deszcz ....kręćka można dostać od tych widoków
Musiałam dziś przykryć "szkiełkiem"kilka wrażliwych na deszcz roślin
Sosenka o którą pytasz to chyba Sosna Koreańska ale nie wiem jaka odmiana bo kupiłam
ją bez nazwy
Uleńko na mojej działce są skalniaki,rabatki kwiatowe,ogródek warzywny duży sad i....mój własny las
w którym rosną grzyby...... W lesie jest polanka i palenisko do pieczenia kiełbasek
Beatko(beatag) no właśnie z tym śniegiem to powinno być odwrotnie........
A ta moja przestrzeń to mi się nawet podoba choć zawsze chciałoby się coś zmienić bo trawnika
jest jednak troche za dużo Mój teren jest płaski nie tak jak u Ciebie super widoki
Zdjęcia lasu który rośnie na końcu mojej działki

Oj kłuje ta przestrzeń,kłuje a o lesie z grzybami nie wspomnę
U mnie też biało było. Nic nie przykrywałam bo uznałam,że póki co każda wilgoć dobra.Moje lewizje zimą zabezpieczam jednak latem bez wody padają .

Iwonko ten rok był tak upalny i suchy że mi też dwie lewizje padły
Te co mam wsadzone w donicach ładnie rosną gorzej z tymi co są na skalniaku
Niby mówią że są odporne na susze a giną od wilgoci myślę że nie ma reguły........

Wg. mnie lewizje nie lubią suszy jak i zalewania korzeni. Swoją posadziłam nad grubą warstwą drenażu ze żwiru i też zauważyłam, że podczas suszy marniała. Trzeba je czasami podlać latem i osłonić przed jesienno-zimowymi deszczami bo zgnije, lub lód rozsadzi jej rozetkę

Beatko całkowicie się z Tobą zgadzam myślę że tropikalne upały są
nawet gorsze od zimy....Mam lewizje którą kupiłam na ryneczku kilka lat temu,
od pani która wykopała ze swojego ogródka i wsadziła w zwykłą ziemię.Rośnie u mnie
chyba nawet bez drenażu na pełnym słońcu i kwitnie a nawet się rozsiewa .......
Te kupione najczęściej rosną w torfie i choć ja bynajmniej dokładnie wytrzepuję to nic nie daje
bo po jakimś czasie padają Szkoda bo ja je uwielbiam

Kwitnie aster płożący Aster speciosus "Connecticut"-bardzo go lubię
gdyż jest rośliną nie wymagającą i odporną na suszę i upał.
U mnie rośnie w pełnym słońcu i pięknie kwitnie właśnie teraz.....




Nadal kwitną już pokazywane primulki

Już dawno połasiłabym się na astra płożącego, ale obawiam się go, za szybko osiągnie pokaźne rozmiary
Primulki śliczniutkie, tylko nie mam do nich "ręki", takie zwyklasy nie chcą u mnie rosnąć a cóż dopiero księżniczki

Beatko aster faktycznie bardzo szybko rośnie,mam go dwa lata a kupiłam
jako małą sadzonkę.Nadaje się w miejsce słoneczne jako roślina zadarniająca.....
Ja nie wyobrażam sobie mojego ogrodu bez primulek mimo że w tym roku
sporo mi padło to i tak je uwielbiam

Dziś odwiedził mnie ptaszek......chyba to sikorka?