Forum Ogrodnicze Oaza

pada, pada i dobrze, ale .......,..., wyjść się nie da













pączek piwonii drzewiastej

Witaj Ewo,
po raz kolejny robię 'podejście' do Twego ogrodu. I po raz kolejny się zachwycam różnorodnością form i gatunków, o których nawet pojęcia nie miałem że istnieją
Czy wśród Prymul, masz może P. minima ? Jeśli tak, to jak jest traktowana? Na jakim podłożu rośnie ?

Leszek
mam P.minima, nawet nie robiłam jej zdjęć, takie skromniutkie maleństwo.
Nie można powiedzieć, że rzuca się w oczy. Kupiłam kiedyś jeszcze oczywiście
w Czechach P.minima Alba , która okazało się nic nie miała z bielą ..
taką też historię miałam z Gentianą verną, mimo znacznika : Alba , okazała
się normalnie niebieska
P,minima rośnie u mnie skalniaczku w półcieniu gleba obojętna /neutralna/dość
żwirku - opadające co roku szpilki świerkowe zakwaszają podłoże , wydaje się
że to nie ma znaczenia
widziałeś małą prezentację primul na tym małym skalniaczku - strona 105
- a Ty skąd masz P.minima ?

Ewo może ten deszcz do pełna natankuje Ci do stawu wody , u mnie wszędzie stoi woda

Ewogrod wrote:
Ja kupiłem w ub roku w sklepie wysyłkowym Bylinowy raj - cena fajna, bo chyba 6zł mnie kosztował. Kupiłem też P. halleri i P. marginata.
P. halleri zaschła po miesiącu mimo cienia, a P. minima marniała - w tym roku nawet jej znaleźć nie mogę, więc chyba szlag ją trafił ale chcę ją mieć więc kupię jeszcze raz
P. frondosa jeszcze jesienią zgniła, podobnie jak P. rosea - ale chyba za mocno nawadniałem je
A twoja kolekcja prymul jest imponująca

Leszek
różnie bywa z roślinami hodowanymi można powiedzieć sztucznie , nawożenie
wg recepty, tak też ilość wody i .....,.,.,. temperatury
zajrzałam właśnie do B.Raju - fakt .. dziwne, a jakie zdjęcie, jaka dorodna
kępuszka - i do tego jeszcze Alba
- fakt, że często rośliny traktowane w wyjątkowych warunkach, nie mogą
wytrzymać "prawdziwego życia"

Fabiola
no właśnie, człowiek nigdy nie jest zadowolony...
a piszę to dlatego, że tu częściej bywało dużo za dużo wody...
trzy lata temu było do 2/3 wysokości skarp - masa roślin zginęła
a potem....... wypompowywać było trzeba ... przez tydzień
- i pytanie gdzie

Ewunio jak się mają u Ciebie roślinki w tą zimnicę?
Moje śpią pod bialą pierzynką,myślę że sobie poradzą

Nawet w listopadzie było ładniej.... ciemno, ponuro, wietrzysko
dolało trochę wody do stawu i to już jakiś powód do radości

przypomnienie grupy paproci : języczników, zadziwia ich różnorodność..
co siewka to niespodzianka są oczywiście odmiany, ale te tutaj to wszy-
stkie"crispa"

pierwsze dwa zdjęcia w zimie, rok temu bo tej zimy ani grama śniegu
- stare uszkodzone liście się wycina, i wiosną .,.,. sam urok

pierwiosnek którego urok polega na ciekawych listkach





moment .... i już zima

a że znów za minutkę wiosna , to ....

Saxifraga callosa piękności...zresztą co ja mówię! wszystkie to prawdziwe cudeńka

Jako nie robię świąt, bo komu, Gaga się nie zna, kiełbaskę może... bez
świąt, a wyjść się nie da , można przedstawić czego jeszcze nie poka-
zywałam : Bergenię ciliata /orzęsioną/
rozpowszechniona jest Bergenia cordifolia/sercolistna/
a pierwsza dosyć się różni liście giną w zimie, potem najpierw kwitnie,
a dopiero później wypuszcza liście i te liście bywają olbrzymie, bardzo
dekoracyjne - a kwiaty ma biało różowe




a tak wygląda kiedy zaczyna się wygrzebywać

a dlatego : orzęsiona

Ewo, Twoja P. marginata jest postrzępiona zupełnie jak moja P. minima. Moja P. marginata zaś bardziej przypomina łysczaki - jak będę na działce to 'sfocę' i wstawię dla porównania u siebie w wątku.

Leszek G
wspominałam, że P.marginata mam trzy różne, ta akurat silnie rośnie,
następna wolno się rozrasta ale ma ładnie wykrojone listki i jakby
obrzeżone biało - na razie nie ma jak sfotografować - za mała
dostałeś PW z wykazem primul ?

Smacznego jajka, Świąt jak z bajki
I niech Wam zając przyniesie podarki.
Pięknej święconki, udanych wypieków,
Żeby ten czas był najmilszy na świecie.
I taka tradycja jest w tym kraju,
Żeby w śmigusa Was zmoczyć miało.
Serdeczne życzenia przesyła

EWA

Bardzo dziękuję Ewuniu za życzenia i wzajemnie życzę Ci udanych Świąt -
- słodkiego nicnierobienia przy dobrym samopoczuciu, smakowitym jedzonku i słonecznej, ogródkowej aurze.


Ps Przypuszczam, że basen już napełniony, więc deszczu nie życzę

Ewka

Niech Zmartwychwstanie Pańskie, które niesie odrodzenie duchowe, napełni wszystkich spokojem i wiarą, da siłę w pokonywaniu trudności i pozwoli z ufnością patrzeć w przyszłość