Forum Ogrodnicze Oaza

Wiosna ku mojej uciesze się ,,rozkręca".

Dzisiejsze widoki z ogrodu + trochę portrecików roślinnych. Pozdrawiam

Witam – dzisiaj troszkę opisze co dzieje się w ogrodzie, gdyż przeważnie w moim wątku znajdują się ,,Fotorelacje” a, mimo to widzę że ktoś tu zagląda z czego bardzo się cieszę.
Co do ogrodu to mam nadzieje, że ma się dobrze, wiosenny czas jak każdy z ogrodników wie to czas pracy, tak jest i u mnie. Czyszczenie roślin po zimie prawie zakończone, rośliny po nawożone, to co trzeba myślę, że przycięte, roślinki zaczynają kwitnąć, chwasty rosną także wszystko tak jak ma być. Po zeszłorocznej suszy obawiałam się, że sporo roślin ucierpi, straty są, ale mogło być gorzej. Pojawiły się także nowe zielone skarby, co zauważą uważni obserwatorzy. Boję się tego roku, gdyż zapowiadają jeszcze większą suszę niż w tamtym - na to wpływu jednak nie mam- a szkoda.
Jeszcze informacja dla gości, którzy wcześniej odwiedzali wątek Ewy- przedstawiała tam takie miejsce nazwane ,,Arizoną”. Otóż za względu na to, że stanowisko Arizony było w bardzo złym stanie, po prostu stoły pod wpływem czasu zaczęły się rozsypywać, w ubiegłym roku Arizona dostała nowe stanowisko-większe, ze świeżą ziemią itp. Wiele pracy, cierpienia i krwi nas kosztowało przeniesienie wielkiej cylindropuntii (ok 1,5 m na 1,5 m) bo ta broniła się jak lew, z mniejszymi roślinkami poszło łatwiej choć wiele obaw miałam, czy wszystkie zaaklimatyzują się w nowym miejscu, czy gleba odpowiednia itp. , ale udało się , nawet chyba roślinki podziękowały- bo mam sporo siewek np. towsendii spathulata, lewizji co widać na jednym z wcześniej przedstawionych zdjęć. Zdjęcie nowej arizony, oraz jej mieszkańców dołożę później.
Pozdrawiam- Miłego dnia

Aniu, dzięki za relację słowną. Arizonę widziałam na żywo,dobrze, że dzięki Twoim i Twoich bliskich staraniom przetrwała. Kamienny krąg też pięknie ukwiecony i zadbany.
Susza przeraża, oby jej w tym roku nie było.
Mam kilka roślin od Ewy i kiedy na nie popatrzę, myślę o Niej. Dobrze, że jej ukochany krąg nadal trwa.

I ja dziękuję bardzo, Aniu, za zdjęcia i garść informacji o tak bliskim nam Kamiennym Kręgu i 'Arizonie'- pupilce Ewy.
Miło wiedzieć, że są zadbane i pięknieją dzięki wysiłkowi obecnych Opiekunów.

Roślinki jak zawsze nietuzinkowe, ale przyznam się po cichu, że najbardziej wypatruję szerszych widoków ogrodu

Życzę dużo sił i sprzyjającej pogody do poradzenia sobie z tym wyjątkowym miejscem

Amlos, Babtysja dziękuje za miłe słowa, postaram się wrzucać na bieżąco aktualne zdjęcia, szersze widoczki także będą także portreciki mieszkańców arizony, tylko znajdę chwilkę czasu, bo dom dzieci praca itp, a ostatnio przygotowanie warzywniaka i flancowanie roślin zabierają mi także trochę czasu.
Co do tej suszy mam nadzieje, ze nas ominie, bo dzisiaj przyjadą rybki do stawu i nie chciałabym żeby znowu stały się pokarmem dla bocianów( mimo to że bardzo lubię bociany ). Oby pogoda nam wszystkim sprzyjała.

Podziwiam wysiłek i pieczołowitość utrzymania tak pięknego miejsca. Wyobrażam sobie nakład pracy i czasu, wiem, że każdemu go brak, zwłaszcza osobom z rozlicznymi obowiązkami. - Gdyby jednak choć przy mniej znanych bylinach pojawił się jakiś podpisik, skorzystaliby tacy laicy, jak ja.

Łatka - obiecuje poprawę. Dziękuje i pozdrawiam

W ogrodzie coraz bardziej kolorowo, porównywałam zdjęcia z ubiegłego roku, prawie wszystko kwitnie ok 2 tygodnie szybciej niż w roku 2018. Najbardziej jednak mnie martwi brak opadów Może nie będzie tak źle.

Irys- mieszkaniec ,,arizony" i troszkę szerszych spojrzeń

Życzę wszystkim forumowiczom zdrowych, spokojnych oraz rodzinnych Świąt Wielkanocnych.
Zamiast zajączka wielkanocnego Nuta- 3 -miesięczna druga psia strażniczka. Na zajączka się nadaje -uszy póki, co pasują
Pozdrawiam

Nula ślicznotka.
A któreż to odmiany rododendronów takie wyrywne? Kremowy wygląda jak Curlew lub Wren - ale troszkę słabo widzę na zdjęciu.
Pytam bardzo zaciekawiona, bo z moich prócz hybryd dahurskich nie kwitnie (chyba) jeszcze żaden. To chyba w nawiasie, bo nie byłam na różanecznikowej łące 10 dni...

Łatka - niestety nie wiem - pozaglądałam też wszędzie za blaszką z podpisem jednak nic nie udało mi się znaleźć zostaje nn, chyba ze znajdzie się ktoś kto ją zidentyfikuje. Pozdrawiam

Witam-Dzisiaj trochę lewizji,azali tulipanów,goryczki,ale najwięcej widoczków ogólnych,gdyż smagliczka, floksy, gęsiówki,wawrzynki po prostu w taką pogodę szaleją, skarpy tak kolorowe,że aż serducho się raduje. Przy takich widokach nie dołuje nawet pojawienie się na kolejnym świerku mszycy czarnej-zaczynamy znowu walkę.