Forum Ogrodnicze Oaza

Odmiana w jasnym, łososiowym kolorze - z przebłyskami pomarańczowego. Podobno osiąga 130 cm - u mnie debiutując zakwitła na wysokości ledwie 50-60 cm. Kwiaty duże, "patrzą" w bok, pachną...dla mnie słabo.
Jak to OT, niewybredna co do gleby i całkowicie mrozoodporna.
Zobaczymy, jak się będzie sprawować.

Zwyczajna azjatka. OT to krzyżówka O rientalnej z T rąbkową.

W drugim roku trochę wyższa. Późno wyszła z ziemi, to i nie przemarzła.

Trochę dosadziłam, cebule były z dobrego źródła - co widać (i czuć).





Tutaj te sadzone wcześniej - nadal słabsze:



W sumie przekonałam się do Zelmiry, jak ktoś lubi takie brzoskwiniowe odcienie, powinien ją mieć.

W drugim roku pod cedrem, czyli w 2022 też fajnie kwitła.









Tak się zastanawiam, czy aby nie zmieściłyby się jeszcze ze trzy sztuki.

Ja coś czuję, że zmieszczą się jeszcze więcej jak trzy sztuki Aniu to tylko oszukiwanie samego siebie. Najpierw kupuje się cebule, a potem kombinuje gdzie to posadzić. Tak to się odbywa. Przyznam szczerze, że nie posiadam tej odmiany. Parokrotnie zamierzałem ją kupić, ale jakoś tak wyszło, że nie mam, co nie znaczy, że w przyszłości jej nie będę mieć. Z tego co widzę tutaj odmiana ciekawa, łososiowa a to już coś znaczy, bo może się wyróżniać pośród innych oklepanych już lilii OT żółtych, biało-żółtych czy różowych , różowo- białych czy całkowicie białych. Jest inna i to widać, także ta odmian może być ciekawą odskocznią od nudy w ogrodzie.

Trochę lepiej w tym sezonie.







To bardzo ładna hybryda. Chyba zastapię nią takie lilie, które mnie bojkotują.