Forum Ogrodnicze Oaza

Kolejne pełne z seri Lotus

W ub roku miałam lilie drzewiatą białą pachnacą wrócę do niej za rok to była poezja zapachu w tym mama taką i pachnie

Łatka wrote:
Aniu dziękuję ja mam mydło i powidlo w tym ogrodzie a co do lilii to ja niczym nie nawożę ,nie stosuje żadnych ulepszeń typu obornik cuda niewidy wsadzam cebule w wolne miejsca i finito

Rozkwitają lilie O.T. Anastasia. Wysokie na ponad dwa metry, każda ma już podwójny pęd i po 5 latach zaczynają się rozrastać, tak jak opisują w ich charakterystyce.
Jak zwykle - dla mnie w takiej formie mogłyby pozostać

Kochana, zdjęcie pięknej lilii, ale ani na jednym nie jest Anastsia - to Friso; i zgadza się, spokojnie "strzela" na ponad dwa metry, a pęd obwieszony jest pachnącymi "trąbami". Anastasia jest cała różowa, z smugami malinowymi. U mnie jeszcze nie kwitnie. I nie jest aż tak wysoka, choć jeden pęd już mnie lekko przerósł.

Cieplutkie - z dziś rano; po lewej Courage, po prawej Corcovado



Odnalazła się jedna Pearl Jennifer; spróbuję dokupić, z powodu wnuczki



Białe Maytime kwitną kolejne lato mojej Łateńce





Wsadziłam 5 cebul On Stage; na razie otwiera się jeden kwiatek, i to starszej sztuki. Gdzie reszta?



Za to w tarasowej donicy dwa bardzo mocne pędy Palazzo; przezimowały na zewnątrz, są lekko zawirusowane, ale znacznie bardziej krzepkie, niż wiele zdrowych.






Na koniec chyba odkrycie sezonu - Miss Peculiar. Pierwszy rok i niezbyt imponujący wzrost, ale takich trąb nie ma żadna inna z moich lilii.

No patrz, a już myślałam że ze starszych, chociaż tą mam właściwie oznaczoną. Zakupiłam ją w 2015 roku i jak byk mam przy niej zapisane, że to Anastasia. Obok mam żółtą, myślałam może, że pomyliłam znaczniki, ale nie, ta ma wyraźnie jasne pąki i nazywa się Conica d"or i ta wydaje się być Tą zakupioną Dziękuję za korektę.

Jakby specjalnie dla Ciebie, Irenko, rozwinął się pierwszy pąk Friso. To jest młoda cebula - przybyszówka, dlatego roślina niezbyt okazała, ale zawsze:



Conca d'Or jest tak cudna i wspaniale pachnąca, że już się ciesz??ł0ę, że ją pokażesz.
"Po różowej stronie" jeszcze Pink Perfection, "czystej krwi" trąbka



Easter Moon - z floksami, dostanymi jako jakiś gratis; są inne od typowych, chyba botaniczne i jako jedyne nie obsypane mączniakiem.



A na tarasie - Palazzo. Jak to ja, kupuję nie tyle oczami, co "słowami", a Palazzo to miejscowość w Umbrii, koło której często bywamy.



Ubiegłoroczne Red Velvet





Dosadzone w tym roku nie zakwitną, wyrosły na może 30 cm i bez pąków. Podejrzewam, że długo przechowywane w chłodni.
A te też wyprzedażowe, też niziołki - ale kwitną całkiem fajnie; Yellow Bruse





I Krysie Bezimienne; mimo braku nazwy baaaardzo je lubię, są kompletnie bezobsługowe.

Nie dogonię Was w kwitnieniu, u mnie wszystko w pąkach, chociaż sadzone jesienią, ale zaczynają trąbkowe, żółte, kupione na targu jako "będzie pani zadowolona", pewnie Golden Splendor - rok temu miała dwa piętra kwiatów, przesadzona zeszła do jednego






Aniu jak rozpoznaje się zawirusowanie lilii, pisałaś, że masz taką, po czy to się poznaje ?

2 odmiany z kilku jakie mam

Tak, tak, to Golden Splendour (obie pisownie spotyka się w internecie, nie umiem rozstrzygnąć, czy poprawna z "u" , czy bez.
MARRY wrote:
Marry, popatrz na zdjęcie mojego tarasowego Palazzo. Widzisz te bledsze plamki na płatkach? To niestety wirus, tu w niewielkim stopniu uszkodził kwiat, bywa gorzej. Blade plamy, zdeformowane płatki. Klasyczne postępowanie - wykopać i spalić; palić nieekologicznie, a w mieście nie wchodzi w grę. Poza tym, mnie po prostu serce krwawi, jak mam wyrzucić pozornie zdrową lilię. Kto ma duży teren, może odizolować takie sztuki.

Pytałam, bo widzę coś takiego - żółta trąbkowa i jedna z Lily Garden biała chyba Pretty Women

Pierwsza może mieć wirusa - ale generalnie padły ofiarą ślimaków,
Jak zrobię zdjęcie, pokażę mój Stargazer, w dodatku rosnący w donicy - 2/3 płatków w przewodzie pokarmowym pomrowa.

Po cebuli raczej nie da się poznać, czy jest zaatakowana przez wirusy - przynajmniej według mojej wiedzy.

Piękne te Wasze lilie Pokażę moje, kwitnące teraz













Ta ostatnia rozsiewa waniliowy zapach na kilka metrów

Czy ktoś ma lilię Embassy z wiosennej sprzedaży w LG? Moja chyba zawirusowana. Zdjęcie pewnie jutro zrobię.

Hight Tea- jedna z najbardziej udanych odmian

Biedota z biedry robi furorę