Forum Ogrodnicze Oaza

Kiki wrote:
Z pewnością również doskonale wiesz, że często takie wklepanie u wujka google wprowadza w błąd.
Tak właśnie było z moim liliowcem, który elagrano rozpoznała jako 'Blue Sheen' i co okazało się jak najbardziej poprawne
Tego samego liliowca zobaczysz u wujka google, gdy wklepiesz 'Bill Sharmon' .

Wyszukiwarka Google nie zawsze jest wiarygodna

Ps Ja interpretuję Twoją wypowiedź wg swojego odczucia, a Ty moją również wg swojego. I mamy do tego prawo!

Dziewczyny, dajcie spokój - przykro mi, o ile mój liliowiec stał się w jakikolwiek sposób powodem do wzajemnych nerwów.
Dziś rano rozwinął się jeszcze taki - tuż obok tego z czekoladowym kręgiem w gardzieli (w tle).

Najnowsze, wczorajsze i przedwczorajsze rozwinięcia

- zgrabny maluszek 'Mini Pearl' (tylko 40cm wys.):
28.06.



- wysoki, o głębokiej ciemnoczerwonej barwie ' Hey There' (ok.70cm wys.) :
27.06.

A teraz pokazał się "kolega" powyższego 'Mini Pearl'(od Jurka1 ) - liliowiec 'Pink Flirt' :
04.07.




Posadzone w sierpniu 2017, obydwa mają po trzy grube pędy gęsto ukwiecone

A u mnie takie - w większości niezidentyfikowane obiekty kwitnące:





Jeden z powyższych w innym świetle





Przy tym był znacznik: Siloam Grace Stamile; malutki kwiat



Ten jakiś dziwny. Wirus?



O, ten mi przypadł do gustu szczególnie



Cytrynowy, ale pojedynczy, duży kwiat



Inne żółtka



Frans Hals - chociaż tego znam

Chyba jednak bardziej mi się podobają te z falbankowym brzegiem:

O renty, chciałam się pochwalić swoimi, a tu widzę, że nie ma czym, ale i tak się pochwalę

Janina - takiego pieguska nie widziałam chyba? Ciekawe, co za jeden?

Te z drugiej fotki bardzo lubię... chociaż to żadne rarytasy, ale są urocze, odporne i bardzo długo kwitną :

liliowiec rdzawy 'Kwanso'
29.06.




02.07.


Podobnie jak popularny 'Frans Hals' z ostatniej fotki Ani/Łatki :
06.07.

Aniu, to Spacecoast Freaky Tiki, znalazłam opakowanie

Ogród Botaniczny w Lublinie i alejka z lilowcami- piękna
Niektóre odmiany

Moje, w tym roku zaniedbane, ale dają radę

Jestem im wdzięczna, że są bezobsługowe, w tym roku nie mam czasu na pielenie i dbanie o kwiaty, ale wytrzymują:

Aniu Łatko
Twój pierwszy to prawdopodobnie Dynamic Duo.
Kolejny to niestety nie Siloam Grace Stamile/
I kolejny to nie wirus a złe wybarwienie. W liliowcach często spotykane

kilka z mojej kolekcji....