Forum Ogrodnicze Oaza

Perełka wrote:
Mam identycznie jak Perełka. Najpierw botaniczne i żółte, a zaraz potem 'Stella de Oro'. Czyli już trzeci liliowiec koloru żółtego...
Właśnie rozpoczyna rozwijać pierwsze z wielu paków... lecz już widać, że czeka mnie nierówna walka z maleńkimi ślimaczkami , wrrr

Wczoraj u mnie zakwitł drugi kwiat Blue Sheen



I pierwszy kwiat Stelli de Oro



A dzisiaj - mała 1-pędowa sadzonka, zeszłoroczny nabytek, pierwsze kwitnienie. Trudno nawet jednoznacznie potwierdzić odmianę. Mam nadzieję, że kolejne kwiaty będą lepsze.
Lickety Split



I Byzantine Smile. W minionym roku też wcześnie startował, więc to chyba będzie jego pora.

To gdzie Wy mieszkacie że już tak kwitną liliowce? Moje dopiero w takim stanie -wszystkie

Elizo, może nie masz wczesnych odmian. Ja na północy jestem. Do morza mamy jeszcze ładny kawałek, ale to północ. Wszystkie niespodziewane fale przymrozków zaliczamy, a w tym tygodniu były dwie noce z temperaturą 7 stopni.

A gdzie jest Mila-Badusia i jej piękne liliowce?

Dziś zakwitł rdzawy



I kolejny kwiat Lickety Split. Teraz już żadnych wątpliwości nie ma. Podoba mi się ta odmiana, a kwiaty będą jeszcze ładniejsza jak kępa się rozrośnie i nabierze mocy.

Dziś kolejne liliowce zaczęły pokaz. Zdążyłam zrobić rano fotki między deszczem a ulewą.

Applique



Spectacular - po kwitnieniu do przesadzenia, bo żylistek mi go zmarnuje



Dancing Youth - ogromnie mi się podoba

A dzisiaj kiepsko, tylko Helix jest szeroko otwarty. Po dwa kwiaty Dsncing Youth i Applique są tylko lekko rozchylone. Ambitnie do kwitnących dołączyły: Villa Vanilla i Rare China, ale również w formie dzwonkowatej. Podejrzewam, że ochłodzenie się do tego przyczyniło. Jeśli lato będzie takie zimne i kapryśne, to się liliowcami nie nacieszymy.

Kochani,

gdyby któryś z Szanownych Hemeromaniaków po sezonie miał nadwyżkę nasion liliowców lub zastanawiał się czy nasionka w tym sezonie zebrać byłabym wdzięczna za informację.

Chętnie wysieję i się pobawię w selekcję. Mam kilkanaście egzemplarzy wyhodowanych z keiki z kolekcji Wojsławckiej... W naszym nowym ogrodzie w gliniastym podłożu mają się lepiej niż świetnie

Eliza52 wrote:
Elizo, moje w niby ciepłym Wrocławiu wyglądają identycznie, kwitnie tylko Stella d'Oro.



Pewno też nie mam wczesnych.

Oczywiście kwitły - i przekwitły liliowce żółte, ale jakoś straciłam do nich serce...

Przez te upały o mały włos przegapiłabym kwitnienie Villa Vanilla, albo nie wiem kto on jest?


wygląda jak spaceocast Princess Elite, ale czy to on? pomyliłam gdzie co sadziłam

z pewnością to nie jest Villa Vanilla chociaż kształt petali i sepali jest zbliżony ale kolor jest całkiem inny i nie jest to wina ustawień aparatu. Villa V ma zdecydowanie jaśniejszy kolor wpadający w jasny limonkowy z żółtym odcieniem i wyraźne żółte krawędzie petali
to moje z zeszłego roku bo w tym to jeszcze do kwitnienia miesiąc


I również nie bardzo pasuje mi na Spaceocast Princess Elite. Podstawowe różnice to brak zielonej gardzieli tak bardzo wyraźnej w tej odmianie, inny układ petali i sepali i zbyt pomarańczowy. Wg "wzorca" w ADS (dawniej AHS) powinien być w tonacji różowej.

Dzisiejszy Red Rum

Zwykły, skansen ....

no,nie widać

Elizo, kiepskie ujęcie do identyfikacji. Może lepsze się trafi.

Kasiu na pewno nie jest to Villa i Princess, jak sama zauważyłaś mają inną kolorystykę. Jaki duży jest kwiat? Z moich to chyba najbardziej przypomina Konstancję.

W tym tygodniu dołączyły do kwitnących:

Aerial Applique



Skyhooks



String Theory



Korale Karoliny



Bela Lugosi



Saturday Night Fever



Mars Attack



Crystal Pinot



Villa Vanilla



Qasimodo

Chyba wątek przeładowany i wymaga podzielenia, bo jest problem z wyświetlaniem ostatniej strony.

Staruszek 'Crimson Pirate'

Tak się dzieje, gdy jest dużo "ciężkich" zdjęć. Mogę założyć drugą część, ale i każdy użytkownik może to zrobić, wtedy tę część zamknę z odpowiednim odsyłaczem.

A to moje, dopiero w fazie rozruchu - i w większości bezimienne.



Schnickel Fritz? trochę się rozpełzają i mieszają.





A ten? rozrasta się chyba najszybciej.

Chyba to jednak Villa Vanilla


I pierwszy jeszcze nie bardzo wybarwiony Iresistible Charm


A ten liliowiec od kilku lat nie kwitł, no to go wywaliłam za płot-wziął i zakwitł

Zaczynają pomalutku liliowce od Ewy , postaram się zidentyfikować





To chyba Darla Anita