Forum Ogrodnicze Oaza

u mnie rozpoczal zasadniczo Vanila Fluff ale ped kwiatowy wyrósł tylko na 15cm i kwiat jest prawie nad sama ziemia..w dodatku
nie otwiera sie calkowicie tylko zostal na wpolrozwarty...moze kolejne beda ok.


ta Sarah trzeba przyznac niczego sobie

robinhood66 wrote:
A nie powinien być fioletowo czerwony?

Wg mnie na zdjęciach jest odmiana Crazy Pierre, akurat jest na etapie kwitnienia.

to byl moj ,o ile sie nie myle,jeden z pierwszych liliowcow ale chyba masz racje bo patrzac na katalogi premier powinien byc zasadniczo czerwony. rosline ,o ile pamietam mam z ogrodu botanicznego (lat temu ...naście sprzedawali "nadwyzki") wiec nie wnikalem w trafnosc odmiany...nawet do dzis w OB kwitnie z opisem PREMIER.... dziekuje za trafna uwage i pzdr.

Kilka też i u mnie zakwitło Changing Latitude's , kwiat ok.10cm. ponad 60cm.wysoki

Double Pompon

Superlative , kwiat ok.15cm. wys.ok. 60cm.

Scarlet Orbit ,kwiat ok. 15cm. wys ok. 60cm.

ten Double Pompon jest kapitalny! wyglada jak pelna wersja pajaka...

W zeszłym roku kupiłam kilka(?)naście liliowców polskich hodowców, w tym teoretycznie wiele z nich to odmiany brata Franczaka. Chciałabym abyście potwierdzali zgodność
Pierwszy, który mi zakwitł to 'Martyna'



Pierwszy kwiat był nieforemny, ten jest drugi. Kolor trochę przekłamany - to bardziej terakota, czy ciemny brudny róż

Sezon się zaczyna ........na pierwszy ogień po majowych jak co roku






........Stella d'Oro w deszczu i słońcu



........a dzisiaj niespodzianka







........Awesome Artist (Lambertson, 2002) pierwszy kwiatek

BRUSHED WITH BRONZE







LADY ARABELLA





N/N

Widzę wyłożone grządki włókniną ,zaleta że nie rosną chwasty ale też i wada . Niektóre liliowce wypuszczają młode pędy ponad 30cm. od rośliny ,u mnie rosną w rządku co 40cm. i potrafią młode wyrosnąć przy sąsiadach.Pierwsze kwiaty są jakieś nieciekawe .

Camera Ready


Lady Neva

Cindys Choice
W przyszłym tygodniu będzie ;wysyp; o ile pogoda dopisze .Pozdrawiam Andrzej

mam za plotem ,niestety dzika łąkę a raczej nieuzytek ,niekoszony ,jest zrodlem wszelkiej masci chwastow przez caly sezon od wiosny do jesieni...nie moge zmusic wlasciciela do skoszenia bo ma to gleboko w 5 literach mówiac ordynarnie...(sorry) nie wyrobilbym na pieleniu...kazdy skrawek odsloniety zarasta w ciagu kilku dni. nawet wciskaja sie w otwory we wlokninie...

Pięknie już u Was, moje tłuściutko pączkują, ale jeszcze poczekam...

to jeszce musisz troche poczekac...u nas bylo ogolnie cieplej i szybciej zakwitaja ale jak zauwazyla BABAEWA pierwsze kwiaty sa mocno zniekształcone (kolor i kształt). 3 liliowce mialem juz tak poskrecane platki w pąku ze nie otworzyly sie wogóle i "przekwitły"...

Aby liliowce ładnie kwitły potrzebne są ciepłe noce.U mnie także nawet na tych liliowcach z którymi nie było problemów,obecnie pąki otwierają się do polowy,kwiaty wyglądają nieciekawie bo w nocy jest za zimno.

czyli prosiloby sie te cenniejsze dać pod folie albo do szklarenki...

Otwierają mi się kolejne odmiany stworzone przez brata Franczaka, oto Sabina - podoba mi się Piękny kolor, duży kwiat



i jeszcze raz Martyna W pełni doskonały kwiat

Posadzony w sierpniu ubiegłego roku, przezimował i wypuścił jeden pęd kwiatowy

Hemerocallis ' Cara Mia'

Mój nabytek z ub roku.Wiosną przypadkowo stratowany.Myslalam ,że już po nim a tu taka niespodzianka ./po rdzawych pierszy kwiat !/

U mnie od paru dni kwitnie ten sam, Ewo, i też po raz pierwszy - to liliowiec 'Moonlight Masquerade'

16'06.



Dzisiaj też pokazał się pierwszy kwiat liliowca 'Bill Sharmon' :
20.06.