TEMAT: Rozmowy o liliowcach - część 2.

Rozmowy o liliowcach - część 2. 02 Lip 2025 09:46 #879827

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1901
  • Otrzymane dziękuję: 13796
U mnie pierwszy - EveryDaylily Pink Wing



DSC_0115.jpg
Pozdrawiam Ewa
Ostatnio zmieniany: 02 Lip 2025 09:46 przez ewakatarzyna.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Rozmowy o liliowcach - część 2. 02 Lip 2025 19:47 #879855

  • elagrano
  • elagrano's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 288
  • Otrzymane dziękuję: 587
JaKasiula wrote:
Kiedyś ktoś zidentyfikował go jako Purpelicious,ale też nie jestem do końca pewna
IMG_20250629_072355407-2.jpg

Bardzo prawdopodobne.
Pozdrawiam. Grażyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, ewakatarzyna, JaKasiula

Rozmowy o liliowcach - część 2. 02 Lip 2025 19:57 #879856

  • elagrano
  • elagrano's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 288
  • Otrzymane dziękuję: 587
Łatka wrote:

I - nie wiem, ale łądny, prawda?



Muszę poszukać w ubiegłorocznych wpisach, może znajdę nazwę prędzej, iż na rabacie.

Ten kwiat wyglądem przypomina odm. Key Lime Special- ale do pewniejszej identyfikacji potrzebne są jeszcze inne dane. Fajnie, gdy się dysponuje zapiskami. Gorąco zachęcam wszystkich kolekcjonerów roślin do prowadzenia zapisów nabytych odmian, wraz z danymi sprzedawcy, datą nabycia oraz miejscem posadzenia. Najlepiej aktualizować je raz w roku, wiosną lub jesienią. Ułatwia to gospodarowanie zasobami roślinnymi, szczególnie przy większej ilości roślin. Niestety ze znacznikami jest ten problem, że szybko się gubią lub napisy blakną. Sroki w zimie też lubią je wyciągać, bo się im podobają
Pozdrawiam. Grażyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, ewakatarzyna, JaKasiula

Rozmowy o liliowcach - część 2. 03 Lip 2025 15:40 #879875

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 21326
  • Otrzymane dziękuję: 89891
Dzięki za sugestię, Grażynko, musiałaby to być totalna pomyłka, bo żadnego Key Lime, ani special, ani niespecjal świadomie nie kupowałam.
elagrano wrote:
Gorąco zachęcam wszystkich kolekcjonerów roślin do prowadzenia zapisów nabytych odmian, wraz z danymi sprzedawcy, datą nabycia oraz miejscem posadzenia. Najlepiej aktualizować je raz w roku, wiosną lub jesienią.

Ja swym wątłym umysłem wpadłam na taki pomysł, ale odnośnie roślin, do których mam poważniejszy i bardziej emocjonalny stosunek, niż do liliowców.Mam "tabelki w exelu" B) z spisem różaneczników, róż i powojników, bo co prawda na pudle mojej hierarchii są lilie, lecz one niezbyt długo mnie zaszczycają (z wyjątkami). Spis zakupów rododendronowych prowadzę od prawie 10 lat, dzięki czemu wiem, których sprzedawców darzyć zaufaniem, jak długo rośnie u mnie wciąż nieduży krzaczek, a także co straciłam i jest do poszukiwania.
Pierwsze 30-40 człek ogarnia automatycznie, dalej gorzej. :silly:

Natomiast z (malutką) kolekcją liliowców postanowiłam radzić sobie inaczej -w moim gąszczu rzeczywiście znaczniki do niczego (chyba że gdzieś nabędę tabliczki jak w ogrodach botanicznych).
Wczoraj przeleciałam wątek 3 lata wstecz i zrobiłam plik-galerię zdjęć tych, co kwitły.
Dzięki temu zdaje mi się, że ten z obrazka powyżej to Heaven's Glory. Zdjęcie trochę marne do rozpoznawania, bo w ostrym światłocieniu. I to pierwszy, słabiej wybarwiony kwiat.

Staram się ostrożniutko uszczknąć zwiędłe dolne liście, by jakoś ucywilizować mój gąszcz, łatwo nie jest.
Black Cat, ten akurat przesadzony jesienią i ma nieco luzu.



Jambalaya, pierwszy kwiat



Schnickel Fritz, on jest jako jeden z nielicznych sporą kępką.





Tego żółtka nie umiem przypisać do zeszłorocznych zdjęć.

Za tę wiadomość podziękował(a): elagrano, Marlenka, ewakatarzyna, JaKasiula

Rozmowy o liliowcach - część 2. 04 Lip 2025 23:16 #879924

  • elagrano
  • elagrano's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 288
  • Otrzymane dziękuję: 587
Aniu, nie upieram się co do tej identyfikacji, sama najlepiej wiesz, jakie odmiany kupowałaś, ale w ADS jest trochę inny kwiat. Dobrym wyznacznikiem jest tu wielkość kwiatu. daylilydatabase.org/detail.php?id=141476...Key%20Lime%20Special

Racja, gdy jest mniej odmian, to się da je ogarnąć. Najgorzej, gdy się lubi często zmieniać im miejsca.

Ten żółty na ostatnim zdjęciu, to nie jest czasem Mary Todd?
Pozdrawiam. Grażyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, ewakatarzyna, JaKasiula

Rozmowy o liliowcach - część 2. 05 Lip 2025 07:49 #879928

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 21326
  • Otrzymane dziękuję: 89891
Grażynko, ależ ja naprawdę jestem wdzięczna za wszelkie uwagi i naprowadzenia, nie mam o liliowcach ani zielonego, ani w innych kolorach pojęcia, ot, zachwyciły mnie łany, których widok od kilku dosłownie lat sobie darowuję w Wojsławicach.
Co Do żółtego - nie wiem, wydawało mi się, że również Ty jako Mary Todd wskazywałaś inny, podarowany mi przez Milę, o większych kwiatach w bardziej gorącym odcieniu.
Z moich króciutkich przecież obserwacji wnioskuję, że kwiaty liliowców - mam na myśli kwiaty tej samej nawet kępy - potrafią być dość zróżnicowane, choćby Schnickel Fritz, teraz dopiero jeden jest całkiem wypełniony (i pogryziony przez ślimaka).



A te dwa? Rosną tuż koło siebie i nie sposób zawyrokować, czy to jedna i ta sama kępa, czy dwie zrośnięte.





Bold Tiger? Brockwood Lee Causey (może przekręciłam nazwę)? Oba czy żaden z wymienionych? Kwiaty dość duże i na wysokich pędach.

Ja liliowców nie przesadzam, tylko że nie mam eleganckiego szpaleru, jak to niektórym się udaje, rosną na jednej, niedużej rabacie w totalnym zgęszczeniu (sadzone nie tak gęsto, oczywiście). Przesadzać nie mam dokąd, i tak zajmują stosunkowo jak na mój ogród korzystne miejsce.

Edit: polscy sprzedawcy oferują odmianę BLC, lecz wygląda inaczej, mój znacznik odnosi się pewno do innej kępy i wywędrował.
Ostatnio zmieniany: 06 Lip 2025 11:55 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, ewakatarzyna, JaKasiula

Rozmowy o liliowcach - część 2. 06 Lip 2025 07:25 #879948

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3926
  • Otrzymane dziękuję: 21145
I następne :dance:
Absolute treasure
IMG_20250706_064522681.jpg

Destinded to see
IMG_20250706_064506340.jpg

I nn-ki
IMG_20250704_162454743.jpg


IMG_20250704_162241710.jpg
Załączniki:
Ostatnio zmieniany: 06 Lip 2025 09:59 przez JaKasiula.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, Marlenka, ewakatarzyna

Rozmowy o liliowcach - część 2. 06 Lip 2025 21:45 #880006

  • Marlenka
  • Marlenka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3109
  • Otrzymane dziękuję: 20733
Liliowce kwitną od kilku dni tylko czasu na wszystko brak.

Applique
IMG_20250630_104623.jpg
IMG_20250630_104627.jpg


Dan Mahony
IMG_20250706_095114.jpg
IMG_20250706_095118.jpg


Destined To See
IMG_20250706_095320.jpg
IMG_20250706_095323.jpg


Dress Pink
IMG_20250630_104705.jpg
IMG_20250706_095259.jpg


El Desperado
IMG_20250706_095204.jpg
IMG_20250706_095209.jpg


Lies And Lipstick
IMG_20250706_095059.jpg


Moonlit Masquerade
IMG_20250616_145039.jpg
IMG_20250616_145043.jpg
Pozdrawiam Marzena
Ostatnio zmieniany: 06 Lip 2025 21:53 przez Marlenka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozmowy o liliowcach - część 2. 06 Lip 2025 21:54 #880007

  • Marlenka
  • Marlenka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3109
  • Otrzymane dziękuję: 20733
Open My Eyes
IMG_20250630_104527.jpg


Orange Nassau
IMG_20250630_104146.jpg
IMG_20250706_095544.jpg


Sabine Baur
IMG_20250630_104823.jpg


Sink Info Your Eyes
IMG_20250706_095437.jpg
IMG_20250706_095440.jpg


Wild Horses
IMG_20250706_095035.jpg
IMG_20250706_095041.jpg
Pozdrawiam Marzena
Ostatnio zmieniany: 06 Lip 2025 21:58 przez Marlenka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Babcia Ala

Rozmowy o liliowcach - część 2. 06 Lip 2025 22:35 #880011

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 21326
  • Otrzymane dziękuję: 89891
Wszystkie świetne, ale Orange Nassau chyba sobie sprawię, jak gdzie znajdę.
Open My Eyes też bardzo, bardzo - chyba kiedyś kupiłam, a dostałam coś kompletnie innego.

Ponieważ po pierwsze dematerializują się liliowcowe znaczniki, a po drugie i ważniejsze, często dostaję zakupy wątpliwie zgodne z zamówieniem, moje podpisy pod liliowcami proszę traktować z domyślnym "chyba" :blink:

Mart Todd(?)



Minstrel Boy (?)




Holyday Delight,z uszkodzoną pigmentacją.



Za to Lacy Dolly teraz śliczna



Duke od Durham (???)



Cherry Cheeks



Bandit Man



???



Na szczęście ten to mój ulubieniec, South Seas



Wszystko fraszka, tylko że niektóre kępy, wcale nie te najmłodsze, nie mają ani jednego pędu kwiatowego. I tego nie rozumiem.
Ostatnio zmieniany: 06 Lip 2025 22:36 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.341 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum