TEMAT: Rozmowy o liliowcach - część 2.

Rozmowy o liliowcach - część 2. 08 Cze 2024 21:39 #859790

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2767
  • Otrzymane dziękuję: 10321
Liliowce sobie zaczęły już jakiś czas temu, a ja skupiona na innych częściach ogrodu, przegapiłabym ich kwitnienia.

Rdzawy to u mnie już roślina dzika, bo idzie jak dzik w kartoflach :P
20240607_112345.jpg


'Chicago Sunrise'
20240607_180908.jpg


'Moonlit Masquerade'
20240607_112147.jpg
Pozdrawiam. Jola
Ostatnio zmieniany: 08 Cze 2024 21:42 przez Fafka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, Łatka, MARRY, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Rozmowy o liliowcach - część 2. 08 Cze 2024 22:00 #859794

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20003
  • Otrzymane dziękuję: 83507
Rdzawy kupiłam jeden malutki, 25 lat temu.
W tym czasie tak się rozpanoszył, że najpierw upychałam po najmarniejszych kątach obu ogrodów, potem wynosiłam za płot, a teraz to już chyba tylko do wora.

A dziś zakwitł taki ciemny typek:



Obok tkwi znacznik 'Bandit Man', oczywiście to nie bandyta, ale co???

Z liliowcami trzeba w ogóle z ostrożna, nawet te odmianowe zagłuszają mi powoli piwonie. B)

Edit: Typek okazuje się być Black Catem. Znacznik się odnalazł.
Ostatnio zmieniany: 13 Cze 2024 22:20 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, MARRY, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula

Rozmowy o liliowcach - część 2. 08 Cze 2024 22:28 #859799

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2767
  • Otrzymane dziękuję: 10321
Właśnie Aniu zaobserwowałam i u siebie to zjawisko panoszenia się liliowców. Poprzednie suche lata trzymały je w ryzach, a teraz chyba im pogoda dogodziła, bo robią się nachalne. :P
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, MARRY, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula

Rozmowy o liliowcach - część 2. 09 Cze 2024 00:29 #859801

  • Lilu
  • Lilu's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 245
  • Otrzymane dziękuję: 761
Liliowce to bardzo odporne rośliny i byle czym ich nie utłucze że się tak wyrażę a ten rok wyjątkowo im się podoba bo mają bardzo dużo pąków.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, MARRY, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula

Rozmowy o liliowcach - część 2. 09 Cze 2024 18:37 #859841

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3808
  • Otrzymane dziękuję: 20306
Kwitnie pierwszy :dance:
IMG_20240609_130145-2.jpg

Inne wkrótce dołączą.
IMG_20240609_095050-2.jpg
Ostatnio zmieniany: 09 Cze 2024 19:14 przez JaKasiula.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Amlos, Łatka, MARRY, ewakatarzyna, Babcia Ala

Rozmowy o liliowcach - część 2. 10 Cze 2024 22:18 #859952

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20003
  • Otrzymane dziękuję: 83507
Kolejny Chuligan B)



A ten, na bardzo niskim pędzie spory kwiat, podpisany Spacecoast Fire Starter.

Ostatnio zmieniany: 20 Cze 2024 08:46 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Amlos, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula

Rozmowy o liliowcach - część 2. 11 Cze 2024 17:36 #860010

  • Amlos
  • Amlos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15951
  • Otrzymane dziękuję: 12403
Trudno jest uwiecznić wszystkie odmiany w kolejności zakwitania... powoli po trochu może dam radę ;)
A w ogóle, to wiele zaczęło w tym roku zanadto sobie pozwalać i niedługo nie będę mogła przechodzić między liliowcowymi rabatami :jeez:

Z majowych skończyły pokaz zwykłe żółte i cytrynowe, jeszcze tylko liliowce rdzawe - jak chwasty - się panoszą.

IMG20240606173244.jpg


Z odmianowych rokrocznie pierwsza jest wielka kępa "Campfire embers" - Duże kwiaty szkarłatnoczerwone z żółtym gardłem:

IMG20240606151512.jpg


IMG20240606151522.jpg


IMG20240606151456.jpg


IMG20240611113347.jpg
Pozdrawiam - Ania
Ostatnio zmieniany: 11 Cze 2024 18:10 przez Amlos.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, MARRY, ewakatarzyna, JaKasiula

Rozmowy o liliowcach - część 2. 11 Cze 2024 19:06 #860014

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2482
  • Otrzymane dziękuję: 9316
Zaczyna cytrynowy przyjemnie pachnący.



Bogusia :hug: uraczyła mnie 5 liliowcami, ale nie napisała nic o kolorach, rosną w skrzyniach i już mają pąki więc coś się dowiem.
MARRY
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Amlos, ewakatarzyna, JaKasiula

Rozmowy o liliowcach - część 2. 11 Cze 2024 20:22 #860020

  • Amlos
  • Amlos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15951
  • Otrzymane dziękuję: 12403
No proszę! :bravo: I pewnie mój cytrynowy jeszcze trzymałby się, gdyby nie napierające na niego wielgaśnie inne kępy.
Już dawno przeminął - nawet fotek nie zdążyłam pstryknąć :angry: .

Koniecznie muszę to towarzystwo przetrzebić, wrrr... :P
Pozdrawiam - Ania
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, ewakatarzyna, JaKasiula

Rozmowy o liliowcach - część 2. 11 Cze 2024 21:09 #860025

  • Lilu
  • Lilu's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 245
  • Otrzymane dziękuję: 761
Pierwsze liliowce już kwitną.Najwięcej kwiatów na razie ma liliowiec rdzawy.

I Stella de Oro

Zaraz za nimi intensywnie czerwony Campfire Embers

ciężko uchwycić właściwy kolor tego kwiatu


Moonlight Masguerade

Triangle of Joy
Prawie wszystkie są już w pąkach oprócz Fransa Hals,ten zawsze się ociąga z pączkowaniem.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Amlos, Łatka, ewakatarzyna, JaKasiula

Rozmowy o liliowcach - część 2. 11 Cze 2024 21:57 #860032

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2767
  • Otrzymane dziękuję: 10321
W tamtym roku przesadzałam jedną mocno rozrośniętą, zbitą kępę i przy okazji chciałam ją podzielić. Nie mogłam niczym tego rozciąć. W końcu jakoś go poharatałam, ale męczarnia straszna. A teraz patrząc, jak niektóre kępy są duże, pomyślałam o ograniczeniu i przypomniała mi się ubiegłoroczna walka. Macie pomysły, jakim narzędziem rozcinać takie mocno zrośnięte korzenie ?
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, ewakatarzyna

Rozmowy o liliowcach - część 2. 11 Cze 2024 22:00 #860033

  • Lilu
  • Lilu's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 245
  • Otrzymane dziękuję: 761
Proponuję porządnie dziabnąć szpadlem ja tak robię,nie ma co żałować kilku pędów kiedy kępa duża.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

Rozmowy o liliowcach - część 2. 11 Cze 2024 22:05 #860034

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20003
  • Otrzymane dziękuję: 83507
Też mi przyszedł szpadel do głowy. B)
Wieczorem rozwinął się taki żółtek, podpisany jako Mary Todd. Ale już ktoś to kwestionował, a ja się nie znam.

Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, ewakatarzyna, JaKasiula

Rozmowy o liliowcach - część 2. 11 Cze 2024 22:28 #860037

  • Amlos
  • Amlos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15951
  • Otrzymane dziękuję: 12403
Chyba bardzo blisko tej Mary, Aniu (?) . Głowy nie daję, ale oceń swoim okiem, Aniu -> daylilydatabase.org/detail.php?id=30753&name=Mary%20Todd .

( jeśli elagrano się tu nie odezwie, to może ochrzcimy wspólnymi siłami :rotfl1: )
Pozdrawiam - Ania
Za tę wiadomość podziękował(a): Darotca

Rozmowy o liliowcach - część 2. 11 Cze 2024 22:36 #860038

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20003
  • Otrzymane dziękuję: 83507
Ja jestem raczej słaba w tę grę, wydaje mi się, że zdjęcie takie samo, potem wychodzi, że było tylko podobne.
To zdaje się właśnie Ela miała wątpliwości, ale jak się cofnęłam w zapisach, to odcień na kwestionowanym zdjęciu był inny, a to ta sama roślina. Cóż, elektroniczne dwukrotne przetworzenie.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, Darotca

Rozmowy o liliowcach - część 2. 12 Cze 2024 09:28 #860081

  • Amlos
  • Amlos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15951
  • Otrzymane dziękuję: 12403
Jasne! Bez wątpienia nasze aparaty przekłamują odcienie, i jeszcze naświetlenie w momencie fotografowania ma ogromne znaczenie :whistle:
Typowy przykład, o którym wspomniała Lilu :Lilu wrote:
[...]
Zaraz za nimi intensywnie czerwony Campfire Embers

ciężko uchwycić właściwy kolor tego kwiatu [...]
Wg mnie to Jej zdjęcie jest najbliżej oryginału.
U mnie ostatnio na każdej fotce kwiat jest czerwonordzawy - co bardzo mnie drażni, jako że upodabnia do zwyklaka Rdzawego :angry:
Najlepsze dotąd moje to takie - łatwo porównać :(
IMG20240603125001.jpg


Może kiedyś wieczorkiem wybiorę się na 'polowanie' i wówczas kolor fotki zadowoli. :)
Pozdrawiam - Ania
Ostatnio zmieniany: 12 Cze 2024 09:30 przez Amlos.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, ewakatarzyna, Darotca, JaKasiula

Rozmowy o liliowcach - część 2. 12 Cze 2024 23:12 #860126

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20003
  • Otrzymane dziękuję: 83507
Kolejne:
Crimson Knight, znacznik taki jest obok, ale internet chyba nie zna takowego.



i rozpoznany rok temu Double Dream, z falbanką.

Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, ewakatarzyna, JaKasiula

Rozmowy o liliowcach - część 2. 13 Cze 2024 22:30 #860171

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20003
  • Otrzymane dziękuję: 83507
Po jednym kwiatku.
Bandit Man



Bold Tiger?



Schnickel Fritz, z falbaneczką



Spacecoast Freaky Tiki(?)



A ten to już zupełnie nie wiem. Znacznik ma, ale brak mu rudego znaczenia w gardle.



Generalnie wrzucenie w gugle nazwy liliowca niewiele daje, co strona, to pokazuje co innego, czasem skrajnie co innego. :jeez:
Ostatnio zmieniany: 14 Cze 2024 07:01 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.396 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum