TEMAT: Hippeastrum - zwartnica. Część 3.

Hippeastrum - zwartnica. Część 3. 09 Paź 2025 16:07 #883998

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 1284
  • Otrzymane dziękuję: 4346
O, tak właśnie mają robić:





Kwestia jakichś dwóch tygodni bo są na różnym etapie i pójdą spać, co trzy, cztery tygodnie będę sprawdzać ich zdrowotność na strychu. I czekać na pąki :lol: Pozostałe zawalają już parapety ale nie jest tak źle jak myślałam, największe i średniaczki są usypiane więc zostały tylko te małe:









Na szczęście całego świata mi nie zasłoniły bo przecież bywało tak :happy: :











To 2018 rok.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, CHI, jagodka27, Nimfa


Zielone okna z estimeble.pl

Hippeastrum - zwartnica. Część 3. 25 Paź 2025 16:36 #884539

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 21667
  • Otrzymane dziękuję: 91492
Moim powoli żółkną liście, mimo że nie obcięte.
Tak sobie myślę - co innego przemysłowa uprawa, wiadomo, nikt się nie cacka, nawożenie tych cebul też wygląda inaczej, niż w domu.
Ale chodzi mi po głowie, że wbrew temu, co napisałaś, Mirko, żółknące liście nie tylko nie osłabiają rośliny, ale "oddają" do cebuli, co tak mają odżywczego w sobie.
Pewno nie mam racji, bo to Ty masz spektakularne kwitnienia, nie ja.
Ale porządkując i segregując "usysypiające" cebule odkryłam taką niespodziankę:






To duża cebula, kupiona końcem ostatniej zimy, o cudzie, nie zmniejszyła się zbytnio i teraz ten "nos". Ogromnie mi się podobała, właściwie dla niej zamówiłam resztę.
Teraz wyjęłam z doniczki bryłę strasznie splątanych korzeni, między którymi niewiele było właściwie ziemi. Te resztki wytrząsnęłam, na ile się dało i zastąpiłam nowym podłożem. I postawiłam na parapecie sypialni (niezbyt ciepłej). Skoro piękniś nie chce okresu spoczynku, cóż mam zrobić?
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, jagodka27, Babcia Ala

Hippeastrum - zwartnica. Część 3. 25 Paź 2025 17:48 #884541

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 1284
  • Otrzymane dziękuję: 4346
Cieszę się że coś Ci zakwitnie, teraz odrobina koloru bezcenna :lol: U mnie szykują się kolejne dwie, całkiem mała Luna i niewiele większa odbudowująca się Tosca, obie uznałam za zbyt małe na usypianie ;) Nie jest to żadna kokieteria kiedy marudzę że są pąki bo problem dopiero się zacznie i będzie duży, co najmniej cztery należą do olbrzymek i jak ruszą liście to nie zobaczę już światła, gorzej że te małe co mają jeszcze przyrastać też nie.
Aniu właśnie dlatego że liście jeszcze oddają cebulom co tam mają dobrego nie tnę ich przy samej cebuli tylko na około 20 cm, nie raz zauważyłam że taka cebula jeszcze troszeczkę przyrasta, wskazuje na to popękana sucha łuska na wierzchu. Zanim liście zaschną cebula sobie ściągnie jeszcze troszeczkę asymilatów. Kiedyś cięłam dłużej, to 2018 rok:



Teraz znacznie krócej i też jest ok. A tu są właśnie w dawny sposób przycięte, widać jak cebule jeszcze przytyły:







Ostatnio zmieniany: 25 Paź 2025 18:04 przez Mimbla.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, jagodka27


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Tola, Carmen
Wygenerowano w 0.860 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum