Forum Ogrodnicze Oaza

Co do przezroczystej osłonki, to nie ma to większego znaczenia dla storczyków. Może być przezroczysta lub jakakolwiek inna

Hm, Michał - jednak hybrydy Phalenopsis chyba wolą mieć korzenie z dostępem do światła - ja tam się znam jak wilk na gwiazdach, ale ich korzenie chyba też troszkę asymilują, skoro zawierają chlorofil...

Usunęłam wszystkie pozostałości po liściach, uschnięty trzon ucięłam do miejsca aż ukazał się zielony soczysty trzon i wsadziłam do hydro.Co będzie to będzie.Jak się nie uda to może ktoś podaruje mi nowego na otarcie łez .
Jak widać opinie na temat ,przezroczyste czy nie są różne. mam za mało wiedzy o storczykach aby postawić kropkę nad i.
Dobrze że wywiązała się dyskusja, bo każdy może wypróbować swoja metodę i podzielic się wynikami za jakiś czas. Może się okazać że można tak i tak.

Aniu zgodzę się z Tobą, ale to nie jest warunek konieczny do uprawy Phalaenopsis. Moja mama ma wszystkie w nie przezroczystych osłonkach
i rosną oraz kwitną bez problemu. Dlatego pisze to co wywnioskowałem z własnych obserwacji

Witaj!
Same piękności masz na parapetach

Tereso - jak się ma Twój reanimowany phalenopsis?

Aniu w odpowiedniej chwili zadałaś pytanie. Nadszedł czas robienia porządków przedświątecznych.Zaczęłam od czyszczenia kwiatów i właśnie godzinę temu phalenopsis zakończył swój żywot , po prostu zgnił
zeberka363 jak widzisz do piękności nie chciał dołączyć storczyk .Widać nie mam ręki do storczyków

Łatka wrote:
Podczas dni bohatera domu w Lm były warsztaty storczykowe z badaczką storczyków z Uniwersytetu Gdańskiego i specjalnie zadałem
jej pytanie jak przebiega fotosynteza w korzeniach? Okazało się, że proces fotosyntesy w korzeniach wynosi tylko 1%
Dlatego storczyki nie potrzebują przezroczystych doniczek, ani osłonek. Stosujemy je tylko dla tego by było nam ludziom
łatwiej kontrolować ich stan i wilgotność podłoża

Kerstin 2309 wiosna tuż, tuż ale uśmiechu nie widzę Szczepka hoi jest gotowa do cięcia. Pozwalam na uśmiech Powiedz kiedy a zrobię ciach.

Tereniu, oczywiście że się uśmiecham, jak najbardziej!! Poczekajmy jeszcze z tym cięciem do końca marca, bo ma być wtedy naprawdę ciepło. A i ja będę o nią spokojniejsza. A może coś byś chciała w zamian, Tereniu? Dogadamy się, na bank!!

Krysiu ja też tak sądzę że lepiej poczekać na cieplejsze dni, po świętach.

Krysiu myślę że nadszedł czas na cięcie .Obawiam się, by nie odłamała się przewidziana do cięcia szczepka. dzisiaj robiłam zakupy w sklepie z hydro i przesadzałam wyrośnięte kwiaty do większych doniczek. Przez sklep przeleciałam jak tajfun, kupując najpotrzebniejsze rzeczy (keramzyt, parę nowych wkładów i dwie doniczki) bo syn niecierpliwie czekał w samochodzie przed sklepem Nawet nie popatrzyłam na kwiatki. Może i dobrze bo kasy po świętach nie za wiele
szczepka do ucięcia

reo tak sie rozrosło że wylądowało na stałe w dużej donicy. Przedtem w mniejszej doniczce był włożony do dużej


biały grudnik zakwitł na Wielkanoc czerwony ani myśli o kwitnieniu






Krysiu do hojki dołożę niespodziankę B)pełną witamin (za jakiś czas )

Tnij skarbie, tnij i daj znaka na PW. Może coś byś ode mnie chciała? (póki nie poszły niektóre hojki na bazarek)
A bieluśki grudniczek....cudeńko!!

Krysiu poproszę na PW adresik.Mogę jutro wysłać?

Oczywiście że możesz. Przepraszam że od razu nie odpisałam, ale musiałam wyskoczyć na chwilkę do sklepu.

Chciałabym się pochwalić pewnym eksperymentem hydroponiczno - ziemnym. Otóż 2-3 miesiące temu kupiłam kilka nasion bardzo ciekawej i zarazem bardzo zdrowej rosliny (drzewa) o nazwie Moringa. ponad miesiąc temu przypomniałam sobie o nich i wsadziłam jedno nasiono (ziarno) do ziemi drugie oczywiście do hydro. Długo długo nic nie wychodziło, aż nagle 10dni temu z ziemi wyszedł maleń ki zielony łebek. Z jednej strony radość z drugiej smutek bo w hydro nic nie było.Warto było czekać ,po 5 dniach w hydro też pojawił się zielony łebek Poniżej zdjęcia zrobione przedwczoraj.Dzisiaj widać wyrażnie listeczki.Rośnie jak na drożdżach

Krysiu mam nadzieję że Tobie też się powiedzie.

tak wygladało nasionko

roślinka w ziemi po 10 dniach ma 6cm

w hydro ma niecałe 2cm

Tutaj można poczytać
bonavita.pl/moringa-sklad-wlasciwosci-pr...e-drzewa-chrzanowego

biokurier.pl/jedzenie/moringa-olejodajna...iwosci-zastosowanie/

Tereniu kochana, gdzieś Ty mi się podziała? Pukam i pukam, a tu pusto i głucho No, wstaw cosik Tereniu, bo ja od samego czekania sfiksuję

Krysiu słoneczko, jestem, jestem, czekałam na odzew o morindze ale nikt tu nie zagląda . żartuję czekałam az roślinki podrosną zeby się pochwalić efektami. no i co Ty na to????? Ja aż puchnę z dumy ze się udało. Moringi rosną jak na drożdżach, w ziemi ma 18cm a w hydro 12cm.i jest dwukolorowa pytanie dlaczego? Rosną na tym samym słonecznym parapecie. Może za jakiś czas wybarwi się na ciemniejszy kolor.









W ciągu niecałego miesiąca jedna urosła 12cm druga 10cm.Która rośli ma taki przyrost?