Forum Ogrodnicze Oaza

Wczoraj sprawdzałam swoją kępkę pierwiosnków, same liście. A miło byłoby nacieszyć oczy kwiatkami

Kiedy jest dobry czas na przesadzenie pierwiosnka gruzińskiego?

Najlepiej w maju w czerwcu, dzieli się kępy lub przesadza.

Przesadzałam swoje w tamtym roku i nie bardzo się zabierają do kwitnienia, pierwszy czerwony:

Nie wiem dlaczego ale krecik i nornice uwielbiają ryć pod moimi pierwiosnkami gruzińskimi.

Mnie ostatnio wpadł w oko taki:




A ten kilkuletni powoli się pokazuje:

Takie u mnie przezimowały.

A ten się zasiał w trawniku.

Coś tam kwitnie, choć walczę z ślimakami o ich przetrwanie. Niestety, za pomocą (minimalnych ilości) niebieskich granulek, inaczej jestem na przegranej pozycji.

Moje pierwiosnki dopiero powoli zaczynają kwitnienie a właściwie większość z nich ma pączki, więc w oczekiwaniu na ich pełny rozmwit pozwolę sobie wstawić zdjęcia moich sianych w tym roku (z kupnych nasion):
-wyniosły


-bezłodygowy


-ząbkowany


-omszony



Mam jeszcze kilka sztuk kandelabrowego (kiepsko powschodził i słabiutko rośnie).

Niniu, ależ masz tego drobiazgu!
Wszystko zagospodarujesz, czy będziesz miała jakieś nadwyżki do odstąpienia?

Zobaczę ile dotrwa do momentu wsadzenia do gruntu, w zeszłym roku siałam tylko ząbkowanego, kandelabrowego i omszonego, ale siewek było mało a omszony w ogóle nie wykiełkował - dlatego w tym roku znów kupiłam nasiona i powiedziałam sobie: sieję ostatni raz! I może w tym cała moc . A ponieważ ostatni raz - to bezłodygowego i wyniosłego też kupiłam, bo co prawda mam ich trochę już z siewu z ubiegłych lat, ale nie rozsiewają mi się same, bo zawsze obcinam nasienniki (jest z nich zrobiona obwódka w dość widocznym miejscu w ogródku i te nasienniki trochę "straszą"). Sporo pierwiosnków też chcę wykorzystać na obsadzenie nowej rabaty, no i moja mama też już sobie nadwyżkę "zaklepała".

U mnie było podobnie z pierwszym wysiewem, coś tam wzeszło ale nie przetrwało. W tym roku posiałem i na razie ani widu! Poczekam jeszcze trochę ale bliska jestem rezygnacji

Zeszłoroczny, o ciemnych listkach i łodyżkach:

Pierwsze pierwiosnki:

Najbujniej te podarowane mi - z wysiewu:







Te niby szlachetniejsze słabiej









Ten ciemny się rozrósł, to może i dla innych jest nadzieja

Kwitną moje z siewu (siane były 2-3 lata temu)














I ząbkowany też z siewu

Dorodne, muszę spróbować siewu, lubię pierwiosnki.


Faktyczne dopiero teraz się rozkręciły;









A te jeszcze nie rozwinięte, w jednym opisie lekarski w innym kwiecisty

Jeszcze jedno