Forum Ogrodnicze Oaza

Widziałem na allegro, ale ja kupowałem w sklepie ze zdrową żywnością. Słoik bodajże 300ml to koszt 9 zł.

Można poszukać w sklepie wędkarskim, tylko patrzeć za naturalną bo są też aromatyzowane.

Melasa to nie problem, znam w Warszawie sklep na pl. Grzybowskim z EM-ami, tam maja melasę 1l za 15 albo 17zł, ale aktualnie jest z datą ważności do kwietnia, to chyba poczekam na świeżą dostawę.
Waldku, Ty napowietrzasz w wiaderku, czy kilku wiaderkach, bo po co kilka pompek i trójnik, co rozdzielasz? Przed wybraniem się do sklepu akwarystycznego, zadzwoniłam i pan mi powiedział, że do napowietrzenia 60l płynu w beczce potrzebuję pompki / mają w cenie 30-60zł/, wężyka i kostki, tak to nazwał, czyli dyfuzora.

Kasiu.

Zmieńmy moje napowietrzacze na Twoje dyfuzory i już wszystko będzie jasne.
Jedna pompka z regulatorem, wężyk, trójnik i dwa krótsze wężyki zakończone dyfuzoratorami które wędrują na dno użytego pojemnika.
Do większych pojemników lub beczek proponuję trzy dyfuzoratory.
Nic nie robimy na zapas i starajmy się wykonać oprysk przywracający mikroorganizmom ich naturalne środowisko jak najszybciej po skończeniu napowietrzania wyciągu z kompostu.

Teraz wszystko jasne, dzięki

Do przygotowania biopreparatu jakim jest napowietrzony skoncentrowany wyciąg z kompostu będzie nam potrzebna tania i prosta do wykonania linia napowietrzająca składająca się z:

1) pojemnika o pojemności zależnej od powierzchni którą poddamy opryskowi oraz gęstości nasadzeń.
2) pompki napowietrzającej stosowanej np. w akwarystyce.
3) wężyków silikonowych doprowadzających powietrze (średn wewn 4mm)
4) 2,3 kamieni napowietrzających (dyfuzorów) lub kurtyny napowietrzającej.
5) plastikowego trójnika lub czwórnika rozgałęziającego silikonowe wężyki.

Substancją tzw. czynną zawierającą pożyteczne mikroorganizmy będzie niewielka ilość kompostu. Pożywkę dla ich namnażania stanowić będzie melasa a czynnikiem nośnym kumulującym mikroorganizmy będzie odchlorowana woda ewentualnie deszczówka.

Ja do oprysku roślin w celu zminimalizowania występowania na nich i w ich obrębie wszelkich chorobotwórczych patogenów używam pojemnika mogącego pomieścić 20l wody. Taka ilość biopreparatu wystarcza mi do wykonania podwójnego oprysku na zagospodarowanej 300m2 powierzchni ogródka. Ilość kompostu z którego wypłukuję pożyteczne mikroorganizmy to 1/5 pojemnika. Do podanej ilości wody dodaję 3 łyżki melasy. Czas ciągłego napowietrzania wyciągu waha się od 24 do 36 godzin w temperaturze 15-30*C zależnej od pory roku. Miejsce które służy mi do otrzymania biopreparatu osłonięte jest przed wpływem promieni słonecznych.

Z osobami zainteresowanymi biologiczną ochroną swoich roślin przed patogenami, w tym wypadku napowietrzonym skoncentrowanym wyciągiem z kompostu z miłą chęcią podzielę się swoimi wiadomościami i doświadczeniem.
Pozostałe osoby informuję, że nie prowadzę nad tym biopreparatem żadnych doświadczeń i oprysków porównawczych.
Wykładnią jest to, że w ubiegłym sezonie nie zauważyłem na swoich roślinach jakichkolwiek zmian spowodowanych przez organizmy chorobotwórcze.

Nadszedł czas wysiewu warzyw i roślin jednorocznych które miejsce stałe w gruncie znajdą po 15-tym maja. Niebawem nadejdzie ich pora pikowania i przesadzania siewek do innego podłoża. Większość z tych młodych roślinek podczas wykonywania tych czynności w większym lub mniejszym stopniu będzie narażona na powierzchowne uszkodzenia wątłego jeszcze systemu korzeniowego a przy tym na możliwość przeniknięcia wgłąb włośników chorobotwórczych patogenów.

Pisałem już o tym w wątku różanym, napomknę i tutaj, że w skoncentrowanym wyciągu z kompostu znajdują się między innymi bakterie endofityczne które przenikając wgłąb włośników korzeniowych żyją w symbiozie z daną rośliną. Podczas kolonizacji zasklepiają one chore uszkodzone tkanki wypierając przy tym mikroorganizmy chorobotwórcze. Następnie endofity przemieszczają się wgłąb rośliny namnażając się w przestrzeniach międzytkankowych. Tam podczas wzrostu rośliny czynią dalszą swoją dobrosąsiedzką powinność dbając przy tym wraz z wytworzonymi aminokwasami o jej silny wzrost i prawidłowy metabolizm.

Tym krótkim opisem chciałem zachęcić wszystkich którzy zdecydują się tak samo jak ja na korzystanie z dobrodziejstw jakie niosą ze sobą opryski gleby i roślin skoncentrowanym wyciągiem z kompostu (ANHK) na jego jak najwcześniejsze zastosowanie.
Przed siewem lub pikowaniem roślin należy nieznacznie zwilżyć powierzchnię styku nasiona lub korzenia z podłożem.

Czytając wątek nasuwają mi się pytania:
1. Dlaczego do ANHK dodajemy melasę, a nie po prostu zwykły cukier (pożywką chyba jest sacharoza zawarta w melasie, a w białym cukrze mamy jej 2 razy więcej). No chyba że konieczne do rozmnożenia bakterii są inne związki, które zostały usunięte po rafinacji cukru)
2. Czy może próbowałeś zrobić ANHK na bazie wermikompostu - myslę, że efekt byłby jeszcze lepszy.

sly napisał:
Sylwek.
Biały cukier pozbawiony jest wszystkich substancji odżywczych. To, że zawiera większą ilość sacharozy, to nie znaczy, iż stanowiłby lepszą pożywkę dla mikroorganizmów i drobnoustrojów pozyskiwanych z kompostu.
W melasie znajdują się aminokwasy, związki azotowe, witaminy, związki mineralne oraz cukry. Spośród cukrów duże znaczenie w bioekstrakcie ANHK spełniają disacharydy.
Np. trehaloza wchodzi w skład ścian komórkowych bakterii, drożdży, grzybów, nicieni i innych organizmów pozyskiwanych z kompostu. Cukry te, bądź dwucukry wpływają na ich metabolizm, wzrost i rozwój w napowietrzanym przez nas wyciągu. Tak więc melasa z trzciny cukrowej, bądź też z cukru, dostarcza mikroorganizmom wystarczających składników energetycznych jak i też budulcowych.

sly napisał:
Nie Sylwek, z czystego wermikompostu nie próbowałem robić wyciągu. Myślę, że o tym która substancja zawiera w sobie więcej pożytecznych bakterii, grzybów, nicieni i jeszcze wielu, wielu innych organizmów i kwasów zdecydować by mogły tylko badania w labolatorium chemicznym. Na zdrowy rozsądek przyjmuję, że jednak z kompostu który także zawiera koprolity dżdżownic kalifornijskich cząsteczki tlenu są zdolne wypłukać i oderwać z części stałych większą ilość mikroorganizmów niż te, które pozyskiwalibyśmy tylko z samego wermikompostu.
Przykładem mogą tu być np. pożyteczne bakterie które okalają jaja much, muchówek i innych owadów i które także są wypłukiwane do napowietrzanego wyciągu.

Przy okazji przypomnę, że napowietrzony wyciąg z kompostu nie jest ,,antidotum" na wszelkie zaniedbania i bolączki naszego ogrodu. Oprysk ANHK jest podstawową czynnością wchodzącą w skład innych prac które należy wykonywać równocześnie w ogrodzie w którym nie stosuje się środków chemicznych. Prawidłowe i systematyczne wprowadzanie płynnego kompostu wraz z namnożonymi pożytecznymi mikroorganizmami zarówno w część podziemną jak i naziemną ogrodu, pozwala nam cieszyć się ze zdrowia, dobrej kondycji i prawidłowego rozwoju wszystkich roślin.
Biorównowaga organizmów patogennych oraz tych pożytecznych, a także zawiązanie przez nie symbiozy jest gwarancją pozbycia się lub ograniczenia w znacznym stopniu wszelkich chorób które nawiedzały dotychczas rośliny w naszych ogrodach.
Proste, łatwe, tanie, zdrowe i skuteczne.

waldek727 wrote: Myślę, że wszystkie te związki poza sacharozą znajdują się w kompoście poddawanym obróbce. Używanie melasy do tego celu (biorąc pod uwagę jej cenę w stosunku do cukru) to przerost formy nad treścią. Zapewne melasa jest lepsza do tego celu tylko czy warto przepłacać. Niestety to moda na "zdrową żywność" napompowała ceny melasy - w cukrowniach jest ona sprzedawana po cenach odpadu.
Od roku używam cukru do namnażania bakterii (np. z gnojówki z obornika końskiego).
Mój wyciąg (gnojówka z cukrem i 10 dni fermentacji) wlewam do kompostownika. W znacznym stopniu przyspiesza kompostowanie. Można też podlewać tym glebę i podobno ma porównywalny wpływ na glebę i rośliny do dostępnych na rynku preparatów z pozytywnymi bakteriami (nie chce wymieniać nazw).
Niektórzy używają cukru zamiast melasy (i też to popieram) przy namnażaniu tych preparatów. Nikt nie zaobserwował różnicy w szybkości namnażania. Co do ostatecznego wyniku takiego namnażania to trzeba by przeprowadzić badanie porównawcze ilości bakterii po namnażaniu. Firmy produkujące związki z pozytywnymi bakteriami pewnie stosują melasę bo mają ją za pół darmo. Niestety sprzedają już tę samą melasę pakując w mniejszych opakowaniach prawie po cenie miodu.

Zakup melasy -sklep wędkarski 250 ml cena 4,-.

Waldku- Spotkałem się z opisem oprysków z kompostu,ale nie napowietrzanego a macerowanego przez 2-4tyg.
Co o tym sądzisz?

Janku.
Trudno mi się odnosić do czegoś, czego nie stosowałem. Używam trzeci sezon tylko napowietrzonego wyciągu z kompostu ponieważ jest on kompleksowy w swoim składzie i działaniu. Poza innymi organicznymi związkami chemicznymi które są konserwantami żywności i zawierają na ogół bakterie z jednej i tej samej grupy (Lactic acid bacteria), zresztą prezentowane również na forum przez innego użytkownika ,,Oazy", tylko ANHK zawiera szczepy o rozległym spektrum aktywności wobec fitopatogenów. Biopreparat który polecam na forum zawiera mieszaninę różnych antagonistów co przyczynia się do zróżnicowanego działania wykorzystującego mechanizmy oddziaływujące na wszystkie możliwe patogeny. Nie wiem jak to jest w przypadku kompostu macerowanego ale dodatkowo natlenione organizmy w ANHK jako jedyne w tego typu bio-preparatach wykorzystują w swoim działaniu trzy podstawowe zjawiska czyli antybiozę, mikolizę i mikostazę.
Jak widzisz Janku takimi wynikami nie może się poszczycić nawet żaden producent bio-preparatów w Polsce i na świecie.

Super Waldku ,że się odezwałeś. Czy stosując herbatkę kompostową jest sens jeszcze wyprodukować biohumus z dżdżownicami pod drzewa i krzewy owocowe?

axel40 wrote: Janku.
Jeżeli masz taką możliwość to jak najbardziej. Rolą wyciągu z kompostu będzie uzupełnienie minerałów poprzez zastosowanie oprysku dolistnego. W ten sposób również a może przede wszystkim nakładamy na rośliny całą gamę pożytecznych mikroorganizmów, śluzów, enzymów, aminokwasów, kwasów humusowych itp pozyskanych z kompostu. Glebę po spulchnieniu lub delikatnym odsłonięciu systemu korzeniowego rośliny zasilamy mniej więcej 1/3 całej przygotowanej dawki. Musisz mieć jednak na względzie to, że biohumus zawiera również substancje które znajdują się w napowietrzonym wyciągu z kompostu. Stosowanie wyciągu z kompostu ANHK musi iść w parze z tworzeniem wierzchniej warstwy próchnicy (kompost, przekompostowany obornik, nawozy zielone) która to będzie kumulowała w sobie minerały, substancje i organizmy uzupełniane przez nas w okresie wegetacji roślin. Ja do głównego uzupełniania gleby w składniki pokarmowe stosuję rozcieńczoną gnojowicę oraz gnojówki roślinne.

Wpływ wprowadzanego powietrza na wypłukiwanie pożytecznych mikroorganizmów zawartych w kompoście i nasycanie ANHK.


Wpływ pożytecznych mikroorganizmów dodatkowo namnożonych w ANHK (compost tea) na biologiczne życie gleby.


Pożyteczne mikroorganizmy zawarte w ANHK przedstawione pod mikroskopem. Widoczne bakterie, grzyby, nicienie, pierwotniaki oraz inne namnożone żywe organizmy

Mój plan po wielu przemyśleniach wygląda następująco:
1.Wiosna 2015- pierwszy oprysk niektórych drzew miedzianem,a po 2-3 dniach oprysk olejowy.
2.Począwszy od kwietnia trzykrotne w ciągu sezonu do końca czerwca podlewanie kurzakiem.
3.Od kwietnia również po wiaderku 10l kompostu wokół całej korony drzew i krzewów.
4.Ściółkowanie cienką warstwą koszonej trawy i systematyczne mieszanie z wierzchnią warstwą
5.Opryski "herbatką" od kwietnia co miesiąc do października,w następnym roku co 1,5 miesiąca
6.Co 2 tygodnie opryski z wyciągów z czosnku,pokrzywy i mydła potasowego.Tutaj nie mam opracowanej prostej mikstury.
7.Zakupione został przyłącze 5 dyszowe do opryskiwacza ,więc robocizna powinna znacznie się skrócić
8.Wiem,że ANHK to nie lekarstwo na całe zło,ale jak ludzie kupują lekarstwa w aptece,by się wzmocnić to może ja to zrobię z moimi drzewami i krzewami.

Zobaczymy co z tego wyjdzie,ale jestem pełen zapału i optymizmu.I choćbym miał ponieść porażkę,to się tym nie przejmuję.
Ja po prostu to lubię.

Waldek, mam do Ciebie kilka pytań:
1. Czy po 24-36 godzinnym napowietrzaniu herbatki kompostowej kompost tworzy się zawiesina wodna kompostu, czy może należy przecedzić taką herbatkę.
2. Jeśli trzeba przecedzić to czego używasz do tego celu.
3. Czy powyższa zawiesina nie zapycha opryskiwacza (a może używasz konewki)
4. Na mojej działce do rozprowadzenia nawozów płynnych (gnojówka, biohumus i inne oczywiście naturalne) używam zwężki Venturiego (inżektor) w proporcji od 1/20 do 1/10 w stosunku do wody wodociągowej. U mnie woda nie jest ani chlorowana ani ozonowana (przed puszczeniem do wodociągów woda jest tylko napowietrzana) więc nie powinno być problemu z przydatnością wody wodociągowej do tych celów. Czy myślisz że skuteczność oprysku rozcieńczonego 1/20 - 1/10 spadnie zauważalnie. Czy może nie powinno mieć to znaczenia (co nie zostanie na liściach to i tak spadnie na ziemię).

Spróbuję na wiosnę z ANHK, ale właśnie w powyższy sposób. Mam chroniczny brak czasu i aby opryskać 500m2 roślin za pomocą konewki lub opryskiwacza potrzebowałbym go dużo więcej. Wężem ogrodowym zawsze to trochę szybciej pójdzie, a do tego dodatkowo rośliny dostaną trochę wody.

5. Na te 500m2 chciałbym zastosować ok 15l herbatki. Czy może ze względu na powyższą metodę rozprowadzenia herbatki warto zwiększyć ilość herbatki do 30l. (może jeszcze więcej???)