Forum Ogrodnicze Oaza

W tej chwili jeszcze nie ma z czego robić gnojówki roślinnej, ale za jakiś czas znowu wybiorę się na pobliską łąkę w poszukiwaniu skrzypu, pokrzywy i żywokostu.
Gnojówka to najprostszy i najtańszy sposób dostarczenia roślinom składników dopingujących.
Można nią podlewać i robić opryski - oczywiście po odpowiednim rozcieńczeniu, inaczej popalimy rośliny.

Mój sprawdzony przepis to pół (plastikowej) beczki masy roślinnej (pokrzywa+skrzyp+żywokost, niekiedy też wrotycz) zalanej wodą.
Trzeba tylko pamiętać, żeby zbierać rośliny bez nasion.
Po 2-4 tygodniach mam "preparat" gotowy do użycia. Im cieplej, tym szybciej.
W trakcie fermentowania mieszam przynajmniej raz dziennie. Wtedy kiedy sąsiadów nie ma w okolicy, bo zapach fatalny
W teorii beczka powinna być odkryta, zabezpieczona od góry siatką, ale obawiam się, że zostałabym razem z beczką wywieziona na taczkach... Dlatego beczkę zakręcam, ale mieszam. To ważne.
Kiedy całość przestaje się pienić, a resztki roślin opadną na dno, specyfik wędruje na rabatki.
Do podlewania mieszam około 1 litra gnojówki z 9 l. wody.
Do oprysków to 0,5 l. gnojówki na 10 l. wody.
Po zużyciu części płynnej, roślinne resztki lądują w kompostowniku.
Ważne: gnojówka to bomba azotowa, dlatego nie powinno się nią nawozić dłużej niż do połowy lipca.


A jakie Wy macie przepisy na gnojówkę?

A ja pokrzywę mieszam często z liśćmi mlecza, natomiast zamiast beczki mam kanister z wąskim wylewem. Mniejsze doznania zapachowe są wtedy

Mieszaniną tych roślin napełniam kanister i zalewam wodą, następnie codziennie mieszam.

Kanister? A nie za mały jest na przygotowanie gnojówki?
Zamykasz go szczelnie? A masz może zdjęcie?
Kubeł na kółkach GENIALNY! Że ja na to wcześniej nie wpadłam, tylko nalatałam się jak głupia za plastikową beczką
Której na dodatek nie da się ruszyć z miejsca, jak jest pełna.

Ten mój kanisterek ma ok. 30 litrów pojemności, w tym roku planuję zafundować sobie drugi taki. Podczas przerabiania śmierdziucha otwór nie jest zakręcony, a pojemnik wypełniam tak na 4/5 objętości.

Ja mam ogród nie wielki , wystarcza mi stary kocioł ,z pokrywą, wkładam pokrzywy , (już widziałam w lesie dorodne krzaki, trzeba zacząć zbierać ) na raty . W tym tygodniu pójdzie pierwsza porcja , po 2 dniach będzie pierwszy oprysk wyciągiem . Po 2 tygodniach zaczynam podlewanie gnojówką , jak gnojówki ubywa dokładam świeżych pokrzyw.Do końca lipca z powodzeniem starcza na mój 500m ogródek.

Jak ktoś ma problem ze skrzypem polnym to też można wykonywać gnojówki .
Ma pomagać w walce z chorobami grzybowymi i wzmacniać roślinę.


Przygotowujemy do fermentacji w proporcji 1:10 i zostawiamy do sfermentowania na ok 2 tygodnie .
Potem rożcieńczamy w stosunku 1:5 i podlewamy

Pokrzywę znam i ze zdobyciem problemu nie powinno być. Wrotycza i żywokostu nigdy nie pamiętam jak wyglądają, nie wiem czy znajdę. Skrzyp hmm kurcze musiałabym odświeżyć kontakty z jedną koleżanką, u niej na polu była masa skrzypu.

Baniaczek napełniony pokrzywami + trochę liści mlecza i piołunu

U mnie też pracuje już od soboty 20 litrów pokrzywówki
Tym razem to swieże przyrosty z korzeniami. Pojemnik wypełniony do pełna, zalane wodą i lekko przykryty.

Pokrzyw już pięknie w lesie wyrosła i 20l już się fermentuje , skrzyp dopiero wyłazi z ziemi to się potem dołoży.

wawik wrote: Korzenie też się "gnojówkuje"? Myślałam, że tylko zielone części.

Przygotowuję gnojówkę w beczce plastykowej 100 l.Skład: mniszek + pokrzywa + skrzyp .W sobotę wrzuciłem do beczki dwa wiaderka 10 l mniszka (korzenie).Pokrzywę dodam w maju a skrzyp w lipcu.Gnojówką rozcienczoną 1;10 podlewam do konca lipca rośliny ozdobne (lilie,róże) i pomidory.W jesieni gnojówką podlewam kompost.

Mniszek lekarski czyli tzw mlecz to jest b. upierdliwa roślina. Rosnąc wytwarza etylen hamując w ten sposób rozwój innych roślin wokół siebie. Jesteście pewni, że w gnojówce służy on podlewanym nią roślinom ?.


Pozdrawiam

Jestesmy pewni!Wg. różnych żródeł przyspiesza wzrost roślin i tworzenie się próchnicy w glebie.Korzeń mniszka zawiera duże ilości potasu a liście zawierają magnez.

Mlecz wytwarza etylen , jabłka też , ale tylko świeże , z mleczem gnojówka jest bogatsza w składniki mineralne , a etylen powoduję na wstępie szybszą fermentacje , do tego można dodać skrzyp i podagrycznik .

Tacca to cudowna wiadomość idę zasilić moją gnojówkę pokrzywową pracującą od tygodnia dzisiejszym ( pokażnym zbiorem mleczu)

U mnie gnojówka robiona jest tylko z pokrzyw w 10-20 litrowych wiadrach. Na każde 10l wody daję 1 kg pokrzyw, po sfermentowaniu podlewam rozpuszczając 0,5l gnojówki w ok. 10 l wody i tak przez cały maj.
Kiedyś zrobiłem gnojówkę na kurzaku. Nie dość że śmierdziała tysiąc razy gorzej od gnojówki z pokrzyw to nie dała oczekiwanych efektów Tak więc nie polecam.

A ja wrzucam mieszankę pokrzyw mlecza, a jak się trafi to i skrzypu. Dziś natrafiłam na ładną łączkę porośniętą skrzypem, od jutra żniwa