TEMAT: Nasze podróże - Chiny na początek, potem Nepal...

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 19 Mar 2012 21:22 #13573

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Te zdjęcia pewnie dobrze znacie z telewizji :)




Mauzoleum


i taki detal
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 19 Mar 2012 21:26 #13577

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Na koniec dzisiejszej prezentacji jeden z pekińskich dworców kolejowych – bo podróż koleją to długa i osobna opowieść :woohoo:

pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 19 Mar 2012 22:07 #13637

  • Roma
  • Roma's Avatar
Będę na tę opowieść czekała :bye: :kiss3:

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 19 Mar 2012 22:35 #13665

  • lora
  • lora's Avatar
...ja też czekam...

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 20 Mar 2012 11:14 #13798

  • Andzia1
  • Andzia1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 474
  • Otrzymane dziękuję: 199
Marysiu.... Twoje opowiadanie okraszone zdjęciami , albo zdjęcia okraszone opowiadaniem... prawdziwa przyjemność :bravo: Niecierpliwie, razem z pozostałymi czekam na ciąg dalszy i na... następną Waszą wyprawę!

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 20 Mar 2012 19:17 #13990

  • meandrzejew
  • meandrzejew's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 138
  • Otrzymane dziękuję: 8
Ja nawiążę jeszcze do cen.
Mąż twierdzi, że są w Chinach 2 rodzaje cen: dla tubylców i dla obcokrajowców - ci akurat płacą kilkakrotnie większą kwotę niż Chińczycy.
Pozdrawiam Monika

Rośliny Moniki

Wątek wymianowy i sprzedażowy

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 20 Mar 2012 19:42 #14003

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Wspaniała relacja! Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy :)
Pozdrawiam - Gosia

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 21 Mar 2012 21:30 #14514

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Ojej, Marysiu, wspaniała wyprawa!
Dzięki za to co już i proszę o jeszcze :)
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 21 Mar 2012 22:45 #14580

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Moniko, nie wiem ile płacą miejscowi za bilety wstępu do muzeów, ale wierzę, że wielokrotnie mniej, bo to był i dla nas spory wydatek. Szczególnie w porównaniu do cen jedzenia czy właśnie biletów kolejowych.
Pierwszą naszą podróż pociągiem zaplanowaliśmy w kierunku X΄an – czyli terakotowa armia nas przyciągała :) . Ambitnie zaplanowaliśmy kupić bilety sami, bogaci w wiedzę z przewodników. W hostelu poprosiliśmy miłą dziewczynę w recepcji o napisanie na kartce „ w krzaczkach” nazw miejscowości i dat. Planowaliśmy jechać nocą, od rana zwiedzać Groty Longmen i Klasztory Szaolin , a po południu dojechać do X΄an, czyli musieliśmy kupić bilety na dwa pociągi w tym jeden sypialny tzw.:” hard sleeping”.
Dworzec, jeden z trzech w Pekinie, to ogromna budowla z tłumami ludzi i wielgachnymi, na całą ścianę rozkładami jazdy – TYLKO PO CHIŃSKU! Kilkanaście kas, przed każdą długi ogonek kupujących. Wybraliśmy najkrótszą, i jak się okazało słusznie, bo udało się porozumieć po angielsku. Niestety sukces był połowiczny, tzn. udało się kupić bilety tylko na jeden pociąg i w dodatku dzień później niż zamierzaliśmy. Czyli musieliśmy spędzić kolejny, dodatkowy dzień w Pekinie, trzeba przedłużyć nocleg, zmienić rezerwację hostelu w X΄an. W kolejnym okienku i po odstaniu w dużo dłuższej kolejce – kupujemy bilety na pociąg relacji Luoyang - X΄an
.






Nie udało się kupić biletów w jednym przedziale, ale to przedziały otwarte, więc jesteśmy właściwie razem. Mamy miejsca na środkowych i najwyższej półce. I już wiemy, dlaczego najtrudniej dostać miejsce na dole. Po prostu wtedy, możesz siedzieć jak w naszym osobowym pociągu, z całą rodziną, a nie przy stoliku na korytarzu.
[
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Ostatnio zmieniany: 21 Mar 2012 22:51 przez olibabka.

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 21 Mar 2012 22:50 #14583

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Dwie młode mamy, Chinki, wspinają się, każda z maleńkim dzieckiem na najwyższą półkę, są zwinne jak małpy. Że też nie boją się upadku z tej wysokości ich kilkumiesięcznego malucha. A dzieci bez pampersów – z gołą pupą?! W pociągu aż do zgaszenia światła rozwożą jedzenie na wózkach i jest dostępny wrzątek. Pijemy zieloną herbatę i jemy chińskie zupki. Już też wiemy, że nie było potrzeby robić zapasów jedzenia na dworcu, bo ceny wszędzie są takie same. Wsiadanie do pociągu przebiega bardzo sprawnie mimo tłumu szturmujących. Ustawiamy się w wydzielonym barierkami korytarzu – numer naszego pociągu jest wyświetlany na bramce. Przy bramce – kontrola biletów. Jest zupełnie rozdzielone wsiadanie i wysiadanie – te dwa tłumy się nie spotykają. Zawsze wsiadamy z górnego piętra.
Po całonocnej podróży wysiadamy w Luoyang, w miarę wypoczęci i zadowoleni. Taki nocny przejazd to dwie korzyści w jednym. Przejeżdżasz w nowe, ciekawe miejsce, i nie płacisz za hotel :woohoo: .


Groty Longmen



pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Ostatnio zmieniany: 21 Mar 2012 22:52 przez olibabka.

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 22 Mar 2012 10:53 #14707

  • Andzia1
  • Andzia1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 474
  • Otrzymane dziękuję: 199
Nie wyświetlają sie zdjęcia...ratunku!! :ohmy:

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 22 Mar 2012 11:01 #14712

  • meandrzejew
  • meandrzejew's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 138
  • Otrzymane dziękuję: 8
Andziu, mi się wyświetlają wszystkie. Patrząc na to ostatnie - rozumiem, że te groty to tak jak w Warszawie Łazienki. Wszyscy nowożeńcy muszą mieć tam fotki :whistle:
Pozdrawiam Monika

Rośliny Moniki

Wątek wymianowy i sprzedażowy
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 22 Mar 2012 22:30 #15022

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Mili moi, widzę, że czytacie, więc kontynuuję. Ale może macie jakieś dodatkowe pytania?



Pokazy uczniów w klasztorze Szaolin





Po kolejnej nocnej podróży wcześnie rano docieramy do Xi’an. Dlaczego nocnej? - przecież mieliśmy być wieczorem. Ale, zaliczyliśmy pierwszą „wtopę” :oops: . Przy kupowaniu biletów w Pekinie nie zrobiliśmy poprawki na jednodniowe opóźnienie z jakim udało nam się kupić bilet na pociąg do Luoyang i kupiliśmy bilet relacji Luoyang – Xi’an na DZIEŃ POPRZEDNI i spędziliśmy na dworcu wiele godzin :evil: .
Jest bardzo wcześnie, przed godz. 7 – rano, na szczęście szybko dostajemy pokoje. Ucinam drzemkę, panowie idą do banku po pieniądze na wycieczkę z przewodnikiem, zwiedzanie już dzisiaj. Prawie wszędzie w Chinach płaci się gotówką. Kupujemy nam wszystkim na śniadanie słodkie bułeczki – moja z futerkiem?! – co ja jem?
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Ostatnio zmieniany: 23 Mar 2012 09:19 przez olibabka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 22 Mar 2012 22:37 #15027

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Jedziemy: Włosi, Belgowie, Holendrzy, Francuzi. Bardzo sympatyczna, ale nerwowa przewodniczka, często nas liczy, sprawdza, czy posiadamy przy sobie jakieś dokumenty ze zdjęciem ( paszporty zostały w hotelu). Jak twierdzi w muzeum mogą nas dodatkowo legitymować?!
To był dobry pomysł, aby pojechać z wycieczką, bo zwiedzanie jest tak zaplanowane, że najpiękniejsza i robiąca największe wrażenie ogromna hala jest nam pokazana ostatnia. My pewnie pognalibyśmy do niej na początku.



Terakotowa armia w Xi’an


Mimo, że zawsze wybieramy wycieczki z opcją „bez zakupów”, zorganizowany lunch jest w centrum zakupowym. Jedliśmy lepsze obiadki, ten jest pod turystów, smak nijaki ( można też wybrać zwykłe sztućce, zamiast pałeczek, ale my tylko pałeczkami jadamy). Smakują nam ziemniaki w karmelu z bananami.
Na zakończenie wycieczki, wśród gęstej i wysokiej zabudowy – trudna do odnalezienia, maleńka świątynia. Odbywa się nabożeństwo, nie możemy jej zwiedzać, ale nam to nie przeszkadza. Podpatrywanie, nawet z daleka ich obrzędów jest o wiele ciekawsze...



(Na koniec dnia oddajemy w hostelu nasze rzeczy do prania – za niewielką opłatą :woohoo: )
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Ostatnio zmieniany: 23 Mar 2012 09:18 przez olibabka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 22 Mar 2012 22:44 #15031

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960




GÓRA HUA SHAN – to był główny cel wycieczki do Chin naszego syna w związku z tym przegonił nas nieźle ;) . Pobudka 6,00 ( bez śniadania) gnamy na dworzec autobusowy, i całkiem sprawnie udaje nam się znaleźć właściwy autobus. Dojazd powinien trwać około 2 godzin. Niestety – korek na autostradzie. W autobusie, sami turyści - Chińczycy, a może pielgrzymi – przecież to święta góra. Wreszcie dojeżdżamy, przesiadamy się do busa, droga kręta, wąska, wzdłuż strumienia, potem do kolejki linowej

pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 22 Mar 2012 22:52 #15033

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Niesamowity dzień pod każdym względem. Widoki, sami zobaczcie – piękne :)





pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 22 Mar 2012 22:56 #15036

  • lora
  • lora's Avatar
Marysiu i co dalej....
a nie bałaś się tej kolejki linowej?
..ojej ja patrząc na te zdjęcia dostałam zawrotów głowy...
Ostatnio zmieniany: 22 Mar 2012 22:58 przez lora.

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 22 Mar 2012 23:09 #15044

  • Roma
  • Roma's Avatar
Nie ma słów aby wyrazić zachwyt :thanks: Marysiu, chyba masz jeszcze coś w zanadrzu?


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.413 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum