TEMAT: Nasze podróże - Chiny na początek, potem Nepal...

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 28 Mar 2012 10:12 #17060

  • meandrzejew
  • meandrzejew's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 138
  • Otrzymane dziękuję: 8
Marysiu, jak to żaden chłopak Cię nie odwiedza. Mój M robi sobie codzienną wieczorną lekturę z Twoich wypraw. O niektórych wyjazdach (np na stromą górę HUA SHAN)zarzeka się że nigdy na coś takiego go nie wciągnę. A na widok innych rarytasów (m.in. armia terakotowa, Wielki Mur) jest zachwycony, ma obłęd w oczach i ślinę kapiąca na biurko.
I po tych widokach on naprawdę nie ma czasu nawet cokolwiek napisać.
Pozdrawiam Monika

Rośliny Moniki

Wątek wymianowy i sprzedażowy
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 28 Mar 2012 10:50 #17077

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Marysiu kolejny piękny odcinek, zdjęcia Hongkongu zawsze mnie zachwycały :search:
Z niecierpliwością czekam na dalsze :bravo:
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 29 Mar 2012 01:28 #17512

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10444
Niezwykła podróż, a jak perfekcyjnie przygotowana :bravo: Przyłączam się do tłumu czekających na dalszą część :flower1:
Ostatnio zmieniany: 29 Mar 2012 01:29 przez Hiacynta.

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 29 Mar 2012 18:33 #17765

  • lora
  • lora's Avatar
Marysiu nie rezygnuj...prosimy o dalsze podróże... :search:

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 31 Mar 2012 10:32 #18574

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Przepraszam, za dłuższą przerwę, ale jeździłam do W-wy, na zabiegi. I trochę podglądałam forum, ale nie miałam dostępu do swojego komputera :unsure: .
A wycieczka po Chinach się kończy…
Ponieważ bilety lotnicze z Hongkongu do Szanghaju są potwornie drogie, wykupiliśmy tańsze z Kantonu (Guangzhou), przy okazji zobaczyliśmy typowo przemysłowe miasto..
Rano o 10,30 wyjeżdżamy do Guangzhou. W pociągu Australijki wypytują Chińczyka wyglądającego na biznesmena o centrum handlowe w Kantonie, Tu jest dużo taniej, niż w Hongkongu. Zwiedzamy miasto, czujemy się jak w Europie, nawet rowerów tak dużo nie ma. Zjadamy kolacje w lokalu na piętrze – ja kurczaka w curry, bardzo smaczny. Snujemy się ulicami a potem długo zwiedzamy 5- piętrowy, klimatyzowany sklep. To jedyne chłodne miejsca w mieście, wnętrza sklepów :rotfl1: :rotfl1: . Super sprzedawca rekomenduje Małżowi pasty do butów, pastuje sandały. Wychodzimy więc z trzema tubkami super drogiej pasty do butów :rotfl1: W hostelu spotykamy ponownie grupę Polaków, architektów spotkanych w Xi΄an. Byli w Szanghaju, na EXPO ( bo byliśmy w Chinach w 2010roku) - gigantyczne tłumy i długie kolejki do zwiedzania. Teraz oni jadą do Hongkongu. Wymieniamy nasze wrażenia. Pobudka o 5,00 i lot do Szanghaju.
Szanghaj
Zwiedzamy miasto, wielkie, nowoczesne ulice, podchodzimy pod niewielki budynek, miejsce założenia Komunistycznej Partii Chin Mao Zedonga.




Wypoczywamy w parku gdzie podchodzi do nas młoda dziewczyna i wypytuje syna o nasze wrażenia z Chin, ponoć ma zadaną taką pracę do szkoły - ciekawe. Mijamy zamknięte muzeum – budynek przypomina stary chiński Ding, zbiornik na trzech nogach. Bardzo bogata i tłumna promenada brzegowa BUND, przy niej klasycystyczne wieżowce w stylu tudorskim. Powstały miedzy 1890-1920 rokiem, okazały morski urząd celny i brytyjski konsulat, jemy lody i wypoczywamy na pięknych marmurowych ławeczkach.



Piękna panorama nad wodą – sesja zdjęciowa.
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Ostatnio zmieniany: 31 Mar 2012 10:41 przez olibabka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 31 Mar 2012 10:42 #18576

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960


Tunelem z kiczowatym pokazem przejeżdżamy do dzielnicy Pudong pod wieżę telewizyjną o wysokości 468m, ze szklaną podłogą!! Mają fajną porę na zwiedzanie – na pierwszym poziomie jeszcze za dnia panorama miasta, na ostatnim już oświetlone nocą – feeria barw, piękna iluminacja. Już nie jest to najwyższy budynek w Azji, teraz to tzw. „ otwieracz do butelek”.







Ja czekam na nich na dole i czytam przewodnik. Kolację jemy w lokalnym barze ( obok przy stoliku Brytyjczycy mieszkający w naszym hostelu z młodą Chinką, adoptowaną?) . Bardzo smaczne jedzenie, mniej atrakcyjna toaleta, młody kelner, po wskazaniu Małemu, gdzie ma jej szukać pęka ze śmiechu, wie jak wygląda. Wieczór kończymy w drink barze w hotelu, pijemy , ja drink Last Kiss.
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 31 Mar 2012 11:30 #18609

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Suzhou
Przedostatniego dnia naszej wycieczki będziemy zwiedzać okolice Szanghaju (około 60km) . W automatach kupujemy bilety i jedziemy pociągiem z prędkością max, 331km/h. Na dworcu nachalny kierowca taksówki usiłuje na nas zarobić, nie chcemy, aby nam ględził przez cały dzień, chcemy być sami. Jedziemy wycieczkowym autobusem, ale pomyliliśmy kierunki. Pada deszcz. Ale tylko gdy jesteśmy w autobusie . Miasto Suzhou, zwane Wenecją Wschodu








leżące nad Wielkim Kanałem i jego dwa ogrody: ZHUOZHENG YUAN i Lwi Zagajnik
( SHIZI LIN ) – oba, na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO..
Pierwszy to 5 ha ogród założony w 1509-1522 (?) roku, jeden z czterech najsłynniejszych w kraju. Cytując przewodnik:” ogrody to…dzieła sztuki porównywalne z malarstwem, rzeźbą i tworzeniem poezji. Kształtowaniu ogrodów przyświecał cel, by tworzyć miejsca kontemplacji, przestrzeń w której panują równowaga, harmonia, rozum i różnorodność”
Pewnie to też skądś przepisane, ale podoba mi się, szczególnie ten ROZUM
I dalej cyt. :” ogrody zaprojektowane są tak, aby z żadnego miejsca nie można ich było całkowicie przejrzeć. Odwiedzający po przechadzce mają wrażenie, że jednak nie zobaczyli jeszcze wszystkiego i tym samym ogród tworzy pewnego rodzaju napięcie”… Ech, marzy mi się taki ogród z różnymi zakątkami, altankami, cienistymi alejkami… .








Lwi Zagajnik jest zupełnie zwariowany – podobałby się bardzo dzieciom. Mnóstwo labiryntów w których można się bardzo łatwo pogubić, wchodzi się, schodzi, schyla – fajna zabawa, tylko na zdjęciach tego nie widać.






Wzdłuż Kanału dochodzimy do przystanku autobusowego. Nieudana wyprawa na mury – jesteśmy zbyt późno. Kupujemy ciasteczka w cukierni, samoobsługa. Mniam, mniam – bardzo dobre były.





Powrót szybką koleją. Kolacja w tym samym lokalu, już nie tak udana, zachciało nam się ryby. Kelner zrozumiał, że chcemy rybę, ale nie wiedział jak przyrządzoną – dał nam menu PO CHIŃSKU, i kazał wybrać. Chcieliśmy pieczoną, a wybraliśmy z niezrozumiałych krzaczków zupę. Nawet nie była taka zła.
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Ostatnio zmieniany: 31 Mar 2012 11:35 przez olibabka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 31 Mar 2012 12:51 #18652

  • lora
  • lora's Avatar
...Marysiu :thanks:

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 31 Mar 2012 20:23 #18840

  • Roma
  • Roma's Avatar
Marysiu, liczę, że mimo iż wycieczka dobiega końca,twoje opowiadanie jeszcze jest dalekie od zakończenia :flower2:

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 01 Kwi 2012 09:18 #19053

  • meandrzejew
  • meandrzejew's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 138
  • Otrzymane dziękuję: 8
Marysiu, :thanks: za tak wyśmienite opowieści o różnych zakątkach Chin.
Pozdrawiam Monika

Rośliny Moniki

Wątek wymianowy i sprzedażowy
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 01 Kwi 2012 11:07 #19101

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Szanghaj
Świątynia Nefrytowego Buddy – to nasz cel na dzisiaj, a w niej posagi wykonane z jednego kawałka żadu – jeden siedzący ( w kolorze zielonym) o wysokości 1,9m w specjalnym, wydzielonym pomieszczeniu na górze, strzeżony, bo bogato zdobiony szlachetnymi kamieniami. Drugi leżący, już ogólnodostępny za szklaną szybą.


Trochę zdjęć ze świątyni – oni modlą się, nie zwracając uwagi na tłumy turystów :) .














W świątyni wielkie centrum zakupowe, kupujemy pamiątki dla bliskich i siebie.

A tu pozostałość po hutongach – są jeszcze takie miejsca i w Szanghaju



Ostatnia atrakcja to: MAGLEV , super pociąg łączący centrum miasta z lotniskiem, osiągający maksymalną prędkość 431km/h.







Wracamy do hotelu po bagaże i jemy pospieszny obiad. Nie mamy czasu czekać na ryż więc nietypowo: chińszczyzna z frytkami !! Metro na lotnisko, wylot do Pekinu. Tym razem , po raz pierwszy będziemy spać w hotelu, przy lotnisku. Po wylądowaniu zaskakuje nas spotkanie pani z tabliczką na której wydrukowane jest nasze nazwisko. Zostajemy zaprowadzeni do busa i dowiezieni do hotelu. A tu kolejna niespodzianka, nie ma jednego pokoju, zarezerwowano nam tylko jeden. I jeszcze nie działa klucz od pokoju, a tu już tak się chce spać…Nie polecam hoteli! Tylko studenckie hostele ze wspaniałą atmosferą. I nie bójcie się, że tam sami młodzi ludzie nocują – MŁODZI DUCHEM, tak.

:silly:









pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Ostatnio zmieniany: 01 Kwi 2012 11:28 przez olibabka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 01 Kwi 2012 11:22 #19108

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Czytam, oglądam i .... dziękuję :thanks:
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 01 Kwi 2012 17:18 #19264

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Może na koniec – co mnie zaskoczyło, co warto wiedzieć ? I takie różności:
To, że jest dużo rowerów wiedziałam, ale jest też bardzo dużo motorowerów a najdziwniejsze jest to jak jest zorganizowany ruch uliczny – otóż nie jest wcale zorganizowany – wszyscy jeżdżą jak chcą :club2: . Zasada jest taka – większy ma pierwszeństwo, ale w masie i piesi mają coś do powiedzenia :woohoo: .



– policyjne rowery są i w Sandomierzu.

Różnorodność myśli technicznej:






Innym zaskoczeniem było to, że nie tylko niemowlęta, ale już nawet 1,5 – 2 letnie dzieci mają spodenki z dziurą i nie używają pieluch. Widziałem takiego sporego malucha jak szorował w takich portkach ze zjeżdżalni :woohoo: .



Miejskie toalety są wspólne – tzn. oddzielne dla kobiet i mężczyzn, ale już w środku swoją potrzebę załatwiasz obok innej pani nie przedzielona żadną ścianką, czy drzwiami :silly:



Kaczka po pekińsku, to żaden rarytas :sick: . Dużo bardziej smakował nam kurczak z orzeszkami ziemnymi, marchewką i ogórkiem z dużą ilością papryczek chili – pycha



Ludzie w Chinach pracują do końca życia, nie mają emerytur. Mogą liczyć ewentualnie na dzieci – ale jak masz jedno…
Chociaż spotykałam wiele rodzin z dwójką dzieci :) .



Ostrzegali nas przed brudem, ale tam bardzo wielu ludzi sprząta. Takie plastikowe butelki po napojach zabierali nam bezpośrednio z rąk.

pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 01 Kwi 2012 17:29 #19266

  • Roma
  • Roma's Avatar
Czy to już jest koniec opowiadania :( :placze:

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 12 Kwi 2012 21:07 #24016

  • lora
  • lora's Avatar
Marysiu a mówiłaś że jeszcze będzie :kiss3:

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 12 Kwi 2012 21:54 #24065

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
:kiss3: Misiu, to raczej koniec opowieści. Chyba, że coś mi się przypomni, albo o coś ktoś zapyta, a ja będę znała odpowiedź.
Nasza wycieczka była bardzo udana, wspominamy ją miło, ale... No właśnie, nie napisałam, że w Zakazanym Mieście ukradli synowi portfel z pieniędzmi i dokumentami. To była super zorganizowana akcja, książkowa: syn próbuje zrobić zdjęcie posągu Buddy - nagle ścisk, tłum chętnych do zobaczenia tego samego i portfel zmienił właściciela :evil: . Już po chwili wiedział, że go okradli, podeszliśmy do jakiś strażników i wróciliśmy do recepcji przy wejściu. Tam zgłosiliśmy kradzież. Synowa zaczęła wydzwaniać do naszego banku, aby unieważnić karty kredytowe ( różnica czasu – w Polsce była noc) i nim się dodzwoniła jakiś miły chiński turysta przyniósł znaleziony portfel. Było w nim wszystko oprócz pieniędzy. Syn się ucieszył, bo i prawo jazdy tam miał. Ale zwiedzanie Zakazanego Miasta przestało nam się podobać :sick:

- osmantus, piliśmy herbatę z jego kwiatów i wódkę :woohoo:
- pomelo

- ryż
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Ostatnio zmieniany: 13 Kwi 2012 14:31 przez olibabka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 12 Kwi 2012 21:57 #24069

  • Roma
  • Roma's Avatar
Szkoda, że to już koniec :placze:
Ślicznie dziękuję, że pozwoliłaś nam odbyć taką piękną wycieczkę i to za darmo :) :kiss3:

Odp: Nasze podróże - Chiny na początek 12 Kwi 2012 22:04 #24083

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Ale jeśli dobrze zrozumiałam intencję zawartą w tytule tego wątku... były jeszcze inne podróże? ;)
Prosimy zatem! :)
I dziękujemy za to, co dotychczas... :kiss3:
Pozdrawiam - Gosia


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.358 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum