TEMAT: Cytrusy - uprawa i rozmnażanie

Cytrusy - uprawa i rozmnażanie 06 Sty 2025 19:48 #869056

  • mymysteryy
  • mymysteryy's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2455
  • Otrzymane dziękuję: 11391
Moja też już aż prosi się o przycięcie, ale zimą nie powinno się tego robić, więc musi poczekać z wizytą u fryzjera do wiosny. ;)
Póki co właśnie skończyła wieczorny prysznic. :wink4:

20250106_192143.jpg


Szkoda, że Twoje musiały tak skończyć. :(
Pozdrawiam,
Kasia
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Łatka, JaNina, ewakatarzyna, Bobka


Zielone okna z estimeble.pl

Cytrusy - uprawa i rozmnażanie 17 Sty 2025 13:10 #869684

  • mymysteryy
  • mymysteryy's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2455
  • Otrzymane dziękuję: 11391
Wszystko wskazuje na to, że kalamondynie przypasowały domowe warunki. Nie każdego dnia ma tak luksusowo, jak dziś, że kąpie się w promieniach słońca,

20250117_130205.jpg



ale właśnie zauważyłam, że jest obsypana pączkami kwiatowymi :)

20250117_130111.jpg


20250117_130133.jpg



Już nie mogę się doczekać zapachu, kiedy zakwitną :hearts:
Pozdrawiam,
Kasia
Ostatnio zmieniany: 17 Sty 2025 13:11 przez mymysteryy.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, JaNina, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, EwG

Cytrusy - uprawa i rozmnażanie 26 Sty 2025 18:35 #870134

  • mymysteryy
  • mymysteryy's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2455
  • Otrzymane dziękuję: 11391
Dziś testowałam coś nowego....destylację olejków eterycznych parą wodną. Trochę czaso i pracochłonne, ale lubię eksperymenty. :wink4:
Pokrojone skórki przez około 3 godziny były poddane działaniu pary wodnej

20250126_131759.jpg


20250126_114307.jpg


20250126_141303.jpg



W wyniku destylacji parą wodną otrzymałam olejek eteryczny i hydrolat. Nie jest tego dużo, ale cieszy, bo swoje. :)

20250126_170228.jpg


20250126_152626.jpg
Pozdrawiam,
Kasia
Ostatnio zmieniany: 26 Sty 2025 18:38 przez mymysteryy.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, JaNina, ewakatarzyna, Bobka

Cytrusy - uprawa i rozmnażanie 27 Sty 2025 16:54 #870175

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8552
  • Otrzymane dziękuję: 56436
Dzisiaj przeniosłam swoje cytrusy ze strychu do inspektu. Na strychu zaczyna być coraz cieplej, więc w inspekcie będzie im lepiej. Podgrzewanie „podłogowe” jest włączone, więc temperatura nie spadnie poniżej zera.

20250127_115146_Original.jpeg

Oliwki, które były do tej pory w inspekcie, przeniosłam na taras.

20250127_095521_Original-2.jpeg

W razie potrzeby mogę je na noc wstawić do garażu :)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, mymysteryy, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka

Cytrusy - uprawa i rozmnażanie 28 Sty 2025 07:05 #870191

  • Ina
  • Ina's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 43
  • Otrzymane dziękuję: 125

Posiadam cytrynę która już 2gi raz owocuje. Obecnie zaczyna zawiązywać kwiaty. Mam jednak problem z tarcznikiem/misecznikiem. Nie umiem się go pozbyć. Wraca jak bumerang :dry: Jesienią traktowałam go opryskiem Biochron z EKODARPOL teraz co tydz SANIUM system owadobójczy. Przed opryskiem jest mocno opłukany pod prysznicem. Może macie coś sprawdzone? Chyba nie będę go wystawiać na zewnątrz bo co roku w czasie zimy ten sam problem.
Załączniki:
Ostatnio zmieniany: 28 Sty 2025 07:38 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): mymysteryy, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka

Cytrusy - uprawa i rozmnażanie 28 Sty 2025 07:36 #870192

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20819
  • Otrzymane dziękuję: 87626
Myślę Ino, że jest dokładnie odwrotnie - wystawiona na zewnątrz, jak najdłużej się da, cytryna nabiera sił do obrony przed szkodnikami. Poza tym u mnie nic tak nie eliminuje tarczników jak mrówki, które po prostu ucztują na opanowanej przez nie roślinie.
Nie wiem, czy zraszanie przed opryskiem to dobry pomysł - na moje rozcieńcza dodatkowo substancję czynną w oprysku.
Z mojego doświadczenia środki typu bio słabo się sprawdzają akurat przy tarcznikach, jak muszę, w trochę cieplejszą pogodę (jak teraz) wystawiam doniczkę na taras i pryskam jednak twardą chemią. Ale może nie umiem się posługiwać takimi ekologicznymi.
Przy niewielu "tarczkach" pozbywam się ich wacikiem nasączonym spirytusem.

Jeszcze jedno: inwazja szkodników o wiele mniej dotyka moje cytrusy, odkąd zafundowałam im zimowe doświetlanie. Po prostu są silniejsze.
Ostatnio zmieniany: 28 Sty 2025 07:40 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): mymysteryy, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, Ina

Cytrusy - uprawa i rozmnażanie 28 Sty 2025 08:15 #870196

  • Ina
  • Ina's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 43
  • Otrzymane dziękuję: 125
Dziękuję za odp. U mnie nie widziałam mrówek na cytrynie, a też bym się obawiała co one tam hodują :woohoo: U mnie w okolicy pełno dziko rosnącego czarnego bzu na których bytuje misecznik, kiedyś szukałam przyczyny dlaczego misecznikowi tak dobrze na cytrynie :evil: Od wiosny jest wystawiony na dwór i rośnie jak opętany. Przed przymrozkami wraca przycięty do domu, na południowe okno i zaczyna się ciężki bój. Pomimo, że nieraz nie zauważę na czas miseczki to od razu na oknie jest widoczna ,,spadź" a to już sygnał do boju :club2:
Za tę wiadomość podziękował(a): mymysteryy, ewakatarzyna, Babcia Ala

Cytrusy - uprawa i rozmnażanie 30 Sty 2025 23:18 #870391

  • mymysteryy
  • mymysteryy's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2455
  • Otrzymane dziękuję: 11391
Tarczniki miałam do tej pory tylko na oliwce. Usuwałam je ręcznie, a miejsca,
gdzie były przytwierdzone, przemywałam spirytusem. Z chemii skuteczny na nie jest Mospilan.

Dziś była piękna pogoda, więc całe towarzystwo powędrowało na spacer, żeby złapać trochę promieni słonecznych. :)

20250130_150104.jpg


20250130_142358.jpg


20250130_142424.jpg




Po powrocie został im zafundowany oprysk Mevento, bo zauważyłam pojedyncze ataki przędziorka. Zwykle dobrze radził sobie z nimi Afik, ale w tych warunkach, jakie mają podczas zimowania i przy takiej ilości krzewów, zdecydowałam się jednak na ciężką artylerię.
Zerwałam wszystkie dojrzałe owoce. Niektóre spadły same. :)
Lipo
20250130_133018.jpg
Pozdrawiam,
Kasia
Ostatnio zmieniany: 30 Sty 2025 23:21 przez mymysteryy.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, pszczolka, JaNina, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, lusinda

Cytrusy - uprawa i rozmnażanie 07 Lut 2025 21:03 #871030

  • surk
  • surk's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 124
  • Otrzymane dziękuję: 797
Nie wiem gdzie to wsadzić. Panie od cytrusów bardzo proszę o odpowiedź. To są trzytygodniowe mandarynki. Po zjedzeniu wsadziłem do ziemi i wszystkie wyrosły. Czy to już pikować? Ziemia normalna? Pliss.
Mandarynki.jpg
Andrzej
Za tę wiadomość podziękował(a): mymysteryy, ewakatarzyna

Cytrusy - uprawa i rozmnażanie 08 Lut 2025 13:33 #871084

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8552
  • Otrzymane dziękuję: 56436
Ja potraktowałabym te siewki, tak jak każde inne. Tylko ziemię dałabym taką do cytrusów. Można do niej dosypać perlitu, żeby była bardziej luźna. Mam dwa krzaczki z pestek. Nawet ładnie rosną. Nie wiem czy je zostawię, bo zakwitnąć to one mogą dopiero za parę lat. Teraz wolę kupić drzewka w sklepie. Czasem można upolować naprawdę ładne drzewka za marne pieniądze. Ja jestem w tych polowaniach słaba, ale Kasia wymiata ;)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): mymysteryy, Łatka, ewakatarzyna, Babcia Ala, surk

Cytrusy - uprawa i rozmnażanie 08 Lut 2025 14:35 #871094

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20819
  • Otrzymane dziękuję: 87626
Janka słusznie prawi. ;)
Co prawda, jeśli ktoś jest biegły w szczepieniu roślin, może użyć kilkuletnich siewek jako podkładek. Podobno.
Poza wszystkim, z siewki wyrośnie wielkie drzewo, szczepiony cytrus można ogarnąć na parapecie, no, ewentualnie na tarasie.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, mymysteryy, ewakatarzyna, Babcia Ala, surk

Cytrusy - uprawa i rozmnażanie 08 Lut 2025 17:49 #871119

  • mymysteryy
  • mymysteryy's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2455
  • Otrzymane dziękuję: 11391
JaNina wrote:
Ja jestem w tych polowaniach słaba, ale Kasia wymiata ;)

Dziękuję za komplement. Zawsze to jakoś łatwiej się pakuje do koszyka, jak wiem, że nie tylko dla mnie. :rotfl1:

Andrzeju, cieszę się, że kolejna osoba próbuje swoich sił w temacie cytrusów. :wink4:
W zeszłym roku też sypnęłam garstkę nasion. Na razie rosną razem i czekają, jak będę przesadzać wiosną część drzewek z kolekcji. Planuję je posadzić do mojej mieszanki, którą zawsze robię jak przesadzam cytrusy (ziemia do cytrusów + torf odkwaszony + włókno kokosowe + perlit + wermikulit + obornik + nawóz do cytrusów). Siewkom pewnie dam mniej nawozu, niż drzewkom. Jak będziesz przesadzał, to daj im w miarę wysokie pojemniki, bo cytrusy mają system korzeniowy palowy i dobrze będzie, jeśli będzie miał przestarzeń prawidłowo się rozrosnąć .
Dwuletnie (lub starsze) siewki można wykorzystać jako podkładki do zrazów z owocujących krzaków (jakby co to mogę się w przyszłości podzielić, jak będę robić cięcie swoich), bo tak jak Janinka napisała, owocować to będą za kilkanaście lat. Problem z takimi siewkami polega niestety na tym, że rodzaj podkładki wpływa na rozwój zaszczepionego na niej cytrusa, m.in. na odporność na niektóre choroby, tolerancję na niedobory lub nadmiar wody, zasolenie i odczyn podłoża. Generalnie jest kilka odmian cytrusów, które najczęściej się wybiera na podkładki, właśnie ze względu na ich pożądane cechy. Ale myślę, że w ramach zabawy dla takich amatorów jak my, to na początek mogą być byle jakie. ;)
Jeszcze jedna rzecz, jaka mi się przypomniała w tym temacie, to nie wszystkie cytrusy są ze sobą zgodne (kompatybilne). Ale takich par nie jest dużo i większość pasuje do siebie. :)
A to moje przedszkolaki.

20250208_110010.jpg
Pozdrawiam,
Kasia
Ostatnio zmieniany: 08 Lut 2025 17:52 przez mymysteryy.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna, Babcia Ala, surk

Cytrusy - uprawa i rozmnażanie 08 Lut 2025 18:26 #871122

  • surk
  • surk's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 124
  • Otrzymane dziękuję: 797
Ja je chyba jednak powysadzam do pojedyńczych doniczek bo mają za gęsto. nich rosną. Kasiu, Twój pomysł jest całkiem, całkiem dobry. Będziemy szczepić jak urosną. Będzie zabawa :dance:
Andrzej
Za tę wiadomość podziękował(a): mymysteryy, ewakatarzyna, Babcia Ala

Cytrusy - uprawa i rozmnażanie 08 Lut 2025 21:05 #871151

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3004
  • Otrzymane dziękuję: 11402
Mam dwie kalomondynki wyhodowane z nasion. Nigdy mi nie kwitły, a rosną u mnie ponad 15 lat. Lato spędzają w ogrodzie, zimę w chłodnym pomieszczeniu w domu. Już się przyzwyczaiłam, że u mnie to roślina ozdobna z liści, a nie kwiatów, czy owoców.
Nie wiem, może za mocno przycinam, albo nie wtedy kiedy trzeba. Może im u mnie źle, a może za dobrze, że nie potrzebują się rozmnożyć generatywnie (bo przecież temu służy owoc, a nie naszemu podniebieniu :) ). Tak sobie trwamy i nic się nie zmienia.

A teraz , gdy tu zajrzałam, to obudziły się we mnie dawne pragnienia, by jeść z własnego drzewka kalamondynki. Pamiętam, smaczne były owocki - dawcy nasion dla moich roślin.
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): mymysteryy, ewakatarzyna, Babcia Ala

Cytrusy - uprawa i rozmnażanie 08 Lut 2025 21:21 #871159

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20819
  • Otrzymane dziękuję: 87626
Jolu, nie mam pojęcia o sadownictwie, natomiast wiem, że w prawdziwych sadach cytrusowych rosną wyłącznie drzewka szczepione -prawdopodobnie nawet owocujące te z pestek nie dają owoców identycznych z dostarczycielami nasion. Podobnie chyba z pestki jabłka nie wyrośnie reneta czy jonagold?
Myślę, że Twoje duże przecież kalamondyny mogą być doskonałymi podkładkami, jeśli sama umiesz zaszczepić lub znasz kogoś biegłego w tej materii.
Bo tu o kwiaty przecież idzie, o jedyny w swoim rodzaju zapach. :hearts:
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, mymysteryy, ewakatarzyna

Cytrusy - uprawa i rozmnażanie 09 Lut 2025 08:35 #871193

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3004
  • Otrzymane dziękuję: 11402
Raz w życiu szczepiłam agrest bez powodzenia. W tym roku chcę próbować z jabłonią.
Właśnie tutaj myśl o szczepieniu na kalamondynie zakiełkowała mi w głowie. Nie wiem, skąd bym miała wziąć zrazy. Znajome uprawiają tylko cytryny.

A tak na marginesie...
Aniu czyżbyś namawiała mnie do wkroczenia na drogę przestępstwa. W myśl obecnego prawa (bezprawia) pozyskiwanie materiału rozmnożeniowego z prywatnych źródeł, wymiana zrazów, nasion, sadzonek jest zabroniona w tym durniejącym świecie. :evil:
Pozdrawiam. Jola
Ostatnio zmieniany: 09 Lut 2025 08:39 przez Fafka.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

Cytrusy - uprawa i rozmnażanie 09 Lut 2025 08:52 #871195

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20819
  • Otrzymane dziękuję: 87626
Wydaje mi się, że dotyczy to rejestrowanych odmian, a nie patyczka NN podesłanego koleżance z forum. :silly:
Ja mogę służyć tylko (bardo dobrą) cytryną NN i mandarynką NN , ale są z nami "sadownicy" o większych możliwościach.
Myślę, że są w stanie dostarczyć hm, kontrabandę. :lol:
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Cytrusy - uprawa i rozmnażanie 09 Lut 2025 09:47 #871199

  • mymysteryy
  • mymysteryy's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2455
  • Otrzymane dziękuję: 11391
Ostatnio wreszcie znalazłam chwilkę na zrobienie inwentaryzacji kolekcji i wyszło mi, że krzaczków mam ponad 50, a niewiele się powtarza, więc odmian, coś koło 50. :crazy: Nie wszystkie kwalifikują się do cięcia, ale wioną na pewno wiele z nich będzie miało postrzyżyny, więc jak najbardziej mogę się podzielić patyczkami (niekoniecznie do szczepienia, można z nich sobie jakieś ozdoby zrobić, jeśli już mamy być tacy poprawni ;) ).
Pozdrawiam,
Kasia
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, ewakatarzyna, Babcia Ala


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Tola, Carmen
Wygenerowano w 0.567 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum