TEMAT: Co o tym myślisz? - podejście do ogrodu i do środowiska

Co o tym myślisz? - podejście do ogrodu i do środowiska 11 Kwi 2013 20:24 #144381

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
A ja zgadzam się z Romą,mówmy o ogrodzie,wymieniajmy się poglądami,doswiadczeniami,po prostu cieszmy się tym co nas tu jednoczy- naszą wielką wspólną pasją ogrodową i podobnym w gruncie rzeczy podejściem do środowiska.Nie jesteśmy klonami więc pewne różnice zdań są nawet wskazane bo inaczej o czym byśmy dyskutowali? :)I nie dajmy się prowokować,życie i tak nie jest łatwe.Czy wiecie co mnie skłoniło do uczestnictwa w Oazie?Brak w otoczeniu bratniej duszy,która rozumie moje ogrodowe zapamiętanie a nie wdawanie sie w słowne potyczki i myślę,że dla wielu z nas to jest najważniejsze........Ewa
ps przepraszam jeśli ktoś poczuje sie urażony treścią postu,Romo jeśli uznasz,że nie tu jego miejsce to usuń
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Gosia, waldek727, Margolka, Krecik stary


Zielone okna z estimeble.pl

Co o tym myślisz? - podejście do ogrodu i do środowiska 11 Kwi 2013 20:59 #144403

  • Roma
  • Roma's Avatar
Mieszkam w lesie i wiem jak ogromnym problemem są śmieci.Mieszkańcy pobliskich domów a także z pobliskiego miasteczka,całymi worami przywożą śmieci do lasu.Nawet zbytnio się nie wysilają i wyrzucają w pobliżu dróg.Jest tam wszystko,szkoda wymieniać.Po kilku dniach,worki,kartony zostają porozrywane przez zwierzynę a ich zawartość porozwlekana po całym lesie.Krew mnie zalewa jak to widzę. :evil: Raz w miesiącu staramy się naszą okolice oczyścić przy pomocy ekipy która przyjeżdża do nas po śmieci ale niestety za darmo tego nie zrobią :( a ja się pytam,dlaczego ja mam sprzątać po tych którzy od zwierząt różnią się tym,że podobno mają rozum??
Jak to jest? dbają o środowisko wkoło siebie a już dalej własnego nosa to nic ich nie obchodzi? Pojąć tego nie mogę :jeez:

Co o tym myślisz? - podejście do ogrodu i do środowiska 11 Kwi 2013 22:25 #144458

  • Edyta
  • Edyta's Avatar
Roma wrote:
Mieszkam w lesie i wiem jak ogromnym problemem są śmieci.Mieszkańcy pobliskich domów a także z pobliskiego miasteczka,całymi worami przywożą śmieci do lasu.Nawet zbytnio się nie wysilają i wyrzucają w pobliżu dróg.
Romo, słyszałam taką historię, że w naszej okolicy facet miał działkę, nieużytek, na który od wielu lat różni ludzie wyrzucali śmieci. W końcu postanowił ją zagospodarować, ale musiał ją najpierw uprzątnąć. Kiedy pogrzebał w śmieciach udało mi się znaleźć jaki rachunek z nazwiskiem i adresem. Zgłosił się do właściciela rachunku z ultimatum, albo sprząta, albo zgłoszenie do prokuratury. Było tego kilka wywrotek :whistle: .
Ostatnio zmieniany: 11 Kwi 2013 22:26 przez Edyta.

Co o tym myślisz? - podejście do ogrodu i do środowiska 12 Kwi 2013 00:05 #144517

  • Roma
  • Roma's Avatar
Mój syn też mi mówił,że mam poszukać w śmieciach a na pewno coś się znajdzie ale to nie o o chodzi.Marzy mi się abyśmy wreszcie przestali patrzeć końca własnego nosa.

Co o tym myślisz? - podejście do ogrodu i do środowiska 12 Kwi 2013 08:15 #144561

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Romka, ja doskonale wiem o czym Ty mówisz. Też mnie to wkurza :hammer: . Okolica, w której mieszkasz jest przepiękna.
DSC_8632.jpg


Krew człowieka zalewa jak w takim pięknym miejscu są takie kfiatki :mad2:
DSC_8447.jpg

DSC_8638.jpg

DSC_8641.jpg


No ale co poradzić, jak dzieci wysysają to z mlekiem matki :club2:
DSC_8640.jpg



Dlatego uważam, że to co my robimy ma ogromne znaczenie. Przede wszystkim ma to znaczenie dla następnych pokoleń. Przecież nasze dzieci uczą się od nas.
Ja z moimi chłopcami zbieramy makulaturę i korki od butelek. Nie dość, że nie trafiają do śmieci, to jeszcze komuś pomogą, bo szkoła przekazuje je do fundacji "Przyjazny Świat Dziecka". Wierzcie mi, moje chłopaki nawet paragonu ze sklepu nie wyrzucą do kosza, tylko odłożą na makulaturę :dance: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, olibabka, Roma, Zielona Ania, Gosia, Xellos, piku, waldek727, Margolka, Edyta, Krecik stary, TeBe

Co o tym myślisz? - podejście do ogrodu i do środowiska 12 Kwi 2013 10:49 #144641

  • Poll
  • Poll's Avatar
Nie tylko lasy sa zaśmiecone...Dorcia,spójrz, jadąc 3 tyg. temu w góry, zatrzymałam się na parkingu w pobliżu znanej miejscowości, będącej węzłem szklaków turystycznych - Barda Śląskiego. Chciałam zrobić kilka zdjęć i łyknąć kawkę z termosu. Widoki na bliskie góry, choć było nieco mglisto...urocze . :hearts:

00000000000000000000000000000IMGP1871.JPG


...sam parking , nieco (??? :blink: ) mniej :

000000IMGP1866.JPG


0000IMGP1864.JPG


00000000000000000IMGP1869.JPG


00000000000IMGP1870.JPG


Kawy mi się odechciało, zrobiłam te fotki i odjechałam. Znam sporo takich miejsc i zastanawiam się, kiedy mentalność Polaków na tyle się zmieni , abyśmy nie robili takich rzeczy. Trzeba więc mówić, pisać, uczyć dzieciaki od małego, bo pewne pokolenia sa już chyba stracone.
Ostatnio zmieniany: 12 Kwi 2013 10:50 przez Poll.

Co o tym myślisz? - podejście do ogrodu i do środowiska 12 Kwi 2013 11:12 #144656

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Polu, zgadzam się, że nie tylko lasy - niestety :cry3: . Ja też, jak Paweł, mam działkę przy drodze i chodniku. Co tydzień zbieram worek śmieci (butelki, puszki, paczki po fajkach, opakowania po lodach). Co więcej, zbieram je również na działce, czyli są tacy, którzy wrzucają je nam przez płot :hammer: . Śmieci spotykamy również nad wodą, nie muszę chyba pisać, co przeżywam jak moje chłopaki biegają na bosaka po piasku :evil: .

Paweł, nie masz racji pisząc:
Jak już czegoś uczycie swoje dzieci...to by chociaż nie rozbijały tych butelek szklanych Bo to jest najgorsze dla mnie, który to sprząta
Trzeba uczyć dzieci żeby wcale nie wyrzucały! :teach: . Nie idźmy na skróty! Co więcej, ja nawet jestem za tym, żeby nie tyle uczyć, co dawać przykład!
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727, Edyta

Co o tym myślisz? - podejście do ogrodu i do środowiska 12 Kwi 2013 11:16 #144657

  • Poll
  • Poll's Avatar
Dorotko, jest jeszcze problem "okubłowania" ulic i parkingów...Prawda jest taka, że tam, gdzie sa kubły a firmy oczyszczania miasta działają sprawnie, śmieci nie jest wiele.
Pisząc o uczeniu, miałam na mysli np konsekwentne przypominanie,ze z pusta butelka idzie się do kubła, choc w promieniu kilkudzięsieciu metrów go nie widać. Mam wnuki, prowadzam je na popołudniowe zajęcia sportowe, po drodze zazwyczaj coś piją i wiem, ile jest marudzenia,ze musza tachać butelkę. Niefrasobliwie pozbywają się papierków na ulicy? Zawracam je i prosze o podniesienie...Mój 7letni wnuk czasem mówi: Babciu a Eryk rzuca i nikt nic nie mówi, tylko ja muszę z ulicy sprzątać.Oczywiście, nos na kwintę.No własnie...Nikt nic nie mówi. :jeez:
Ostatnio zmieniany: 12 Kwi 2013 11:22 przez Poll.

Co o tym myślisz? - podejście do ogrodu i do środowiska 12 Kwi 2013 11:24 #144663

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Generalnie masz rację. Ale nam jakoś nie przeszkadza, że odpoczywając na dzikiej plaży nad Zegrzem, mamy ze sobą worek na śmieci i to co "wyprodukujemy" podczas odpoczynku, zabieramy ze sobą i wyrzucamy do naszego pojemnika ;).
Polu, mentalność ludzi jest chyba największym problemem :sick: . Blisko nas jest przystanek autobusowy, a na nim kosz na śmieci i ... śmieci porozwalane wszędzie dookoła :jeez: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012

Co o tym myślisz? - podejście do ogrodu i do środowiska 12 Kwi 2013 11:56 #144668

  • Zielona Ania
  • Zielona Ania's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1272
  • Otrzymane dziękuję: 1300
Ja byłam dzieckiem uczonym, że żadnego, nawet najmniejszego śmiecia nie wolno wyrzucić byle gdzie, a tylko do kosza. Każdy najmniejszy papierek z gumy i cukierka musiał ostatecznie wylądować w śmietniku. Na wycieczkach nosiło się puste butelki, papierki z kanapek, choćby cały dzień, nie miało to prawa wylądować gdzie popadnie. Nauki od małego, poparte przykładem starszych były nad wyraz skuteczne i nie było też żadnego buntu - tak po prostu musi być, bo to jest normalne.
Takie widoki jak pokazujecie na zdjęciach mam nieprzyjemność oglądać w najbliższej okolicy. Nigdy nie zrozumiem i nie usprawiedliwię ludzi, którzy dopuszczają się takiej dewastacji otoczenia.
Podobnie jak Dorcia uważam, że cała nadzieja w edukowaniu dzieci, co zresztą powinno się odbywać na szeroką skalę (im wcześniej, tym lepiej), nie tylko w pojedynczych i tak już świadomych rodzinach. Chociaż nie wiem, czy łudzić się, że kiedyś nastąpi zmiana pokoleniowa i śmieci wokół nas, rzucanych byle gdzie nie będzie. Smutny temat.
Zapraszam
Mania Zieleni
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Krecik stary

Co o tym myślisz? - podejście do ogrodu i do środowiska 12 Kwi 2013 12:24 #144672

  • Poll
  • Poll's Avatar
dorciaj wrote:
... nam jakoś nie przeszkadza, że odpoczywając na dzikiej plaży nad Zegrzem, mamy ze sobą worek na śmieci i to co "wyprodukujemy" podczas odpoczynku, zabieramy ze sobą i wyrzucamy do naszego pojemnika ;).

No i właśnie to jest jedna z dróg edukacji... Twoje dzieci także kiedyś będą zabierać ze soba taki worek, bo dla nich, to rzecz naturalna.

Aniu...Co do buntu dzieci...Mysle,że to raczej chęć zrozumienia, dlaczego tak jest,ze od jednych się wymaga a drudzy, nie muszą (???) się stosować do pewnych zasad. Nawet mnie nie bardzo dziwi,że wnuk o to pyta, dziecko się uczy, zadaje setki pytań, jest bystrym obserwatorem i szybko wyłapuje wszelkie sprzeczności.
Pamiętam, jak uczyłam dzieciaki korzystania z 'wiaderek kompostowych', zdarzyło się,że zapominały i ogryzki lądowały w śmieciach. Teraz, same się pilnują , ale w przedszkolach, szkołach nie ma kubełków do segregacji smieci, szkoła niby pomaga w edukacji eko, ale jednoczesnie nie uczy praktycznych odruchów. Rozmawiałam z panią na ten temat, powiedziała,że porozmawia o tej sprawie...Minął niemal rok, nic się nie zmieniło.Dlatego uważam,ze jednak, największy wpływ ma rodzina , dziadkowie i rodzice, którzy potrafią wytłumaczyć nieco zdezorientowanym dzieciom, w sposób prosty i zrozumiały, brak logiki niektórych działań ( szkolna , często 'papierkowa' ekoedukacja + brak kubłów do segregacji śmieci), ale tez praktycznie przekonać , że my pilnujemy się, bez względu na to, co się wokół dzieje.
Ostatnio zmieniany: 12 Kwi 2013 12:25 przez Poll.

Co o tym myślisz? - podejście do ogrodu i do środowiska 12 Kwi 2013 12:59 #144682

  • Zielona Ania
  • Zielona Ania's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1272
  • Otrzymane dziękuję: 1300
Tak Polu, masz rację. Same słowa nie wystarczą i to co piszesz o szkole to smutna prawda. Rozumiem też, że dziecko może się czuć zagubione, kiedy co innego słyszy i widzi z każdej strony. Dobrze, że przynajmniej część dzieci ma takie mocne oparcie w konsekwentnych rodzinach i wyrosną na ludzi szanujących środowisko, a przecież w pojęciu środowisko zawiera się wszystko co nas otacza i my sami również.

W tej chwili jest u mnie bratanica, ośmioletnia. Właśnie ją podstępnie spytałam, co robi z papierkami jak zje np. wracając ze szkoły cukierek, albo batonik. Powiedziała, że wyrzuca do kosza. A jak nie ma kosza? To chowa do kieszeni i wyrzuca jak znajdzie kosz, albo w domu. Jest nadzieja :)
Zapraszam
Mania Zieleni
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Krecik stary

Co o tym myślisz? - podejście do ogrodu i do środowiska 12 Kwi 2013 13:10 #144683

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Aniu, jest nadzieja, jak najbardziej ;) . Ja przed każdym praniem opróżniam kieszenie moich chłopaków z papierków po mambach :rotfl1: . Nawet się ich nie czepiam, że powinny być w koszu ;) - cieszę się, że są w kieszonce, a nie na trawie :woohoo: .

Co do segregacji śmieci to w naszej szkole są ustawione pojemniki - na śmieci, na papier, na puszki i na szkło :woohoo: . I dzieciaki segregują :dance: .
Ale nasza szkoła jest pod tym kątem wyjątkowa - bo przecież w szkole, na której terenie jest bocianie gniazdo :woohoo: , nie może być inaczej :dance: .

Widok z przed 5 minut :whistle:

bociany.jpg
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Roma, Zielona Ania, Poll, Margolka, Krecik stary

Co o tym myślisz? - podejście do ogrodu i do środowiska 12 Kwi 2013 13:15 #144685

  • Roma
  • Roma's Avatar
Przypomniało mi się pewne wydarzenie z dzieciństwa mojego najmłodszego syna.Przechodząc podwórkiem niejednokrotnie prosiłam go aby podniósł leżący na nim jakiś śmieć w konsekwencji wyszło tak,że dzieciaki zaczęły go wyśmiewać a On się zbuntował i stwierdził, że żaden z niego Bobi śmieciarz(taka bajka) i tego robi nie będzie.Dzisiaj ( ma już swoje dzieci) nie przejdzie obojętnie na ulicy aby nie zwrócić uwagi jeśli widzi śmiecących.Wręcz jest wściekły a jego dzieciaki mają przechlapane na tym punkcie :P Widać nauka z dzieciństwa nie poszła w las :devil1: :devil1:
Ostatnio zmieniany: 12 Kwi 2013 13:15 przez Roma.

Co o tym myślisz? - podejście do ogrodu i do środowiska 12 Kwi 2013 13:59 #144696

  • Poll
  • Poll's Avatar
Romciu, ale bunt był, prawda? Dlatego traktuję te sprawy naturalnie i nie dziwie się.
Dorcia, świetny widok! :dance:

Co o tym myślisz? - podejście do ogrodu i do środowiska 12 Kwi 2013 14:48 #144703

  • Edyta
  • Edyta's Avatar
Przerażające te hałdy śmieci :angry: .
Dorciaj, taka szkoła z bocianim gniazdem zasługuje na medal :bravo: .

Co o tym myślisz? - podejście do ogrodu i do środowiska 12 Kwi 2013 15:02 #144706

  • Roma
  • Roma's Avatar
Pollu bunt był a jakże ale przeciw temu,że to On musi zbierać papierki po innych i dlatego do dzisiaj jest taki wściekły jak inni śmiecą.Zostało mu to dzieciństwa i do dziś jest obawa,że każą mu zbierać :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:

Co o tym myślisz? - podejście do ogrodu i do środowiska 12 Kwi 2013 15:09 #144707

  • Zielona Ania
  • Zielona Ania's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1272
  • Otrzymane dziękuję: 1300
Najważniejsze aby nauka (wraz ze śmieciami) nie poszła w las. Mniejsza o metody :lol:
Zapraszam
Mania Zieleni
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.443 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum