Forum Ogrodnicze Oaza

Tak cichutko jeśli moge to pokażę kilka moich ostatnich udziergów.

Wszystkie prace super, ale zakładki wymiatają. Świetne są

W związku z problemami zdrowotnymi dostałam zalecenie od mojego osteopaty - robótki ręczne.
Chodzi o gimnastykę dłoni.
Zaczęłam od prostego komina aby przypomnieć sobie ściegi na drutach.
Ale teraz kuszą mnie chusty.
I stąd moje pytanie skąd bierzecie ich wzory?

Beatko są filmik na youtube na szydełku czy drutach. Szydełko jest prostsze w obsłudze. Jeżeli masz fb to tam są grupy szydełkomaniaków- wystarczy poszukać w lupce i wzory są przeróżne.

whitedame wrote:
Dużo darmoweych jest na www.ravelry.com/ Nawet od pl projektantek. Można szukać na druty lu bszydełko lub to i to.

Beatko na Pinterest jest skarbnica wzorów , albo po prostu w goglach

Dziękuję dziewczyny.
O Pintereście nie pomyślałam, może dlatego, że nie umiem stamtąd sciągnąć zdjęć, a ja jestem wzrokowcem.
Cały czas coś dłubię, choć mało konstruktywnie.
Trenuję rękę i wielkość oczek.
Dłoń mniej sztywna, palce bardziej chwytne, więc taka gimnastyka pomaga.
Na razie tylko kominy, 5 rz.prawych 5 lewych, na okrągło, ładnie się wtedy zwijają w harmonijkę..
Poznajdywałam też stare czasopisma z lat 70-80 tych.
Następny będzie pewnie ciepły swetr na drutach.
Ale cały czas chodzi mi po głowie chusta.
Są przepiękne, szczególnie z włóczek ombre.
Niestety nie szydełkowałam 40 lat, sporo trzeba będzie sobie przypomnieć, więc pewnie szybko się nie porwę.

Na pewno dasz rade jak na drutach śmigasz to wg mnie szydełko prostsze.
a pinterest jeśli z tel to można zrzut ekranu zrobić, a jak już chcesz fachowo pobrać
to koło obrazka masz 3 kropeczki klikasz na nie i tam jest opcja pobierz obraz klikasz i gotowe.

@Whitedame - chusty na drutach tez są i to wg mnie ładniejsze niż te szydełkiem... Ja nei umeim aż tak by coś takiego zrobić. No i mniej włóćzki pożerają...

Zaczęłam nowy sweterek kwiatowy, na razie są tylko małe kawałeczki, ale już podobają się mi.

Cuda pokazujesz Hiacynto.

Ja skończyłam komin.
Trochę ciasny na mnie, pewnie trafi do wnusi.



Teraz biorę się za swetr, jakiś prosty cardigan, taki ciepły do prac ogrodowych.

Beatko z chęcią bym taki komin założyła
Uwielbiam wszelkie dziergane rzeczy. Nawet te niewyszukane
Dla mnie takie prace są z różnych wzgledów poza zasięgiem...
Ale zawsze obserwuję i podziwiam.

W tym roku wydziergałam dwa sweterki dla psa i torbę na zakupy.
Sweterków nie obfociłam, jak nie zapomnę, to zrobię zdjęcia.

Torba wygląda tak:



Jest całkiem spora i ma usztywniane dno.

Córce tak się spodobała, że zażyczyła sobie taką, no i właśnie kończę kolejną torbę, tym razem nieco większą i w innym kolorze.
I z trochę porządniejszym wzorem kwiatowym (nauczyłam się na błędach ).

Zaczęłam szydełkować w sanatorium, trochę podłubałam na korytarzu w przychodni, a trochę, gdy wnuczka strzeliła sobie przedobiednią drzemkę No i akurat skończyłam na makowy sezon


W pracy wykorzystałam rozmaite resztki włóczek, trochę wełenki z poprutego swetra, granatowe tło zrobione jest z cieniutkiej jak nitka włóczki merino, której szpulę upolowałam kiedyś na wyprzedaży.

Masz talent

Moje kolejne szydełkowanie "zabiegowe". Tu minutka, tam pół godziny i trochę elementów do połączenia się nazbierało





Bardzo zauroczyła mnie kiedyś dziewiętnastowieczna szydełkowa koronka irlandzka i współczesne prace Rosjanek i Ukrainek przy wykorzystaniu tej techniki. Tak więc, gdy udało mi się w dobrej cenie kupić cieniutką nić bawełniano-lnianą zaczęłam dłubać. Daleko mi jednak do tamtej misterności, okazało się po drodze, że chociaż szydełko i nić cieniutkie, to niektóre klasyczne motywy wychodzą zbyt wielkie i topornie wyglądają. Jednym słowem najpierw trzeba wykonać stos listków i kwiatków rozmaitego rodzaju, potem łączyć siateczką, żeby się kupy trzymało. I tak kawałek po kawałeczku powstaje dziurawy letni sweterek

Tegoroczne udziergi (prócz małego pomarańczowego sweterka, który wydziergałam prawie 5 lat temu na powitanie szczeniaczka, a niedawno przypadkiem znalazłam w torbie z resztkami włóczek).

Sweterki dla psa, o których wspomniałam:




Plecki:





Od strony brzuszka:



Nie jestem zadowolona z tego dzierganego na drutach, przy którym zabrakło mi zielonej włóczki i musiałam połączyć z niebieską (zabieram się zaraz do prucia).

Pies najchętniej nosił szydełkowy sweterek z wzorem w okręgi
Pewnie dlatego, że jest luźniejszy i bardziej przewiewny



Torba na zakupy z usztywnianym dnem:

Super robótki, bardzo precyzyjnie i starannie wykonane. A torba w kwiaty jest rewelacyjna