Forum Ogrodnicze Oaza

Wspaniałe kwiatuszki Hiacynto. Niemal jak żywe

Ola,gdzie Ci wywialo wprawdzie jestem facetem ale czulym na piekno
Pamietam mama szydelkowala..krochmalila serwetke i pieknie zdobila stol
Kartki swiateczne sa przepiekne-zauwazylas ze swieta sie zblizaja ?
Pokaz nowosci

Pozdrawiam Markus

Bardzo oryginalna i ciekawa ta sznurkowo-włóczkowa biżuteria, gratuluję pomysłu. Ja na razie w ramach uzupełniania swojej biżuterii popełniłam takie coś

Witaj Markusie. Dziękuję za miłe słowa Jestem, jestem... tylko z moim czasem było krucho. Teraz zaczynają się wieczory wydłużać i znów bierze tęsknota za rękoczynami. Do nowych kartek świątecznych już zaczęłam się przygotowywać. Zamówiłam sobie ozdobne dziurkacze brzegowe, igę do gullingu oraz karbownicę do papieru. Znaczy się będę kombinowała nowe techniki zdobienia kartek. Teraz suszę fragmenty roślinne. Zobaczymy co z tego się wykluje

Wiesiu, bardzo ciekawa biżuteria.A jakiego materiału użyłaś na koraliki ? modeliny ? Ja "pracowłam" z modeliną całe wieki temu. Jeszce nie było w sklepach kolorów i trzeba było sobie samemu ją barwić.Nie byo też dostępnych doatków typu zawieszki do kolczyków,klipsów i takich tam. Zawieszki kolczykowe robiliśmy specjalnym przyrządem, z drutu srebrzonego tzw srebrzanki ... To były czasy. Trzeba było być kreatywnym... Ale muszę się pochwalić, że nasze (moje i mojego M) wyroby były eksportowane w "tamtych czasach" za pośrednictwem Cechu Rzemiosł , za granicę..

W między czasie zapałałam do dekoracji potraw i zakupiłam część "narzędzi". Trochę wygrzebałam w szufladach i zaczynam zabawę

Rewelacja, aż szkoda będzie jeść takie wspaniałe dzieła

Wiesiu, bardzo mi się ten komplecik podoba, takie ma afrykańskie klimaty Piękny przez absolutna prostotę

Olu- bardzo ciekawe dekoracje a może otworzysz nowy temat w kulinariach z jakimś małym instruktarzem dla niewtajemniczonych?

To mi wygląda na jakiś spisek. Obie z Hiacyntą zmówiłyście się
W tygodniu jeszcze coś przystroję i złożę kulinarny wątek . Tylko trochę się podszkolę w dekoracjach Dziekuję za zachętę

Witam Olu
Też dorzucę coś od siebie

Tulipany na kanwie

Aleksandra wrote:
Nie Olu, to agaty i korale kupione w koralikarni, dziś bez wysiłku można stworzyć swoją biżuterię, bo dostęp do części jest bardzo duży

Och, to ja pozostałam na etapie "zrób to sam" Trzeba sobie wymłotczkować z łepetynki takie myślenie i korzystać z dobrodziejstw rynku

Danusiu, po ostatniej mojej próbie haftu krzyżykami , jestm w stanie docenić Twoją pracę.Całkiem sporo musiałaś poświęcić czasu na tulipanki. Bardzo ładnie Ci wyszły. No , to teraz z nimi na ścianę. Fotel zostaw dla domowników
A może msz jeszcze coś do pokazania ? Chętnie popodziwiam, bo mój zapał do haftu nieco zmalał. Muszę znowu komuś pozazdrościć (to taka pozytywna zazdrość będąca sporym bodźcem do pracy).

Olu- oj tam ,oj tam zaraz się zmówiły, skoro coś jest ciekawe to warto zobaczyć więcej
Danko- tulipany są śliczne.Wiem ile to kosztuje pracy, sama robiłam kiedyś tego bardzo dużo a teraz już oczy nie te

Danusiu, bardzo piękny obrazek wyhaftowałaś Podziwiam taką cierpliwość i precyzję

Aleksandro, my z Romcią nadajemy na podobnych falach, jak jest coś smakowitego, zwęszymy z daleka

Na ścianie u moich rodziców wisi wyhaftowany krzyżykowo obraz Ojca świętego i zegar-także na kanwie. Gdy będę u rodziców to sfotografuję i pokażę Wam.
Mam też kilka serwetek i letnią bluzeczkę zrobioną na szydełku. Kiedyś zajmowałam się tym nałogowo.
Moja córka ma 17 lat i gdy "chodziłam" w ciąży to uszyłam, a potem wyszyłam dla niej całą wyprawkę- 2 komplety,
w wózeczku miałam tak jak nikt-ORYGINALNIE. Niestety tą pracą nie pochwalę się, gdyż już jej nie mam, dawno temu podarowałam mojej bratowej.

Myślę, że gdy nastaną długie zimowe wieczory to znowu coś tam podłubię na kanwie

Hiacynta wrote:

Chętnie założyłabym to cudeńko

Olu piękny autoportret dopiero dzisiaj dotarłam i jestem w szoku .Tyle pracy . Gdy byłam teraz u mamy to dostałam od niej taki zestaw jak ja to nazywam grzebieni ,ale zwie się to KNITTING MATTE.Kurcze co ja się naszukałam w necie jak się na tym ustrojstwie robi .Teraz zaczynam nową przygodę z tą ręczna maszynką .Jak na razie idzie dobrze ,ale zanim sie wprawię to trochę czasu trzeba .Fajne biżuterie tu okazujecie no i Ulka z jej dekoracjami tortowymi .

Jadziu, dziękuję
Niestety autoportret prawie skończony, ale zaniechałam wykańczania bo trochę się gdzieś pogubiłam i nie bardzo mi się podoba.(mój słomiany zapał zwyciężył). Może kiedyś go dokończę ….
Teraz jestem na etapie zbierania i suszenia roślinek do kartek świątecznych. Nowe techniki pociągają.
Napisz coś więcej o KNITTING MATTE, bo ja także nie mogłam znaleźć , co z tym zrobić. A ciekawość zżera

Witam bardzo serdecznie
Dziś pokażę Wam dwie robótki szydełkowe.
Są małe, ale właśnie te dwie serwetki lubię najbardziej.