Forum Ogrodnicze Oaza

Mag napisałem dlatego no comments... "troszeczke" inna kultura ... dlatego bardzo lubie ten kraj...
a moj ..kurniczek ..no coz zawsze dązymy do ideału został wybudowany na wzor kurnika jaki widziałem w Old Vicarage Garden , tez piekny ogród w hrabstwie Norfolk

a i kurki z tego ogrodu..


i podobny kurnik jak z Upton Grey ..dla kaczek

Dzięki za świetne inspiracje. Będzie o czym myśleć w długie zimowe wieczory... ciekawe ile jeszcze kurników, wraz z ich mieszkańcami, pomieści mój ogród?

Oj Mag o ile pamietam Twój ogród to chyba ok 30arów ... dlatego jeszcze długa droga przed Tobą..
Ale jest piekna monografia/niestety w j.angielskim/ bestseller na amerykański rynku" Chicken Gardens ,How to Create a beautiful Chicken _Friendly yard" czyli w dosłownym tłumaczeniu ..ogrody dla kur , czyli jak stworzyc ogród przyjazny kurom... rewalacyjna ksiazka.

Gdybym tylko trafiła na jej niemiecki przekład, to kupuję w ciemno... muszę poszperać

Tak, arów jest trzydzieści i trzy, więc i pole do popisu

Mag- jednak marzenia się spełniają! Optymistyczne to bardzo. Temat kurek w ogrodzie jest bliski memu sercu bardzo... Martwi mnie zimowanie. Wszystkie kury jakie znam mieszkają w murowanych kurnikach. Czy dadzą radę w mrozy w tych budkach?

Jako doświadczeni... kurzarze ( ) napiszcie coś krótko o tych domkach... Dlaczego są zbudowane tak, a nie inaczej? Zanalzłam forum kurzrzy... Mogłabym czasowo popłynąć, a tu robota się piekli...

Daguś, projekt kurników zaczerpnięty został z pierwowzorów wyspiarskich. W przeciwieństwie do oryginałów, u Tomka gruba podłogówka, u mnie dwie warstwy cieńszych desek, z warstwą (5cm) styropianu wewnątrz. Brałam kurki od dwóch różnych hodowców i obaj zapewnili mnie, że to w zupełności wystarczy. Jedyne co doczytałam na niemieckim kuraczkowym forum, to zalecenie dokarmiania zimą słonecznikiem, orzechami, rodzynkami, płatkami owsianymi, czyli karmą bardziej energetyczną niż latem... będzie dobrze

Zachwyciło mnie Wasze ptactwo , choć u mnie z kurek to jedynie szkodniki sąsiedzkie Żeby choć chciały jadać nagie ślimaki





Ale jak tylko osiądę na miejscu postaram się o taki gustowny kurniczek, a może i więcej

Jejku jakie piękne A ciplonki przeurocze... już nie mogę doczekać się swojego przychówku
Moje dużych ślimorów też nie jedzą, ale wyszukują młodzież. Może jakbyś pozbierała takie akurat raz na ząb, o przepraszam na dziób, i im podrzuciła, to może by się rozsmakowały

Z takim na dziób to problem, bo u mnie same potwory
A wątek będę obserwować, bo już jestem ciekawa Twojego przychówku

Na nagie ślimaki perfekt są kaczki;) Są takie rasy które niosą się równie dobrze jak kury

Oooo, wszystkie kaczki, czy jakieś specjalne odmiany?

Do kaczuszek też się przymierzam, ale pierw muszę znaleźć miejsce na jakieś tapladełko dla nich i przekonać Franka, że to atrapy, nie do jedzenia

A z tym przekonywaniem, to chyba będzie najtrudniej , mój Wiko uwielbia wszelkiego rodzaju ptactwo

Wiesz co konkretnie to bym brała biegusy indyjskie, one się niosą dobrze, to są lekkie chude kaczki dość dekoracyjne bo chodzą pionowo. Mam jednego kaczorka z tej odmiany i zamierzam dołożyć mu na wiosnę ze 2 kaczuszki, jest komiczny choć straszna z niego pierdółka. Ale jest na tyle spokojny i na tyle ciekawski i na tyle dekoracyjny;) Że może być spokojnie ozdobą ogrodu, nie jest też ciężki, więc jak coś depnie to nie na śmierć; a podobno chętnie jedzą te nagie ślimaki.. U mnie póki co widziałam jak wcinał zwykłe, ale mało chodził po ogrodzie bo był malutki i nie chciałam go puszczać. Wygląda jak chodzący pytajnik i logo linuksa w jednym xD Bo mój jest akurat czarny z białym..taki pingwinek. Są w różnych kolorach. Na wiosnę będę sobie dokluwać to mogę sprzedać nadwyżki wyglądają tak jak w linku : www.feathersite.com/Poultry/Ducks/Runners/BRKRunners.html A do jedzenia nie za bardzo, bo tak jak kury wybitnie nieśne to głównie skóra kości i pióra;) A, kaczorki są dość ciche, nie kwaczą głośno tylko jakby półgłosem. Więc jak komuś nie zależy na jajkach, tylko na cichym predatorze do ślimaków, to może mieć same kaczorki..Maskoty na pewno też zrobią furorę wśród gości i dzieci;D Akurat kaczorki umiem rozpoznawać na 100% nawet w wieku pisklęcym, z kaczuszkami jest trochę trudniej.

Lemoniadko, pokaż nam proszę te swoje pierzaste, przecież ten wątek został w tym celu założony

Teraz większość się pierzy i nie wygląda Spróbuję coś wygrzebać z dysku później.

No to w takim razie czekamy

Ciągle nie mogę się nimi nacieszyć

I wcale się nie dziwię, że nacieszyć się nie możesz, bo są śliczne te Twoje pomponiki