TEMAT: Nasze zwierzaki małe i duże - część 2.

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 24 Kwi 2021 21:27 #759131

  • czarna2066
  • czarna2066's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1015
  • Otrzymane dziękuję: 7321
Mamma, czy masz jakieś "nowe" informacje o Ginie? :hug:
Pewnie był bardzo zadowolony z odwiedzin swojej Pańci :wink4:
Pozdrawiam Beata
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, bietkae, Mamma, ewakatarzyna, Babcia Ala


Zielone okna z estimeble.pl

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 24 Kwi 2021 21:59 #759138

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3666
  • Otrzymane dziękuję: 16813
Beatko bardzo bym chciała, żeby to były tylko dobre wieści...
Jednak dziś to chyba powinnam pisać w poprzednim wątku... :cry3: Byliśmy u Gina i...serca nam się porozpadały na pół...
Inaczej to sobie wyobrażałam...blizna na długości 75% długości pleców...szok. Nie wiem czy tak być powinno, czy nie, ale byliśmy przerażeni :jeez:
Jeżeli chcecie wrzucę zdjęcia blizny, ale to drastyczne i nie wiem, czy powinnam.
Chłopak psychicznie...strasznie. Ale tu wiem, że nic mu domu nie zastąpi.
Gorączkuje i to też może wzmacniać złe samopoczucie.
Z dobrych rzeczy (dzięki Bogu są i to najważnieje); to jest wyjęty cewnik i chyba już sam siusia. Piszę chyba, bo wymaga to dalszej obserwacji.
Jak najszybciej chcemy, żeby już był z nami...i musi być dobrze.

A to nasze biedactwo dzisiaj, oczywiście po ponad godzinnym wymizianiu od wszystkich :hearts:

IMG_20210424_170813084-2.jpg


IMG_20210424_164219826.jpg
Załączniki:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 24 Kwi 2021 22:15 przez Mamma.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, whitedame, Łatka, Florka, CHI, bietkae, Szafirek, JaNina, ewakatarzyna, czarna2066

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 24 Kwi 2021 22:47 #759150

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20118
  • Otrzymane dziękuję: 84054
Powiem tak: długość blizny to nic, najmniejszy problem, zgoi się i zarośnie futrem.

Gin nie zachowuje się normalnie, nie może, bo prócz innych problemów jest z pewnością "naćpany" silnymi środkami przeciwbólowymi.
Po pierwszej operacji Lutnia wybudzona z narkozy rzucała się z zębami na wszystkich, włącznie ze mną.
Skoro cewnik wyjęty, zapewne pęcherz się opróżnia, chyba że Gin potrafi panować nad zwieraczem - a to by była świetna wiadomość. Tylko że wtedy może nie chcieć sikać pod siebie.
Lutnia jest bardzo wstydliwa w tym względzie. Nie mogła załatwić się "po swojemu", to nie sikała po operacji ponad dobę. Co ja się namartwiłam...
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, bietkae, Mamma, JaNina, Bea612, ewakatarzyna, czarna2066

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 24 Kwi 2021 22:52 #759152

  • czarna2066
  • czarna2066's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1015
  • Otrzymane dziękuję: 7321
Aż mi się łezka w oku zakręciła, bardzo :cry3:
Widać, że tęskni, za domem...za swoimi "człowiekami" :sad2:
Rekonwalescencja będzie długa po takiej operacji, może byłaby krótsza i łagodniej przebiegała, gdyby Gin był u siebie...z Wami :jeez:
Wierzę, że wszystko się ułoży i nastaną dobre dni dla Waszej Trójki :hug:
Niezmiennie trzymam kciuki i jestem z Wami :hug:
Pozdrawiam Beata
Ostatnio zmieniany: 24 Kwi 2021 22:54 przez czarna2066.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, bietkae, Mamma, ewakatarzyna

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 24 Kwi 2021 23:06 #759154

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3666
  • Otrzymane dziękuję: 16813
Biedna Luteńka, pamiętam biedactwo :hearts:
Tak racja...bardzo emocjonalnie do tego podchodzimy.
Siusiu mu się zatrzymało już przed operacją i to był duży problem. Przez konieczne cewnikowanie jest infekcja a teraz (chyba przez leki) doszły jeszcze kłopoty z krwistą biegunką :jeez:
Jeżeli tylko puści mocz (byle się nie zatrzymywał, bo o panowaniu jeszcze nie mowy), to będzie go można zabrać, bo sami ani z cewnikowaniem, ani związaną z tym infekcją sobie nie poradzimy.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 24 Kwi 2021 23:23 przez Mamma.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, bietkae, JaNina, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, czarna2066

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 24 Kwi 2021 23:24 #759158

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7020
  • Otrzymane dziękuję: 25589
:( Sliczny jest ,.zwierzę cierpi ,tylko powiedzieć nie może .
Ale będzie dobrze na pewno ,wyliże się przy waszej cudownej opiece .Wzór stanowicie tutaj i Wy i inni
ze swoimi zwierzą :flower1: :hearts: tkami :hug:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, bietkae, Mamma, ewakatarzyna, Babcia Ala, czarna2066

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 24 Kwi 2021 23:38 #759163

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3666
  • Otrzymane dziękuję: 16813
Opowiadała nam dziś opiekunka, jak to widać po zwierzętach, że są w domu bite.... Jak reagują na podniesioną rękę (np. sięgającą szampon), czy nawet szurnięcie...
Jak wchodziliśmy dziś do kliniki widzieliśmy szczeniaczka owczarka, ok.2msc z zabandażowaną łapką (przeciskał się ponoć przez płot). Potem usłyszeliśmy (od opiekunki w klinice), że rana psiaka była bardzo brudna (cała w kale) i zaniedbana...
Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy biorą zwierzę, a potem traktują jak przedmiot, a nawet gorzej, bo przedmiot zazwyczaj (dla nich) ma jakąś wartość, a z biedną psinką różnie to bywa (o ile nie dali za nią ”majątku”):jeez:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 25 Kwi 2021 09:09 przez Mamma.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, bietkae, JaNina, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, czarna2066

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 25 Kwi 2021 09:15 #759192

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3666
  • Otrzymane dziękuję: 16813
Domowy zwierzyniec też już trochę bardziej spokojny, chyba czują, że znów stado będzie w komplecie. Poranna wzajemna "toaleta".

IMG_20210425_090636855.jpg


IMG_20210425_090218843.jpg

P.s. Brendy coś kuleje (ale tym razem to noga, nie kręgosłup :jeez: ), coś jej nie przechodzi, więc też czeka nas wizyta u weterynarza. Co za rok... :jeez:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 25 Kwi 2021 09:31 przez Mamma.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, whitedame, bietkae, JaNina, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, czarna2066

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 26 Kwi 2021 20:52 #759401

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3666
  • Otrzymane dziękuję: 16813
Tylko co wtaśtaliśmy się do domu...Dzień bardzo nerwowy, ale się udało...zobaczcie sami :dance:
Mokry lizak wielkim ozorem dla wszystkich oazowych Cioć i Wójków :wink2: :hearts: :wink2:

IMG_20210426_204641738.jpg


IMG_20210426_204633260.jpg

Teraz najważniejsze, żeby sam siusiał :jeez: bo inaczej mamy problem.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 26 Kwi 2021 20:59 przez Mamma.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, Florka, CHI, bietkae, JaNina, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, czarna2066

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 26 Kwi 2021 21:16 #759405

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Boli serce jak się patrzy na cierpiącego zwierzęcego przyjaciela .
Z całą moją rodzinką i kocią gromadą ślę uściski.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, bietkae, Mamma, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 26 Kwi 2021 22:14 #759408

  • czarna2066
  • czarna2066's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1015
  • Otrzymane dziękuję: 7321
Tak się cieszę, że znów jesteście wszyscy razem :hearts: :dance:
Proszę, wycałować ten słodki pyszczek :hug: :kiss3:
Pozdrawiam Beata
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, bietkae, Mamma, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 26 Kwi 2021 22:20 #759410

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6396
  • Otrzymane dziękuję: 30102
Oby wszystko szło tylko w jednym tym dobrym kierunku, uściski dla Was wszystkich.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, bietkae, Mamma, ewakatarzyna, Bobka, czarna2066

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 26 Kwi 2021 23:12 #759418

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3666
  • Otrzymane dziękuję: 16813
Teraz chłopak chrapie solidnie z nosem na nie zjedzonym jedzeniu (pewnie za dużo emocji) :dance: Nawet nawarczał na Uza jak mu do michy podchodził :happy4:
Jestem zszokowana, bo pozostałe psy są bardzo delikatne i nawet nie próbują zanadto się zbliżać do Gina, gdzie Uzo zawsze się na niego uwalał :silly:

IMG_20210322_210638897.jpg


IMG_20210115_102744868.jpg
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 26 Kwi 2021 23:16 przez Mamma.
Za tę wiadomość podziękował(a): WaldekM, Łatka, Florka, CHI, bietkae, JaNina, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, czarna2066

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 27 Kwi 2021 21:31 #759513

  • czarna2066
  • czarna2066's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1015
  • Otrzymane dziękuję: 7321
Mamma, jak dziś czuje się nasz podopieczny? :hearts:
Cały dzień Gin chodził mi po głowie :jeez: Czy siusiał, jadł i co z biegunką? Gorączkuje jeszcze?
Pozdrawiam Beata
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, bietkae, Mamma, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 27 Kwi 2021 22:35 #759519

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3666
  • Otrzymane dziękuję: 16813
Ciociu Beatko :kiss3: , wszystko jest bardzo dobrze. Gin od rana siusia jak z konewki :) , nie ma żadnej gorączki. Wczoraj w nocy miał rozwolnienie, ale dziś już spokój. Nie chciał jeść, ale myślę, że to efekt ogólnego samopoczucia a raczej rozczarowania chłopaka z zaistniałej sytuacji i niedogodności, jakie go spotkały.
Nawet chętnie pobawił się dziś piłeczką. Wszelkie zabiegi znosi wzorowo (gorzej ze mną a raczej moim kręgosłupem, ale o mnie mniejsza :happy4: byle do przodu :dance: ).
Sprawa obsługi to dla nas nie lada zagwostka i mega wyzwanie.
Co jeszcze...niestety ma odleżyny a klinika w której leżał, okazało się, że jest mocno nastawiona tylko na zysk :jeez:
Dwie noce nie spaliśmy, bo bardzo mam zależało na szybkim powrocie Giną. Nasze przypuszczenia okazały się (niestety) prawdziwe. Ale to temat na inny wątek.
Dziś ważny jest tylko Gin, i np. to, że ruszył ogonkiem :dance:

IMG_20210427_223636029.jpg


IMG_20210427_223630352-2.jpg
Załączniki:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 28 Kwi 2021 00:30 przez Mamma.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Florka, CHI, bietkae, JaNina, ewakatarzyna, Babcia Ala, czarna2066

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 28 Kwi 2021 07:17 #759535

  • czarna2066
  • czarna2066's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1015
  • Otrzymane dziękuję: 7321
Cała masa dobrych wiadomości :dance:
Gdzie, jak gdzie, ale w domu Gin najszybciej wróci do zdrowia :hug:

Przykro się czyta, że na Waszej drodze do odzyskania zdrowia, spotkaliście takich ludzi i taką klinikę :mad2:
Pewnie Gin leżał w małym, ciasnym kojcu/klatce cały czas w tej samej pozycji :sad2:
Jestem ciekawa, jak się z tego dranie tłumaczyli? Bo powinni.... Zaniedbać pacjenta to nie problem, ale teraz wygoić te odleżyny :mad2: To podwójne cierpienie Gina :cry3:
Mam nadzieję, że kiedyś doczekam... Że w życiu ( co niektórych) będzie liczyło się coś więcej, niż tylko wypchana kieszeń :dry:

Dzisiejsze buziaki i mizianko, sponsoruje ciocia Beatka :rotfl1: dla Gina i reszty gromadki :kiss3:
Pozdrawiam Beata
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, Mamma, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 28 Kwi 2021 07:56 #759541

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20118
  • Otrzymane dziękuję: 84054
Mamma wrote:
Gin od rana siusia jak z konewki :)

To jest doskonała wiadomość. Jak również to o poruszaniu ogonkiem - znaczy, rdzeń kręgowy nie jest przerwany i są szanse.
Że też zabrakło doktora Sekuli...on by Gina uruchomił za dwa, trzy tygodnie.
Że ma słaby apetyt, to i lepiej, pańcia zbyt folgowała, nadwaga to wróg kręgosłupów, psich i ludzkich.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, bietkae, Mamma, ewakatarzyna, Babcia Ala, czarna2066

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 28 Kwi 2021 10:07 #759558

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3666
  • Otrzymane dziękuję: 16813
Dziś nam ręce opadły...Gin nie chce współpracować...Niestety sami nie damy rady...
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.887 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum