TEMAT: Nasze koty 2

Nasze koty 2 04 Kwi 2022 15:24 #799239

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6394
  • Otrzymane dziękuję: 30085
Ja mam 7 kotów, nie z własnego wyboru, tylko przybłędy, bo ja nie przepadam za kotami. Jednak stale jedne odchodzą za tęczowy most, a inne znowu skądś przyłażą, niektóre w takim stanie jakby przeszły Oświęcim. Niektóre z tych kotów nawet do domu nie wejdą takie są dzikie, ale one pod kołami samochodów nie giną, niestety giną te udomowione, np. przywiezione po 2 latach życia w bloku, bo właścicielka się rozmyśliła :mad2: , bo jej kot sika. Nie dam rady wyprowadzać 7 kotów na smyczy, bo muszę pracować, między innymi na jedzenie i na weterynarza dla nich. Ja to chyba jestem taki okoliczny przytułek dla kotów.
Mam dwie wysterylizowane młodziutkie kotki, gdyby ktoś chciał przygarnąć - dowiozę na miejsce, nie będzie już musiał wydać na sterylizację. Ja już na głowę dostaję z tymi "kotełami" :jeez:
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, lucysia, ewakatarzyna, renons


Zielone okna z estimeble.pl

Nasze koty 2 04 Kwi 2022 15:38 #799241

  • renons
  • renons's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 772
  • Otrzymane dziękuję: 1975
Lilith wrote:
... weterynarz, bardzo mądry człowiek, szkolony w Belgii. Kot w Poolsce nie jest w swoim bnaturalnym środowisku. Nie wyobrażam sobie na dzień dzisiejszy wypuszczać psa czy kota na dwór

Kilka razy się upewniałem czy nie napisałaś tego w Prima Aprilis :rotfl1:
Życzę miłego dnia... Jędruś ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): mymysteryy

Nasze koty 2 04 Kwi 2022 15:45 #799243

  • Lilith
  • Lilith's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 944
  • Otrzymane dziękuję: 3178
Renons co w tym śmiesznego, może powinnam dodać, że nei na ogrodzone podwórko, ale tak puszczane jak to nie raz ma miejsce? Psy luzem czy koty giną na potęgę w męczarniach - tak szczęśliwe koty - przejechane, otrute, pogryzione, z głodu, z wyziębienia. O pogryzieniach przez biegające bez opieki psy nie wspomnę... Ciągle są zdjęcia i próby ratowania takich psów, kotów - a jak coś się dzieje to właściciel często się wypiera, że nie jego kot/pies, by nie płacić np za leczenie. Dlatego umowy adopcyjne są jasne: koty mają być neiwychodzące, psy zaopiekowane, nie w kojcach, na łańcuchach itp. Dobra koniec mojej udzielności w tym wątku, bo ja mam soje zdanie i go nie zmienię :)

Nasze koty 2 04 Kwi 2022 16:38 #799250

  • Zefirka
  • Zefirka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 863
  • Otrzymane dziękuję: 1652
Lilith wrote:
Na dłuższą metę żaden nie dożyje starszego wieku, a posesji nie ogrodzisz by kot nie uciekł.

Od kilkudziesięciu lat mam koty (jak pisałam wcześniej, bezdomne), wszystkie dożywały kilkunastu lat i odchodziły w domu (choć mówią, że koty czując, że ich czas się kończy wychodzą z domu i nie wracają). Zawsze były wychodzące. Także te dwie "ostatnie" moje też mają swobodę. Jedna z moich cztery razy zmieniała dom - znalazłam ją we Włoszech (tam trochę pracowałam), potem przeniosłyśmy się do Polski, gdzie czasowo zamieszkałam w jakimś domu, potem zmieniłam ten dom na inny, aby w końcu, po przejściu na emeryturę, wrócić w strony rodzinne. Za każdym razem kotka była wychodzącą. Sama się dziwiłam, że tak łatwo przyzwyczaja się do nowego otoczenia i bez problemów poznaje okolice.
Wiedźmowata
Za tę wiadomość podziękował(a): mymysteryy, CHI, Bea612, renons

Nasze koty 2 04 Kwi 2022 16:44 #799251

  • Zefirka
  • Zefirka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 863
  • Otrzymane dziękuję: 1652
Babcia Ala wrote:
Ja mam 7 kotów, nie z własnego wyboru, tylko przybłędy, bo ja nie przepadam za kotami.

Jakże Cię rozumiem. Mam to samo. Koty goszczą w moim domu tylko dlatego, że stanęły na mojej drodze, a ja nie umiałam takiej bidy minąć i zostawić na chyba pewną śmierć. I co ciekawsze, lepiej byłoby mi bez nich, bo jako, że mieszkam sama, są one moim uwiązaniem i wielokrotnie stałam przed wyborem: wyjazd gdzieś na kilka dni, czy koty? No cóż, wygrywały koty, bo przecież ktoś musi o nie zadbać.
A najciekawsze jest to, że wszyscy moi znajomi są przekonani, że ja je kocham i nie mogłabym bez nich żyć. Oj mogłabym i to jak!
Wiedźmowata
Za tę wiadomość podziękował(a): Malkar, mymysteryy, Łatka, CHI, lucysia, MARRY, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala, renons

Nasze koty 2 04 Kwi 2022 21:43 #799289

  • newrom
  • newrom's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1347
  • Otrzymane dziękuję: 1936
Zefirka wrote:
Oj mogłabym i to jak!

Akurat!
:woohoo: :whistle: :evil:
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek, Babcia Ala

Nasze koty 2 04 Kwi 2022 21:50 #799291

  • Zefirka
  • Zefirka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 863
  • Otrzymane dziękuję: 1652
Byś się zdziwił.
Wiedźmowata
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala

Nasze koty 2 04 Kwi 2022 22:38 #799297

  • newrom
  • newrom's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1347
  • Otrzymane dziękuję: 1936
Chyba nie ;> A tymczasem nie zapomnij przygotować talerzyka ze smakołykiem, żeby wstać gdy PanKot zgłodnieje i zawezwie ;-)
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala

Nasze koty 2 05 Kwi 2022 08:48 #799312

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Ile ludzi tyle zapatrywań na kocie sprawy ;)

IMG_20220404_164833.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze koty 2 11 Kwi 2022 17:03 #799936

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
To ja mam dobrą a nawet wspaniałą wiadomość . Wróciła po prawe miesięcznej eskapadzie Skarpetka. Ileż ja się nadarłam nawołując ją po jej rewirach ( tak mi się zdaje , że tam chodzi ) . Ludzie patrzeli jak na wariatkę wołającą : Skarpetka kici kuci. :crazy:
Ponoć jak krzyczałam przy cmentarzu Małżonek mnie słyszał przy domu . Ważne , że kicia usłyszała. Wróciła a od bramki miauczała przeraźliwie. Kilka godzin nie mogła sobie miejsca znaleźć - biegała to do mnie to do męża a to do dzieci. Teraz leży na złożonych dokumentach ( drugie jej imię to Księgowa ) , które ogarniam od dwóch dni . Tak sobie myślę , że jak ona zaginęła przed pożarem ciągnika , teraz wróciła to może ubezpieczalnia da nam w końcu święty spokój i wypłaci odszkodowanie ...i wszystko się ułoży.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Łatka, lucysia, MARRY, JaNina, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze koty 2 11 Kwi 2022 17:15 #799937

  • Zefirka
  • Zefirka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 863
  • Otrzymane dziękuję: 1652
Wspaniała wiadomość! Czy ona jest wysterylizowana?
Wiedźmowata
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala

Nasze koty 2 11 Kwi 2022 17:16 #799938

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Kasiu, super wiadomość :hearts: oby i reszta problemów też tak szczęśliwie się rozwiązała :hug:
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala

Nasze koty 2 11 Kwi 2022 19:46 #799953

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Ewuś :hug:
Zefirko wszystkie trzy moje pannice są wysterylizowane. Misia ma teren domu i ogród , Pumcia ogród , magazyny i pole za gospodarstwem, Skarpetka chodzi w stronę sąsiadki ogrodu i pole przy nim i cmentarzu . Taki maja rozkład terytorium. Niestety jest on zakłócany w okresie wiosennym przez przychodzące kocury ,które działają na nerwy moim kotkom.

Nasze koty 2 11 Kwi 2022 20:24 #799960

  • Zefirka
  • Zefirka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 863
  • Otrzymane dziękuję: 1652
Popatrz, to moje koty raczej nie podzieliły się terytorium (choć za sobą nie przepadają - nie biją się, ale razem nie sypiają). Co do kocurów: dziwne, ale je tolerują. Jeden wręcz sypia na moim łóżku w pobliżu Małek (kotka, która jest bardzo nieufnym zwierzakiem). Ten jeden sam się zaczął wprowadzać. Raz go wyprowadziłam - o mały włos nie zaznaczył terytorium w kuchni, więc powiedziałam, że ma sobie pójść z domu. Posłuchał, ale dziś znów zawitał.
Wiedźmowata
Za tę wiadomość podziękował(a): lucysia, renons

Nasze koty 2 18 Kwi 2022 07:36 #800394

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10961
Florus

IMG_20220410_163538.jpg


IMG_20220413_183104.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala, renons

Nasze koty 2 26 Kwi 2022 16:49 #801102

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Po świętach przywiozłam nowego domownika.
Kociamber 8 miesięcy Ulisess, mega bojący i nieśmiały, mocno niskopodłogowy.Z kotami nie ma problemu za to ludzi się boi.
Jak już się go dotknie to jest marzeniem każdego kociarza. Pokazuje brzuszek, mruczy, Łasi się i barankuje.
Powoli schodzi na dół, ale boi się najlżejszego ruchu. Dziś po raz pierwszy położył się na dywaniku na dole i nie uciekał.
IMG20220422144900.jpg


Pierwsze wspólne biesiadowanie z dziś
IMG20220426083943.jpg


IMG20220421150956.jpg


Miejscówka w pierwszych dniach-szafa
IMG20220421152054.jpg
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Ostatnio zmieniany: 26 Kwi 2022 16:51 przez lucysia.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, MARRY, JaNina, ewakatarzyna, renons

Nasze koty 2 26 Kwi 2022 18:34 #801112

  • Zefirka
  • Zefirka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 863
  • Otrzymane dziękuję: 1652
Powoli się przyzwyczai. Jak na razie to jest wszystko nowym dla niego. Potrzeba czasu.
Wiedźmowata
Za tę wiadomość podziękował(a): lucysia, ewakatarzyna

Nasze koty 2 26 Kwi 2022 19:40 #801128

  • newrom
  • newrom's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1347
  • Otrzymane dziękuję: 1936
A niedługo będzie "cholera wchodzi pod nogi i chce człowieka zabić! Czemu przestał uciekać?!" =)
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek, lucysia, ewakatarzyna, Zefirka


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.391 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum