TEMAT: Nasze koty

Nasze koty 20 Sty 2018 19:36 #584567

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3275
  • Otrzymane dziękuję: 9770
Moja Basia dzis dostala ode mnie prezent - wyslalam corke do sklepu zoologicznego i kazalam kupic budke -domek. Jak tylko Julia weszla do domu i postawila domek na podlodze to Basia oczywiscie natentychmiast wlazla i zasnela :woohoo: Tylko skad wiedziala, ze to dla Niej?

Dziewczyny i mam do Was pytanie: do tej pory kupowalam zwirek silkonowy w Biedronie albo innnym markecie. Od dobrych kilku tygodni jest problem bo zwirku nigdzie nie ma, czytalam o podobnym problemie osoby z Poznania - ktos pytal czy w innych miastach tez jest problem.Jak jest u Was?
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Nasze koty 20 Sty 2018 19:53 #584569

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3101
  • Otrzymane dziękuję: 6024
Ja na silikonowym przy tylu kotełach poszłabym z torbami ;), moje są na Rossmanowskim tym drobnym, bo grubego nie lubię, silikonowy też tam jest. Ja kupuję ten pierwszy, choć kilka razy jak brakło musiałam kupić ten gruby (trzeci) i dał radę, chociaż to ostateczność, a ten w środku to właśnie silikonowy www.rossmann.pl/produkty/żwirki,6429. Natomiast moim ostatnim odkryciem są kuwety z wejściem od góry. 90% piasku mniej wkoło kuwety :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka

Nasze koty 20 Sty 2018 20:08 #584571

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3275
  • Otrzymane dziękuję: 9770
Iwonka moja Basia korzysta z kuwety tylko w brzydkie dni jesienno - zimowe. A tak na codzien to podchodzi pod drzwi balkonu, drapie lapka - dla nas to znak, ze chce wyjsc. Po wypadku zrobila sie bardzo ostrozna - wychodzi tylko na kupke i siusiu. Zwirek silikonowy jest dla mnie wygodny bo jak czyszcze kuwete to calosc mozna z pradem Wisly puscic ;)
Temat został zablokowany.

Nasze koty 20 Sty 2018 20:16 #584573

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3101
  • Otrzymane dziękuję: 6024
Niestety moje koty są niewychodzące, nie boją się psów, nie uciekają. Jeden tak stracił życie, serce mi wtedy pękło, więcej nie wytrzyma. No i samochody, już trzy dokarmiane przeze mnie dzikuski straciły życie pod kołami, w ciągu siedmiu lat. Wychodzą w szelkach na smyczy, mamy grafik, kiedy kto ma wychodne ;), a latem mają kociarnię zewnętrzną.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Selinka

Nasze koty 20 Sty 2018 20:29 #584581

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3275
  • Otrzymane dziękuję: 9770
Iwonka ja rozumiem kazda wersje. U mnie w bloku ludzie maja koty niewychodzace - siedza sobie na balkonach spokojnie. Mi trafiaja sie koty ktorych w domu zatrzymac sie nie da - Basia jak doszla do siebie po wypadku, a ja jej nie chcialam wypuszczac, to wydrapala cala gume z dolnego okna balkonowego i z ramy, potargala pazuurkami rolete - tak prosila, zeby ja puscic.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zielonajagoda

Nasze koty 20 Sty 2018 20:58 #584592

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3101
  • Otrzymane dziękuję: 6024
Marzenko, moje koty śpią z psami, jedzą z psami, bawią się z psami, więc wolno biegające wiejski psy są dla nich śmiertelnym zagrożeniem, ja to miałam na myśli :) Bo jak się przeżyje taki koszmar, to on zostaje w głowie, sercu i pod powiekami do końca życia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka

Nasze koty 20 Sty 2018 21:04 #584597

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka

Nasze koty 20 Sty 2018 21:05 #584599

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3275
  • Otrzymane dziękuję: 9770
Iwonka moja Basia toleruje nasza sunie Tosie i dwa inne pieski ktore przychodza na tyle czesto, ze sie ich nie boi. Reszte psow omija z daleka. Bardzo chcialabym miec wiecej psow i kotow. Obecnosc tych zwierzat dziala kojaco, ale w obecnych warunkach to nie mozliwe. Za to jak bede starsza na bank bede miala mini psiarnio-kocirnie, siersc w kawie mi niestraszna ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zielonajagoda

Nasze koty 20 Sty 2018 21:12 #584604

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3101
  • Otrzymane dziękuję: 6024
No cóż, u mnie już...

a71afe321ac2a91cgen.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, MagdaH, Marzenka, Adasiowa, Łatka, Florka, Selinka, CHI, patrycja, olegowa

Nasze koty 20 Sty 2018 21:53 #584621

  • MagdaH
  • MagdaH's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Uzależnienie roślinne silniejsze jest niż inne
  • Posty: 1791
  • Otrzymane dziękuję: 3088
U mnie żwirek silikonowy nie przeszedł :-( Tylko drobny bentonitowy niezapachowy. W Biedronce koło mnie ten silikonowy wręcz zalega, za to bentonitowego nie można dostać, ale wiem dlaczego. Koleżanka Graśka, koci DT, mająca w porywach 8-22 stających kocich d...pek, przyznała ostatnio, że uskutecznia wycieczki objazdowe po lokalnych Biedronkach i wykupuje żwirki bentonitowe, które stoją na regałach. Są w fajnej cenie, więc...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, zielonajagoda

Nasze koty 20 Sty 2018 22:19 #584628

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3275
  • Otrzymane dziękuję: 9770
Dziewczyny ja jak chodzi o zwierzeta to powiem tak: nie brzydzi mnie od nich nic. Moga pic z mojego kubka kawe, moga podjadac z talerza, Baska moze siedziec na stole jak jem, itd. Moj ojciec nie mogl na to nigdy patrzec, a ja juz od dziecka jadlam z psem obiad z jednego talerza. Tak mam i juz :whistle: Uwielbiam siersciuchy w domu, lubie szczekanie, mruczenie, furczenie, miauczenie, cwierkanie, swiergoty. Kocham mokre noski,ogonki,wasiska,lapki, pazurki,dziobki, skrzydelka. :lev:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, Kiki, zielonajagoda, Adasiowa

Nasze koty 21 Sty 2018 00:13 #584641

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 21353
Wstęp do konsumpcji? :devil1:

P1207051.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, Forumowa Żabula, Amlos, Marzenka, Adasiowa, beatazg, Selinka, patrycja, Kajtkowa, Zielona

Nasze koty 21 Sty 2018 01:02 #584643

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Marzenko, to masz zupełnie tak jak ja.


Małgosiu, ta fotka mnie rozczuliła, jest super. :hearts:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, CHI

Nasze koty 21 Sty 2018 15:21 #584800

  • MagdaH
  • MagdaH's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Uzależnienie roślinne silniejsze jest niż inne
  • Posty: 1791
  • Otrzymane dziękuję: 3088
Małgosiu, moja babcia powtarzała: Umyj, zanim zjesz :devil1:

Tak, Marzenko, ale...
DSC00007-4.jpg

co inne chlipnąć sobie czy skubnąć z talerza, a co inne wychlać do dna lub wyżreć z talerza roladę, kluski, docisnąć kapustą zasmażaną nie zostawiając nawet reminiscencji sosu :yummi: Odeszłaś od talerza, więc myślałem, że już nie chcesz, takie tłumaczenie w oczach Biszkopta, a ja na moment wstałam, bo zadzwonił ktoś do drzwi, Biszkopt mając do wyboru lecieć do drzwi i obszczekać wybrał wiadomo co...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, Amlos, Marzenka, Kiki, nati6, Adasiowa, Kajtkowa

Nasze koty 21 Sty 2018 16:52 #584816

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3275
  • Otrzymane dziękuję: 9770
Madzia bog kazal sie dzielic :happy3: Ja nie lubie jesc zanim nie nakarmie moich dzieciakow , najpierw one, potem ja ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, Kiki

Nasze koty 21 Sty 2018 18:17 #584846

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Moje kotełki czasami jadają ze mną z mojego talerza i mnie to nie przeszkadza. :idea1: :happy: Wręcz przeciwnie, cieszę się że mają dobry apetyt. :dance:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, Marzenka, Kiki

Nasze koty 21 Sty 2018 18:50 #584858

  • Amlos
  • Amlos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15951
  • Otrzymane dziękuję: 12403
Beato, minęło 6 dni od ostatniego Twego komunikatu. Co słychać u rekonwalescentki Misi?
Pozdrawiam - Ania
Temat został zablokowany.

Nasze koty 21 Sty 2018 20:19 #584875

  • beatazg
  • beatazg's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Solina Bieszczady strefa 6a
  • Posty: 3673
  • Otrzymane dziękuję: 5766
Aniu , dziękuję , już wszystko dobrze :) . To jest jedyna moja kotka co w ubranku czuła się jak w zbroi , ale to dopiero zobaczyłam jak jej na chwilę ściągnęłam ubranko na chyba piąty dzień . Zaczęła wówczas biegać i wariować . Nałożyłam ubranko z powrotem i położyłam ją na łóżku , to potrafiła leżeć nawet 5 godzin spać i się nie ruszać , jedynie jak ją przycisnęło to szła do kuwety . Dzisiaj z podwórka przyniosła ryjówkę , chociaż ziemia zamarznięta ,ale pewnie złapała ją pod jakimś iglakiem , gdzie dużo jest opadłych igieł i myszy harcują . Zaczepia się ze starszym kotem , ale teraz tak ładnie się koło niego położyła . To miejsce jest od 8 lat psie i Maruda tu nie lubi leżeć , bo on lubi spokój . Jest od Misiaczka dwa razy cięższy , ale zdjęcie tego nie oddaje . Ja jestem trochę chora , więc razem polegujemy :) .

DSCN0956.jpg


DSCN0961.jpg


DSCN0958.jpg


DSCN0944.jpg


Beata
Ostatnio zmieniany: 21 Sty 2018 20:24 przez beatazg.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, Amlos, MagdaH, Marzenka, Kiki, Jan4, Gosia352, dana581958, Kasionek, CHI, Kajtkowa


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.935 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum