Forum Ogrodnicze Oaza

Wnuczka brata bardzo to przeżyłaby,bo kocha tego kota. Podobno został zabrany z jakiegoś domu,gdzie źle go traktowali,ale u nich jest już chyba 3 lata. Boją się,że może ich znienacka w nocy zaatakować.Nie można jednak zamknąć go w innym pokoju,ponieważ bardzo głośno protestuje nie pozwalając spać.

Kaju, tu masz preparaty by pomóc kotu www.karusek.com.pl/kategoria.php?cat=998

Zwykła rzecz-zabawa,ruch,serdeczność i uwaga poświęcona kotu-mogą zdziałać wiele. Kot może też być zestresowany (hałasy w domu, goście, zmiany, dzieci traktujące go jak lalkę itp.) albo po prostu znudzony do nieprzytomności. Sorry ale mity o atakowaniu śpiących domowników przez "kociego zwyrodnialca" są nie do przyjęcia.Kot to nie pantera.

Kochane moje, właśnie mój post ze spisem wystaw kotów w Polsce przeniosłam tutaj forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/24-zwierzeta i żeby nam nigdzie nie ''uciekł'' to go przypięłam. Gdyby ktoś z miłośników kotów bywał na takowych imprezach i miałby np. z nich foto-relacje, to bardzo bym prosiła również o ich umieszczanie w tamtejszym wątku. Z góry dziękuję.

Szyba nie jest przeszkodą w poznaniu się....

Ależ fantastyczna fota!!

Merlin , czy ja mogę skopiować, to cudowne zdjęcie i wkleić na moim forum? Oczywiście z podaniem Twojego nicku, jako autora zdjęcia i linkiem do forum Oazy. Bardzo proszę

Kalinko, oczywiście, że możesz kopiować to zdjęcie, ale ja nie jestem jego autorką. Zdjęcie przesłał mężowi na Facebooka znajomy, a udostępnił je Krzysztof Wiciński z Edynburga. Otrzymałam je na pocztę bez żadnych informacji. Nie myślałam, że wzbudzi takie zainteresowanie. Fakt, że jest super.

Merlin, bardzo Ci dziękuję Zrobiłam tak:

Komentarz super. Reszta OK!

Moj Rudolf i jego mama Kolorka,przyłapany w drewutni..można i tak

Tak się korzysta z książki kucharskiej i trzyma stronę by nie uciekła

Dobrze, że tylko trzyma. Mój dokładnie "przeczytał"

Mój kicior wpuszczony do domu na chwilę,został po 10 minutach znaleziony w kąciku na kocyku.Wygodnicka

I śpi już z godzinę,a ja chciałam ją pomiziać

Jesteś moją walentynką

Hej, hej, Zielona-jak tam Twoja koteczka i mąż w relacji z kotem? Czy już kicia sypia z nim w jednym łóżku? Czy nieborak wylądował na dworze zamiast kota ;p (taki żart).

Dzisiaj jest Dzień Kota

I napatrzy się człowiek na takie ślicznotki Maine Coon i robi maślane oczka.A za nic nie kupię takiej ślicznotki, tylko kolejnego tricolorka albo rudaska przygarnę.
Moja leniuchowata w zimę tricolorka Burcia w sezonie łapie myszki i mi przynosi na próg.Nawet kreta kiedyś dostałam.Kochana koteczka.A czarny jak noc Koksik jak popatrzy swoimi zielonymi ślipiami to serce topnieje.