Forum Ogrodnicze Oaza

niby tak ale jakoś w tych skrzyniach wydają się bezpieczniejsze

Gienu bardzo dziękuję za pamięć Czekam niecierpliwie na tę Clopatrę
Masz rację najlepiej będzie wiosną, ja także nie dzielę karp przed zimą. W całości lepiej się przchowują
Iwonka piękny jest bez czarny 'Eva' z czarnymi listakami podobnymi do palmowych klonów Kilka dni temu wstawiałam jego zdjęcie.
Z innych ciekawosetek będę miała kilka sadzonek Lilaka pospolitego 'Aucubaefolia' /Syringa vulgaris 'Aucubaefolia'/
Rozłogami idzie to wykopię z zadoniczkuję, może będa chętni



Romciu z 4 karp to roślinek trochę będzie po podziale
Coś tam na zjazd przytargam, to może zwiększysz kolekcję
W ubiegłym roku miałam więcej odmian, ale po podziale się okazało że moje częsci karp wydały najpopularniejszą odmianę
Dorcia bo 'pstrokacizna' to teraz taki trend na forum No to pomyśłałm sobie i u siebie poszukam
Planujesz canny no bo przy ich wykopywaniu to już nie joga raczej tylko siłownia dla kulturystów Szczególnie przy tych najwyższych odmianach karpy są wielgaśne.
Sylwek muszę oświadczyć, że nic mi ostatnio nie padło z powodu golenia Wspominałam wiosnę i naszą perełkę
Czasem wożę skrzynki, pudełka, ale w Ravce bagażnik jakiś taki niewymiarowy Zupełnie nie dostosowany do wożenia skrzynek
Muszę jednak się pochwalić, Marta świadkiem że ostatnio udało nam się tak precyzyjnie dokonać zakupów, że to co miałyśmy upchnąć w bagażniku wypełniło jego przestrzeń w 100% Nie było mowy o żadnym luzie, który mógłby spowodować przesuwanie się doniczek.
Monik masz rację, w moim ogrozie trudno dostrzec jesień Zauważyłam także w mieście, że u nas dużo bardziej letnio, niż jesiennie. Liście dopiero zamierzają szykować się do spadania, a miejskie skwery zachwycają kolorami
Może tylko kwitnące wrzosy i trawy świadczą o tym co w kalendarzu
Marta mówisz kusić trzeba do ogrodu wyskoczyć po 'świeże' fotki

Zaraz wrzucę jakieś fotki, tylko kartę muszę wyczyścić w aparacie, okrutnie już zapełnioną

Jolu- karp będę miała o wiele więcej z jednego gatunku, tylko tych odmianowych mam 4 ale znając dobre serca forumków, nie martwię się wcale Jak mi się uda to Dorci kilka podrzucę po co mają się zmarnować

czy bedą chętni, Joluś żartujesz? pewnie, że będą!
hehe z tym pakowaniem do bagażnika to fajna rzecz......przypomina mi się ja, Kasia i jej autko po zlocie i caaaały bagażnik
Kasia ma autko z gumy.....ja nie wiem jak ona wszystko tam mieści

Cieszę się, że troche u Was popadało.Pewnie i tak za mało po takiej suszy, ale zawsze cos.

Sylweste wrote: Bez skrzynek więcej wejdzie I piętrowo można ustawiać

pamelka wrote:
Szkoda by ją uśmiercić , a tak co rok można komuś małe kłącze podrzucić .

Genia

Dziewczyny, wierzę że jesteście nie do pokonania w kwestii zaplanowania zakupów idealnych ja mam z tym spory problem

PS Paweł już ja wiem jak te bagażniki wyglądają z piętrowym ułożeniem

Romciu jasne, ze prezenty z cann można robić ceny tych kapersowych ogryzków są przecież dosyć wysokie, a i pewności odmianowej nie ma żadnej
Martuś spróbuję zadoniczkować odrosty, napiszę ile tam doniczek wyszło, tak na pierwszy rzut oka 3
A my znamy takiego mistrza pakowania nikt by nie uwierzył, ze aż tyle bagażniki mogą pomieścić
Danuś nareszcie podlało, jak należy Teraz mam pewność, ze roślinki napite do woli i gotowe na ewentualne ciepłe dni.
Paweł zgadzam się z Tobą Jak się jedzie po 5 doniczek, skrzynka przydatna, ale jak po 50
Gieniu to prawda, zawsze można się z kimś podzielić propagując nasze cannowe zamiłowanie
Sylwek z naszych planów zwykle wychodzi ... ponad plan grubo Sam wiesz, jak się wejdzie do takiego przybytku obfitości
A jakie piętrowe ułożenie masz na myśli? Na stojąco, czy na płasko
Zapomniałam jeszcze dopisać o Gentsch White ona u mnie przez zimą pod agro, kiedy odkryłam była w dobrej kondycji
A dzisiaj wbrew kalendarzowi zupełnie nie jesiennie - kolorowo - pachnąco

różyczki








kwitną także dalie






Kulki nie kwitną ale i tak są piękne

Jednym z iglaków obok którego nie mogę przejść obojętnie w ogrodzie jest Pinus densiflora 'Burkes Red Variegated' /Japanese Red Pine/.
Pojawiający się w nazwie przymiotnik 'RED' czerwony nie świadczy o tym, że kolor igieł ma być czerwony , występuje on dlatego że jest to Japońska sosna czerwona
Dosyć szybko rosnąca odmiana sosny gęstokwiatowej, pokrój piramidalny, roczny deklarowany przyrost to nawet od metra do około 2 / 3"-6"/ po 10 latach dorasta do 3,5 - 4,5 metra. U mnie przyrasta około 30 cm.
Wyczytałam, ze w chłodniejszych klimatach paskowanie jest silniejsze. Najważniejsze, że zupełnie nie przypala jej słońce.
Jak dla mnie jest to najładniejsza z paskowanych sosen.






Duże paskowane sosny, to może Pinus ponderosa 'Agnieszka' Nie ma wielu informacji o tej odmianie. Wiemy, że jest to czarcia miotła na sośnie żółtej, którą znalazł Pan Janusz Szewczyk.
U mnie roczne przyrosty kształtują się w granicach 15-20 cm, czyli po 10-ciu latach 2-3 metry pokrój mam nadzieję będzie stożkowy.
Macie może więcej informacji, choćby dopytanych o tej odmianie.






W poszukiwaniu informacji o Agnieszce znalazłam takie, opracowane już jakiś czas temu przez Pana Szewczyka zestawienie paskowanych sosenek:
cyt.
"P.cembra Aurea , Aureomarginata
P. contorta Anna aurea (PL), Chief Joseph, Frisian Gold, Gold Streiker
P.densiflora Burke Red Dwarf ,Golden Ghost,Aurea i Oculis Draconis
p. Koreaiensis Dragon Eye, Jack Corbit i Variegated
p.mugo Amber Glow,Albospica, Carsten's Wintergold, December Gold, Golden Glow, Lemon
Laarheide , Milky way,Peve Roam ,Sunshine , Wintergold,Winter sun itd.
P nigra aurea, Caperici Gold Cream,Goldflimmers
P. ponderosa Agnieszka (PL)
P. parviflora Chikoku, Dr. Landis Gold, Fukai, Goldilocks, Ogon Janome, Tama no yuki
P .peuce Argenteovariegata
P. radiata Aurea
P. strobus Golden Candles, Gold painted, Gold Weeper, Golden shovers
P. sylvestris (wiele kolorowych odmian)
P.thumbergii Aocha Matsu, Oculis Draconis, Shirome Janome
P. walichiana Zebrina, Winter Light"
Może komuś się przyda
Dzisiaj lista takich drzewek byłaby dłuższa Choćby piękna Pinus mugo 'Kokarde', Pinus mugo 'Pal Maleter', Pinus mugo 'Rositech'.
Czy mamy na forum watek mówiący o paskowaych sosnach Nie pamiętam, a może warto stworzyć
Zapewne ciekawy, dla mnie przynajmniej byłby watek o niewysokich odmianach o pokroju bonsai
Taki przydałby się z kolei twórcom japońskich zakątków.

Mam pierwszego kandydata Pinus mugo 'Shunshine' /sosna górska/
Jest to karłowy, płaskokulistym krzew, tempo wzrostu umiarkowanie wolne, roczny przyrost ok. 15-20 cm /u mnie zaś 8-10 cm /, który po 10 latach dorasta do ok. 0,5 m wysokości i ok. 0,8 m szerokości. Igły dwubarwne, żółtozielone. Dość duże, czarnogranatowe szyszki pojawiają się już na młodych roślinach.
Choć wymaga słonecznego stanowiska /zdania są podzielone, niektórzy sugeruja półcieniste .../, to w późniejszym okresie letnim ulega przypaleniu.

Tak wygląda z początkiem sezonu






jesienny

Jolu, tego tez nie można z gry przewidzieć

pamelka wrote: Przy odrobinie wprawy spokojnie można ustawiać w 3 warstwach. Sprawdzone

Jolu jaki piękny bez ( lilak znaczy ).......... ale ja już mogę tylko popodziwiać na lilaki ( i inne krzewy ) miejsca brak ....... niestety ..................i canny też podziwiam u innych , mnie wystarczą dalie

Same śliczności pokazujesz - paskowane sosny robią jednak wrażenie

Sylwek, a jak nam się już wydaje, że palca nie ma gdzie wetknąć a 'specjalista od pakowania' ze stoickim spokojem dokłada jeszcze kilkanaście donic To jest mistrzostwo świata
Paweł oj można, można, pod nogi, na kolana, za głowę, wszystko sprawdzone, oby tylko kierowca miał jak manewrować mniejsza o lusterko pozostają jeszcze boczne
Miruś miejsca brak może coś tam upchniesz? Nie? Twoje dalie kwitną zjawiskowo, a w ogrodzie nieustannie trzeba dokonywać wyboru. Wszyscy tak mamy

pamelka wrote: Jeszcze wracając do tego fragmentu - mamy: forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...5-iglaki-w-pasiakach

Ups nie zapamiętałam przez tę awarię serwera chyba

Myślę o przeprowadzce rh w inne miejsce, bo rosną za blisko mojej olbrzymiej brzozy i odbija się to na ich kondycji - w ich miejsce chętnie wsadziłabym jakiegoś cudacznego paskowanego iglaka - ale musi znosić ciągłą walkę o wodę z brzozą. Co byś mi radziła.

A ja nie widzę różnicy między Burkes Red...a Golden Ghost, u mnie identyczne...
Coś jest w tych paskowańcach! Tylko czemu niektóre jednak się przypalają... U mnie Sunshine podobnie się prezentuje...
A dalie to masz jakieś zmutowane, tak jakoś zakręcone! Fajne takie!