Forum Ogrodnicze Oaza

Marta pytanie nie jest trudne, skłania jednak do refleksji
Każda część ma swój wyjątkowy klimat.
W różance ciągle coś się dzieje, coś kwitnie, coś przekwita, pracy jest więcej z pewnością.
Nigdy nie mam czasu przysiąść chyba, że przykucnąć aby powąchać kwiat lub zrobić zdjęcie.
Na zamurkowej jest już zupełnie inaczej i mam nadzieję, z roku na rok będzie bardziej zagajnikowo
Tu już brakuje mi ławeczki, aby przycupnąć i się zadumać w poszumie traw i zapachu zielonych kulek.
A co z kiścieniami, marzną u Ciebie? okrywasz?
Niemoc niemocą, ale jest konieczność udać się do różanych szkółek

Zajrzyjmy zatem do zamurkowej

Pinus strobus 'Pendula Wustmeyer' sosna wejmutka o pięknym płaczącym pokroju, wąskokolumnowa, jak wysoka będzie ? Nie znalazłam odpowiedzi na to pytanie, jednak z pewnością dorośnie do 5m



Abies procera 'La Graciosa' piękna odmiana jodły płaczącej, Możemy prowadzić ją przy podporze do wymaganej wielkości, nie podpięta płoży się po ziemi, tempo wzrostu umiarkowanie wolne, roczne przyrosty w granicach 12-15 cm.


Chamaecyparis nootkanensis 'Gloria Polonica', przepiękna odmiana cyprysika nutkajskiego o łaciatych, kremowobiałych i zielonych igłach. Pokrój jest kolejnym, niezaprzeczalnym atutem, strzelisty i wąski przy przewieszających się do dołu gałęziach. Po 10-ciu latach dorasta do 2,5 m wysokości.


Chamaecyparis nootkanensis 'Stict Weeper' równie interesująca odmiana cyprysika nutkajskiego, tym razem zielona. Pokrój wąskokolumnowy, gałęzie przewieszające się do dołu.
Mój jest jeszcze malutki ...


ale zerknijcie tylko na starszy dużo okaz z kolekcji w Krzywaczce


Kolejna wąska, kolumnowa sosenka wejmutka Pinus strobus 'Torulosa'. Jej atrakcyjność podnoszą niebiesko szare, długie, poskręcane igły, po 10-ciu latach dorasta do 2-3 metrów /niektóre źródła podaję, że nawet do 6-ciu przy przyroście rzędu 30-40 cm/. U mnie jednak przyrosty są rzędu 15-20 cm.


O ile poprzednia sosenka ma początkowo luźny pokrój, to Pinus nigra 'Zimmer' /sosna czarna/ jest od początku gęstą, zwartą kolumną, igły są ciemnozielone, długie 7-10 cm. Roczny przyrost to około 20 cm. Kilkunastoletnie drzewa osiągają zatem około 1,5-2 m wysokości i do 0,5 m średnicy. To naprawdę piękna odmiana polecana do małych ogrodów, gdzie każdy skrawek ziemi jest bardzo cenny


Kończąc temat roślinek iglastych na dzisiaj jeszcze obiecana Ginkgo biloba 'Variegata' /miłorząb dwuklapowy/
drzewko o powolnym wzroście i dosyć nieregularnym pokroju, w wieku 10 lat może osiągnąć ok. metra m wysokości. Pędy sztywne, krótkie, słabo rozgałęzione.
Oczywiście ozdobą tego drzewka są pasiaste, zielono-biało-kremowe liście
Uwaga! roślina ma dużą tendencję do rewersji, ale o tm już chyba wiemy





A skoro iglaste liściaki były, to teraz liściaste liściaki
Fallopia japonica 'Variegata' /rdest japoński/


i Ampelopsis glandulosa 'Elegans' / winnik zmienny/ czy będą w tym roku niebieskie koraliki




Wysiał mi się słoneczniczek szorstki 'Loraine Sunshine' /Heliopsis helianthoides/ przywiozę na zjazd jakby byli chętni

No i zakochałam się w kolejnej wejmutce
Cudna jest ta 'Torulosa'

Chyba by byli

Grzecznie przyszłam ,tak jak kazałaś
Faktycznie -ładne rzeczy pokazujesz Te oklapnięte Cyprysiki najbardziej do mnie przemawiają...

Markitko Ty uważaj z tą miłością serca zabraknie tyle jest pięknych kulek
'Torulosa' cudna w tej swojej pofalowanej fryzurze i kloumnowym pokroju
Co ja piszę tyle jeszcze miejsca u Ciebie a zakochuj się kochana codziennie na nowo
Tyyylko M uprzedź, żeby nie był zazdrosny nadmiernie
Dorotka się robi, ja pisałam
Madziu a gdzie tam kazałam małymi literkami nadziubdziałam
Jednak złapałaś bakcyla
Moje najszczersze
Płaczki także ostatnio uwielbiam pasjami

Przyszłam się wytłumaczyć z iglaka na badylu . No wiem, że to sztobry czy jakoś tak ... ale nie chciało mi się tego odmieniać . W każdym razie muszę czegoś pięknego poszukać . W tym celu będę inwigilować Twój wątek Jolu - i jeszcze Pawełka .

Jolu miłorząb przepiękny - ostatnio nad nim dumałam w ogrodniczym - muszę o nich poczytać . .
A ten rdest japoński - dobrze zimuje?

Boshhh... Jolcia, skąd ty tyle tego bierzesz...
ja wciąć sobie postanawiam, że nie będzie więcej bylin tylko krzewy i drzewa... chyba się za to solidnie biorę od wiosny.
Jesienią, wiosną tak pusto... a trochę większych obiektów i zupełnie się zmieni krajobraz
Bylin mam już wystarczająco, muszę się przestawić psychicznie, pod tym względem, że za jednego iglaczka do tej pory kupowałem kilka bylin

Jola sieje pogrom w zaprzyjaźnionych wątkach
Tu pogoni... tam... nadziubdzia i gotowe!
'Zimmer'... no, no... ewentualnie

gorzata wrote:
Gorzato ,czy nie uwazasz,że nasza forumowa sekta iglakowa w jakiś niewiadomy nam sposób zaczyna panować nad nami ...
Ja kupiłam dwie choinki ,Tobie również się podoba ,Igor przestawia się psychicznie....

Brońmy się!
Stwórzmy jakąś grupę wsparcia... bo ja wiem?

Tiaaaa... że tak sobie pozwolę zacytować mojego M, sprzed kilku godzin: "Jak na osobę, która nie lubi iglaków, masz ich całkiem sporo..."
Koniec cytatu!
Co On miał na myśli?

Dorcia noooo nie musisz się tłumaczyć Zabolalo patelnią
Ale jakże tak można o iglaczkach cudnych napisać
Polecam szczerze czytanie naszych watków w dziale roślin iglastych Tam dopiero zanjdziesz cudnie kulki
O pokrój zawsze można zapytać lub znaleźć coś w sieci
Igorku słuszna decyzja bardzo słuszna
Bylinowe rabaty smutne są od późnej jesieni do wiosny .... kulki zaś co ja będę pisała zapraszam za koleżanką powyżej
Ostrzegam jednak lojalnie, że czasem hostka potafi taką kulkę skutecznie przerosnąć
Trzeba zatem uważać na odległości, kupować szczepione wyżej lub wycinać nadmiar bylinowych liści
Gosia ja i pogrom Są inni mistrzowie na tym forum, przecież wiesz
Dzisiaj właśnie zadziałam w różanym dziale dla odmiany
Wielkimi literami napisałam bez dziubdziania zupełnie
O 'Zimmerze' myśl, zawsze u Ciebie się zmieści i wszędzie.
Madziu jakże słuszna uwaga
Interpretacja moja przebiegnie jednak w innym, zaskakującym jakże kierunku
'Kulkowcy' że tak ich nazwę są jedną z aktywniejszych grup na forum
... że nie wspomnę po Polusi i hostkach, Igorku i żurawkach , Bożence i hortusiach ...
Czy o kimś zapomniałam
Ta więc włączajmy się wszyscy w budowanie baz danych, zachęcanie, kuszenie niewątpliwymi walorami oraz do uczestnictwa w konkursach oczywiście
Piszmy posty, dzielmy sie doświadczeniami, osiągnięciami i troskami czasem W grupie zawsze raźniej i łatwiej rozwiązuje się ogrodowe problemy
Gosia za późno dla Ciebie kochany M
Chciał zasygnalizować, że bakcyla połknęłaś chyba

gorzata wrote:
Że już Cię nie zabierze na zakupy roślinne ?

Tak, ja bardziej za takimi wyższymi jestem, na razie mam tylko glauca globosa na 1,2 m szczepione

pamelka wrote: Chcesz adoptować? Bo ja nie wiem, czy podoła tym donicom z tarasu

Madziu oni się wzajeminie zabieraja z lubością
Igorku moja Globosa ma już chyba średnicy z pół metra po trzech latach
Gosia no co ty
Gdzie on znajdzie lepszą żonę od Ciebie
Powiem Ci inaczej, rozumny z niego mężczyzna, łapie w lot
A ja mam swojego M
Jeszcze mnie nie zostwia, więc nie mam zapotrzebowania na adopcje jakiekolwiek ... choćby nieformalne utajone krótkotrwałe

Jolu, a Twoja pięknotka ma już koraliki?

Patrzę na te Twoje iglaki, patrzę, i dalej mnie w nich nic nie chwyta

Ja to chyba będę musiała wziąć rozwód na jakiś czas z forum bo nie tylko płaszcza na zimę sobie nie kupię ale i na buty mi nie wystarczy Zaglądam do Waszych wątków a potem spać po nocach nie mogę i kombinuję i przeliczam na co by mi tu jeszcze kasy wystarczyło Już dawno nie zapadłam na żadną tak zaraźliwą chorobę jak ta OAZOWA