Forum Ogrodnicze Oaza

Witaj Bożenko
Zaniemówiłam na widok Twojego dzwonka ogrodowego....... coś pięknego, taka dorodna kępa.... i ten niespotykany kolor..... marzenie Dzwonek po 2 latach Ci zniknął, bo to roślinka 2letnia .... ale jest tak piękny, ze warto sadzić go wciąż od nowa

Witaj Bożenko. Fajnie zapowiadający się wątek z malowniczą altanką. Czekam na kolejne zdjęcia.

anabuko1 wrote:
A to cudo to dzwonek ogrodowy. Niestety tylko dwuletni - trzeba sadzić od nowa i w zwiazku z tym nigdy nie wiadomo jaki będzie kolor. Któregos roku miałam kwiaty w dwóch kolorach.

Pytanie do wszystkich.
W tym roku zamierzam usunąć 2 sztuki thui (nie wiem czy dobrze napisałam). W to miejsce chciałabym posadzić na drewnianej pergoli "Rdestówkę Auberta" lub "Milin Amerykański" . Czy ktoś mozema doświadczenie z tymi roślinkami. Będę wdzęczna

Posadź milin . Jest bardziej dekoracyjny - piękne kwiaty , bujna i soczysta zieleń . Minusem to rozłażenie się za pomocą rozłogów . Rdest nie ma tak ładnych kwiatów , a po latach ogałaca się od dołu . Plusem jego jest szybki wzrost .

Znam osoby które miały milin nawet 5 lat i im nie zakwitł , ja miałam przez dwa lata żółty i czerwony też nie zobaczyłam kwiatków a później zmarzły mi oba i już nie będę z nimi próbować , chociaż u nas na działkach widziałam że ktoś ma i mu pięknie kwitnie

Teraz to dopiero mam problem. Zupełnie nie mam pomysłu na obsadzenie wejścia do ogrodu a thui chciałabym się jednak pozbyć. Rdest wybierałam ze względu na szybki wzrost a milin ze względu na urokliwie kwitnienie, nie wiedziałam jednak że sa takie problemy z jego zakwitnięciem, No cóż na coś jednak muszę się zdecydować. A może coś innego, Chciałabym żeby szybko się rozrosło i cieszyło oko

Witaj Bożenko:bye:

Milim jest ładny,,,a rozłogi zawsze można wykopac i kogoś obdarować A ja mam przy furtce po obu stronach róze pnące,,,,piękne wyglądają jak kwitną,ale szkoda,że to tylko przez czerwiec i lipiec,,,,wieć wymyśliłam,że jeszcze dosadzę powojniki po obu stronach,one dłużej kwitną
Wszystkiego naj,,,najlepszego z okazji imieninek Dużo radości z kwiatuchów

Mam już pierwsze oznaki wiosny w moim mieszkanku. W ubiegłym tygodniu posadziłam nasionka wilca. No i masz babo placek - wyrosły. Nie sadziłam że tak szybko. Mam nadzieję że nie wybujają jak szalone - do maja jeszcze szmat czasu. Może jak przestanie sypać zacznę je wystawiać na balkon żeby tak szybko nie rosły. Dzisiaj mam zamiar posadzić resztę ziarenek wilca te które mają byc przeznaczone do ogródka.

Dlaczego chcesz wycinać tuje? Nie lepiej je uformować na dowolnej wysokości?

Ostatnio na forum zapanowała "moda" na jednoroczne pnącze pod nazwą Mina. Nasiona można pewnie jeszcze kupić.

O Minie można przeczytać tutaj

Szybko zarasta i spokojnie ozdobi wejście, możesz spróbować.

Uprawiałam minę w ubiegłym roku. Zanim nabierze masy jest połowa lata.
Na pergolę musi być coś trwałego i bujniejszego.
Ja bym się zastanowiła nad jakimś bujnym powojnikiem Albo różą pnącą powtarzająca kwitnienie.

Siberia wrote:
Mam 2 sztuki przy wejściu, jedna ma kształt stożka, Nie wiem czy była formowana przez poprzednich właścicieli czy też jest to taka odmiana. Ta druga "rozbuhała" się niemiłosiernie. Zabiera dużo miejsca i nic pod nią ani wokół niej nie rośnie.

Siberia wrote:
Też miałam tę roślinkę w ubiegłym roku. Bardzo ładna, ale to prawda zanim zacznie cieszyć oko już zbliża się czas opuszczenia działki.

Bożko-mogłabyś wstawić fotkę z tymi tujami? wyciąć zawsze można ale czy trzeba? Jak wstawisz fotkę to może ktoś wymyśli coś co zmieni Twoją decyzję

Postaram się, Nie mam co prawda żadnej fotki w swoich zbiorach, ale postaram się w najbliższym czasie odwiedzić działkę i "pyknąć" jakąś.

A ja mam w wejściu róże i powojniki ,pięknie kwitną i cieszą oko

Wczoraj posadziłam do doniczek jaskry. Czy ktoś może ma doświaadczenie z tymi roślinkami. Bardzo podobaja mi się ich pełne, kolorowe kwiaty. Nie wiem czy są wieloletnie i czy mogą zimowac w gruncie czy też trzeba je wykopywać i przenosic na zimę do pomiszczenia.