Forum Ogrodnicze Oaza

Ja nie mam w doniczkach innych cebulowych.

Bożko, cynamon jest tradycyjnym zielarskim środkiem leczniczym, bo ma działanie przeciwbakreryjne, grzybobójcze i wiele, wiele innych z niego pożytków poza cudnym zapachem. Tak więc syp go gdzie się da, nie tylko na cebule kwiatowe

Tak dzisiaj wyglądają moje ostatnio zakupione cebulki



Co ciekawe 2 cebulki mają pąki kwiatowe, a u jednej pokazują sie tylko liście ( tak jak w mojej z ubiegłego roku). Czekam z niecierpliwością co z nich wyrośnie.

Bożko, bardzo ładne te pąki. Ta trzecia cebulka jeszcze nie na straty - może wypuścić kwiat później. u mnie tak bywa.

Melduję że ten pierwszy już zakwitł. Na biało. To niespodzianka poniewaz cały czas myślałam że bedzie czerwony

Kobieto, a gdzie zdjęcie???
Bardzo jestem napalona na hipeastra - moje zostały w mieście, a Red Lion podobno kwitnie pod moją nieobecność

Zdjęcie???? Może jutro. Dzisiaj już mi sie nic nie chce. Zresztą ciemno..i w ogóle.
A Ciebie gdzie wywiało ? Zapowiada sie jakas szampańska zabawa Karnawałowa??

Nie, nie, Bożenko - ja przecież istnieję w dwóch wcieleniach
Jestem rozdarta - jak w tytule mojego wątku - na byt miejski i wiejski. Gdybym mogła - "wywiałoby" mnie w Karkonosze zupełnie, ale to się chyba nie ziści.
Zabawa może i szampańska (mamy odpowiednią butelkę w piwnicy ), ale niezbyt głośna, prócz mojej drugiej połówki dwie suki - i młodsza córka z zięciem in spe. Ale oni to oboje informatycy - więc jak tylko się da, pójdą

Wiesz niczego nikomu tak nie zazdroszczę jak posiadania kawałka domu z ogródkiem a szczególnie gdzieś "na wsi". Mam działeczkę RODowską ale to nie to samo. Głównie chodzi mi o zwierzęta. Gsybym miała coś na stałe z możliwością zamieszkania całorocznego to zapewne po moim ogrodzie buszowałyby psy i koty (a może nawet ptaki). A tak zaspakajam swoja potrzebę posiadania zwierzaka poprzez opiekowanie się kotami na działce. W mieszkaniu miałam 2 ale już odeszły. Teraz na razie nie chcę ponieważ opiekuję się mamą do której muszę codziennie chodzić i obawiam sie że nie dałabym rady pogodzić tego wszystkiego.
Miłego wieczoru i dobrego Nowego Roku

Na Nowy Rok - mój hipek rozpoczynający kwitnienie


Wszystkiego dobrego w Nowym Roku .

Bożenko, śliczne hipeastrum, podobne do Mt. Blanc.
Co do "kawałka domu z ogródkiem" wierz mi, wszystko ma plusy dodatnie i plusy ujemne, cytując klasyka. Takie coś zagospodaruje Ci każdą ilość czasu, jest też skarbonką bez dna. Wariant na wsi moim zdaniem jeszcze optymalny, ale to już lepiej się zdecydować i wynieść że wsiem. Powoli tracę na to nadzieję...
Niewielki piesek żaden kłopot. Można go zabrać nieomal wszędzie ze sobą. Również do chorej Mamy. Nawet co osoby w demencji. Wiem, co piszę.

Przepiękne Hippeastrum i powodzenia w uprawie kolejnych cebulek

A m może spróbuj hodowli w growboxie? Takie gotowe zestawy jak te na nie wymagają zbyt wiele wiedzy i umiejętności. Dzięki temu na pewno Twoje cebulki zakwitną na wiosnę.

Biały już zakończył kwitnienie. Teraz pokaz rozpoczyna następny:



Łatko miałaś rację. Ten trzeci też zakwitnie - ma już pąk kwiatowy (zgodny z opisem na opakowaniu). Czekam na to czy będzie zgodny z opisem.
Szkoda tylko że sprzedawcy nie załaczją nazw, łatwiej byłoby zgromadzić kolekcję. Ale nie ważne i tak są cudne.

Wczorajszym popłudniem wybrałam się na działkę:





A w sklepach ogrodniczych pokazały się już pierwsze prymulki. Ja ich jeszcze nie kupuję. Za ciepło w mieszkaniu a zimno na zewnątrz może im zaszkodzić (tak mi się wydaje).

Piękne prymulki Dzisiaj też widziałem, że już w marketach budowalnych rzucili sporo prymulek i hiacyntów.
W końcu w styczni jest dzień babci i dziadka, dlatego już pojawia się więcej roślin

To fakt. Sama czekam na swoje wnuki, ale one zazwyczaj obdarowywują nas jakimś drobiazgiem zrobionym przez siebie.
A prymulki bardzo lubie i jak pisałam kupuję je a po przekwitnięciu wysadzam do ogródka. Przedłużam ich żywot. One zwykle odwdzięczają się kilkakrotnym kwitnięciem.

W zasadzie nie kwitną w lecie jak jest tak strasznie gorąco. Tak to przez większość roku, a teraz nawet zimą