Forum Ogrodnicze Oaza
TEMAT: Mój mały ogródek w ROD
Mój mały ogródek w ROD 22 Sty 2018 18:50 #585147
|
Hiacynta wrote:
Bożko, dziewczyny dobrze radzą  Cebula jest trochę za mała na kwitnienie, musi trochę nabrać ciała Przesadź cebulę do odrobinę większej doniczki, najlepiej byłoby ziemię wymieszać z nawozem długo działającym, wtedy cały czas byłaby odżywiana. A dodatkowo 1 x w miesiącu zasilaj ją 1/4 dawki nawozu dla roślin kwitnących, czyli ze zwiększoną dawką potasu i fosforu. Jeśli posadzisz cebulę w ziemi bez domieszki nawozu, to zasilaj ją 1 x w tygodniu. I tak dbaj o nią do końca sierpnia U mnie hipeastra całe lato są na działce, w cieniu drzewa, we wrześniu stawiam je pod dachem tarasu altanki, aby deszcz ich nie podlewał. Gdy w maju wywożę je na działkę, korzystam z okazji i przesadzam do nowej ziemi, zazwyczaj biorę kompost z kompostnika, unikam w ten sposób bałaganu w domu Niektórzy sadzą cebule hipeastrów na rabatach, gdy ziemia jest żyzna, rośliny potrafią zakwitnąć latem kolejny raz Ale na moim piachu to się nie sprawdziło We wrześniu przestań podlewać i umieść w chłodnym miejscu. Nie obrywaj żółknących liści, poczekaj, aż uschną całkowicie. Schnące liście przekazują zapasy do cebul, naprawdę potrafią one wtedy solidnie przyrosnąć. Uschnięty amarylis (lub z usychającymi liśćmi) wstaw do piwnicy, chyba że na działce masz solidniejszy domek, w którym temperatura nawet podczas przymrozków będzie się utrzymywać powyżej 50C. W grudniu zaczynam sprawdzać, które cebule ruszyły z pąkami kwiatowymi Czyli w skrócie: grudzień - kwitnienie + liście (zasilanie nawozami) do maja - liście na parapecie (zasilanie nawozami) maj-sierpień - liście na działce (nowa ziemia, zasilanie nawozami) wrzesień - zasuszanie październik - listopad - spoczynek w piwnicy grudzień - pojawiają się pąki kwiatowe - zasilanie. Bardzo ciekawe porady i chociaż mój już przekwitł ale zastosuję się do dalszej części. |
|
Pozdrawiam małych i dużych ogrodników,
 Moje motto życiowe ,"Wszystko jest trudne nim stanie się proste", |
Zielone okna z estimeble.pl
Mój mały ogródek w ROD 14 Mar 2018 08:12 #595400
|
 Mój najpiękniejszy storczyk. Wczoraj dostałam od M.  |
|
|
Mój mały ogródek w ROD 14 Mar 2018 18:57 #595493
|
Ma ciekawe ubarwienie kwiatów i żyłkowania na płatkach
 Podlewaj go po przeschnięciu podłoża i co co dwa tygodnie możesz go nawozić |
|
|
Mój mały ogródek w ROD 15 Mar 2018 06:58 #595591
|
Dzięki Michale. Nie ma to jak miłośnik storczyków. Ja widzę tylko urokliwe kwiaty a TY zauważasz wzory na liściach.
 |
|
|
Mój mały ogródek w ROD 20 Mar 2018 22:54 #596707
|
Bozenko , a ja szalona kupiłam kilka prymulek , już przekwitły i to piorunem
a teraz chucham , dmucham by utrzymać je przy życiu i szybko wysadzić do ogrodu . Może się uda , nawet nie wiedziałam że to takie pijaki , często chcą wody a jak nie dam , to mi więdną czorty . Storczyk od M prześliczny , taki pełen miłości Pozdrawiam , zdrówka dla mamy życzę  |
|
|
Mój mały ogródek w ROD 21 Mar 2018 06:24 #596720
|
Michał wrote:
Ma ciekawe ubarwienie kwiatów i żyłkowania na płatkach Podlewaj go po przeschnięciu podłoża i co co dwa tygodnie możesz go nawozić Mój cudowny storczyk zaczyna powoli odchodzić. Kwiaty powoli zasychają, niektóre pączki nie rozwinęły się i odpadły. Mam nadzieję że to po prostu jest kolejna faza w jego życiu i przy kolejnym kwitnieniu będzie OK. Nie wiadomo jak długo kwitł w kwiaciarni. |
|
|
Mój mały ogródek w ROD 26 Mar 2018 09:32 #597554
|
Ostatnio kupiłam w OBI Piwonię drzewiastą.
  Przyznam że dzisiaj zastanawiam się na tym czu dobrze zrobiłam. Zawsze chciałam ją mieć ale jak ją teraz przetrzymać do połowy maja. Narazie stoi na balkonie ponieważ czytałam że znosi temperatury nawet do -20. Mam nadzieję że takich już nie będzie. Jeżeli macie takie w swoim ogrodzie to poproszę o wsparcie |
|
|
Mój mały ogródek w ROD 26 Mar 2018 19:06 #597675
|
Bożenko - a dlaczego chcesz tę piwonię trzymać w domu? One są naprawdę mrozoodporne, w tym liście i pąki kwiatowe. No, może tak duże liście nie zniosą długotrwałego oziębienia, ale nawet gdyby podmarzły - roślina sobie poradzi. W dobrej glebie lepiej, niż w tym czymś, w czym sprzedają (dziś widziałam te piwonie, ale ponieważ robiłam duże zakupy nawozowe, ręka mi drgnęła, 70 zł to na tak dużą sadzonkę rozsądna kwota, jednak istotnie podbija rachunek przy kasie; w dodatku są to nieoznaczone odmianowo rośliny, tylko kolor).
Bożenko, sadząc postaraj się tak usytuować główny korzeń, by był trochę ukosem, nie bardzo zagłębiony. Trzymam kciuki, by piwonia się przyjęła (zapewne tak będzie), by nie obeschły zawiązane pąki kwiatowe - i by był to przynajmniej kolor z obrazka (w ubiegłym roku mnie się nie udało  ). Jak już raz krzaczek się zabierze - nie jest w ogóle kłopotliwy, ani wymagający, za to odporny na mróz, na szkodniki - i na błędy ogrodnika (np. moje  ). |
|
Strefa 7a i 6a
Pozdrawiam - Ania Podwójne życie i psy ogrodnika Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika Podróże z psami Łaciata włoszczyzna |
Mój mały ogródek w ROD 27 Mar 2018 06:50 #597772
|
|
|
Mój mały ogródek w ROD 27 Mar 2018 18:49 #597890
|
Bożenko - naprawdę, uwierz mi - nie trzeba się specjalnie cackać.
Ja mam w ogrodzie miejskim ciężką, lekko kwaśną ziemię - i w tej chwili chyba 8 lub 9 piwonii drzewiastych, w tym trzy naprawdę duże, wszystko sadzone do ziemi rodzimej. Nie podsypuję żadnym odkwaszaczem, a żyją i kwitną, może widziałaś w moim wątku (w sezonie, rzecz jasna). Nie pamiętam, jakiego rodzaju sadzonką jest ta Twoja. Bo są albo z własnym korzeniem, czyli jakby od nasionka (zwykle istotnie droższe) - albo szczepione na kawałku korzenia piwonii bylinowej. Łatwo poznać - bo ten kawałek zwykle widać. Moja rada - posadź płytko, tylko lekko skosem (i oczywiście nie łamiąc korzeni). Zbyt głębokie wsadzenie zwłaszcza takiej szczepionej spowoduje, że z boku zacznie rosnąć zwykła bylinówka, nie zawsze pasująca nam do koncepcji - i osłabiająca zaszczepiona drzewiastą. Ja mam taki problem z moją cudną złocistą - z boku wyrasta różowe byle co. Ale jak sadziłam, miałam pojęcie jak wilk o gwiazdach. Twoja sadzonka ładnie rozkrzewiona, ale jeśli nie widać pąków kwiatowych, to raczej tej wiosny nie zakwitnie. I dobrze, bo siły pójdą "w korzeń"  , a i tak zwykle w pierwszym roku kwiaty są byle jakie.Ja też najczęściej najpierw kupię roślinę, a potem główkuję, gdzie ją upchnąć.  |
|
Strefa 7a i 6a
Pozdrawiam - Ania Podwójne życie i psy ogrodnika Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika Podróże z psami Łaciata włoszczyzna |
Mój mały ogródek w ROD 28 Mar 2018 08:14 #597956
|
Dzięki kochana za wyczerpującą odpowiedź. Bardzo mnie to "podniosło na duchu". Jeszcze tylko jedno pytanko. Przyjrzałam się mojej roślince troszke bliżej i nie zauważyłam miejsca szczepienia, natomiat z bryły korzeniowej wyrastają małe roślinki. Czy powinnam je usuwać, czy też pozostawic i zobaczyć co z tego wyrasta. Wiem że i tak muszę sobie wypracować swój własny sposób opiekowania się rośliną ale zawsze łatwiej skorzystać z doświadczenia osób które juz wiedzą co i jak. Na forach jest dużo różnych informacji czasami nawet zupełnie sprzecznych i co ja biedny niedoświadczony robaczek mam począć...
 |
|
|
Mój mały ogródek w ROD 28 Mar 2018 18:45 #598012
|
|
Strefa 7a i 6a
Pozdrawiam - Ania Podwójne życie i psy ogrodnika Rozszczepiona jaźń i psy ogrodnika Podróże z psami Łaciata włoszczyzna |
Mój mały ogródek w ROD 06 Kwi 2018 07:23 #599053
|
Rozpoczął sie cudowny okres w moim,a myślę że i innych działkowiczów, życiu. W ostatnim tygodniu codziennie jestem na działeczce przynajmniej 2 godzinki. Codzienne obowiązki dzielę pomiędzy opieke nad mamą (to przed południem), a porządki na działeczce (po południu). Dzisiaj jednak spędzę tam cały dzionek.
Kilka moich kwitnień:    I ostatni niezawodny tulipanik. Zakwita każdego roku jednym maleńkim kwiatkiem. I tak od 3 lat. Nie wiem kto zacz ale aż się boję go wykopywać - boję sie że go stracę przy odgrzebywaniu cebulki.  |
|
|
Mój mały ogródek w ROD 24 Kwi 2018 17:40 #602484
|
Dzisiaj dotarły do mnie zamówione pelargonie.....I troszkę jestem rozczarowana
   Po pierwsze żadnej wcześniejszej informacji o dostarczeniu przesyłki, tak więc zupełnie nie jestem przygotowana do przesadzania. Po drugie niektóre sadzonki stare (przynajmniej tak mi się wydaje) i takie jakieś niegramotne. Jestem bardzo zawiedziona. Uważam że za tą cenę troszkę mnie nabrali. Teraz zastanawiam się jak te mocno zdrewniałe posadzić   |
|
|
Mój mały ogródek w ROD 24 Kwi 2018 18:42 #602498
|
Mój mały ogródek w ROD 24 Kwi 2018 20:02 #602514
|
Bożenko , bym nie powiedziała że sadzonki kiepskie
nic z nimi nie kombinuj tylko posadź do donic . One właśnie do tego są tak przygotowane , do sadzenia a nie dzielenia  Zobaczysz , wyrosną Ci fajne pelaśki tylko daj im trochę czasu plisss i  Teraz zastanawiam się jak te mocno zdrewniałe posadzić Bożuś normalnie posadź 1,2 cm głębiej jak są w doniczkach producentaU Fuksjany Pl kupowałaś pewnie ? Ja z takich sadzonek byłabym zadowolona  |
|
|
Mój mały ogródek w ROD 25 Kwi 2018 08:00 #602573
|
|
|
Mój mały ogródek w ROD 27 Kwi 2018 07:32 #602945
|
Nowe pelargonie już prawie posadzone. Teraz przez kilka dni będą stały na balkonie.
A na mojej działeczce już po hiacyntach i krokusach. Teraz kwitną tulipany, (które dość szybko przekwitają), niezapominajki, różne fiołki, wschodzą powolutku lilie...       |
|
|
Zielone okna z estimeble.pl