Forum Ogrodnicze Oaza

kochane dziewczyny Widzałam kilikanaście sztuk lecących bocianów,pierwszy raz w życiu Niesamowity widok Wszystkie poleciały na północny-zachód Bociany naprwdę przyleciały,tak mi szkoda,tych bidulków,że mają takie zimno i śnieg,mam nadzieję,że ludzie póki śnieg nie stopnieje będą je dokarmiać,żeby nie uciekły mam

Anusia ,to będziesz miała szczęście w tym roku jak widziałaś takie stadko

Witam.To radość widzieć bociana to jak powiew nadchodzącej wiosny.Ja dokarmiam ptaki na moim balkonie i czekam jak sąsiedzi przyjdą sobie pokrzyczeć.Ale jak ich nie karmić

Brakuję mi pozytywnej energii,,,trochę kolorków,bo jeszcze trochę to w depresję powpadamy,słonka brak,śniegu,pełno,mokro,chlapa wszędzie,ojjj To na umilenie tej pogody ,normalnie to już coś w ogrodach coś robilibyśmy ,a one już miałby paczki:dry:

Aniu dzięki za pałera
Wyrzucam dzisiaj od rana śnieg z rabat ,bo kto wie kiedy stopnieją a ma świecić słonko to ładnie mi roślinki ogrzeje i ziemie obsuszy, dosłowna utopia.

Jakie śliczne tulipanki. Brakuje już tych kolorków i ciepełka. Tego białego mam już dosyć

Aniu mam nadzieję, że takie kolorki już niebawem zagoszczą we wszystkich realnych a nie tylko wirtualnych ogródkach

Ja też mam taką nadzieję,,,zawsze na 26 kwietnia,dla mojej koleżanki robiłam piękny bukiet tulipanowy,a teraz zobaczymy czy tak będzie

Aniu

ku radości wszystkim te tulipanki

Aniu, na takie tulipanki w realu będziemy musieli jeszcze trochę w tym roku poczekać
Tymczasem więc możemy sobie pooglądać piękne, kolorowe fotki - takie jak u Ciebie!

Piekne tulipanki, chyba coraz bardziej sie przekonuje do tych kwiatkow

Aniu, przyszłam z rewizytą
Piękną masz działeczkę! O domku już nawet wspominać nie będę, bo chętnie zamieniłabym swój murowany na taki drewniany właśnie Tylko mężowi nic nie mów o tych wszystkich ochach i achach, bo w piórka urośnie

edit, musiałam zmienić komputer.

Dołączam do grona zachwyconych hostami i liliowcami, ja też mam ich kilka - tak na początek wystarczy ale na pewno wkrótce ich liczba się powiększy, bo to bardzo wdzięczne roślinki - tak niewiele potrzebują

Bociek - boskie zdjęcie a widzieć całe stado - szczęściara... Ja wczoraj widziałam 3żurawie krążące nad naszą okolicą - wiosna panie sierżancie ino ten śnieg jakiś taki nie w porę zupełnie...

pozdrawiam

p.s. ten postrzępiony tulipan jest cudowny. Muszę się rozejrzeć za takimi...

Aniu witaj


dziś ja pierwsza Cię przywitałam

Jak tam Teresko wszystko już poodświeżałaś na rabatach,wiosnę znalazłaś???

Margolka; xMonia ja też mam taką nadzieję,że wiosna do nas w końcu zawita ,taka prawdziwa z ciepełkiem i kwitnącymi kwiatuchami i będziemy mogli się delektować rożnymi kolorkami ,tulipanami,żonkilami,pierwiosnkami,,,całą resztą pięknych roślinek

dala faktycznie ,na tulipanki w realu będziemy musieli jeszcze trochę i trochę sobie poczekać,,,, już ciągle czekamy to jesteśmy w tym wyćwiczeni, co tam jeszcze jedno czekanie,,,pestka

GreenEvil tulipanki to piękne kolorowe kwiatuszki,,,ale ja mam z nimi trochę kłopot,na jesień dokupuje,po zimie wszystkich nie ma ,coś mi je podjada Potem znowu na jesień dokupuję, znowu wszystkich niema i tak ze trzy latka ta przeplatanka ciekawe komu się w końcu znudzi mi czy chyba to nornicom??

futrzasta--miło mi cię gościć, w moim królestwie i zapraszam jeszcze
pierwszy plan na domek był murowany,po roku tuż przed realizacją mąż zmienił na drewniany A męża trzeba chwalić,bo wówczas ma werwę i chęci do zrealizowania następnych rzeczy w ogrodzie W mojej pamięci jeszcze te boćki są ,,,całe stadko,czy będę miała szczęście to się okaże,ale ja myślałam z obawą jak one biedne poradzą jak tu tyle śniegu jeszcze i takie zimno
A to na umilenie dzisiejszej niedzieli kilka lili,,,bardzo je kocham ,ale nie znam ich nazw, kiedyś nie zapisywałam ,teraz już zapisuję sobie jak ktoś wie to proszę o podpowiedź;
lilia OT-hybride MR JOB



lilia azjatycka Eyeliner




lilia azjatycka Delicious

lila azjatycka Eurydike.

Royal Sunset

Aniu, jestem pełna podziwu dla Ciebie za pięknie urządzony od podstaw ogród. Ślicznie masz wokół pięknego domu.Fiona ma cudne ślepia. Uwielbiam koty. Moje niestety siedzą w domu. Mają do dyspozycji duży balkon na II p. Nie są szczęśliwe, ale nie znają dotyku ziemi, więc nie wiedzą o swoim nieszczęściu. Ale mi jest ich żal. Boję się zabierać je na działkę, żeby mi nie zginęły. Nie wiem czy bym to przeżyła.
Aniu, oby do wiosny. Będziesz miała też piękną różankę. Ja czekam też na panią z targu. Ma cudne róże, ale nie wie jak się nazywają, albo udaje, że nie wie.Piękne ma krzaczory. Już się cieszę

Ale kolorki i ja uwielbiamm lilie. Zastanawiam sie tylko, czy 'najazdowe' nornice nie znalazły do nich drogi
Aniu czy wybierasz sie moze na forumowe spotkanko?

Tosiu--Moja Fiona też siedzi w domu. I ma do dyspozycji duży balkon na II p. Ale od dwóch lat od wiosny do jesieni zabieram ją na swoją działkę,na początku chodziła jak czapla to trawie, i sidziała na tarasie,jak mnie straciła z oczu to miałczała i musiałam się odzywać,,,,ale po mału ,powolutku oswajała się z otoczeniem i naturą i teraz gania po niej ile się da i za działkę wychodzi też Ale zawsze na swoje imię wołanie,przybiega

Jolu--lilie chyba nie da się nie kochać ja je uwielbiam A co zrobiły nornioce to się okarze jeszcze troszęczkę U mnie tez one są i sukcesywnie podjadają mi tulipanki A co do spotkania,zjrzałam na podaną stronkę,,i tylko wyczytałam ,że 14,04, tam gdzie zawsze,,,czyli gdzie????hmmm,ja niestety nie wiem gdzie zawsze,bo nie byłam nigdy,,, ośiweć mnie Jolu,,proszę ;)A czy Ty jedziesz???

Aniu , oczekiwanie na wiosnę w tym roku jest jakieś koszmarne , tą ekspozycją kwiatową dodajesz człowiekowi otuchy w tak trudnym czasie .