Forum Ogrodnicze Oaza

Paweł-jak skombinujesz cegłę z rozbiórki i do tego dołożysz swoją robociznę to spokojnie zmieścisz się w 3 stówkach.

chester633 wrote:
Beczka jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Znam takich, którzy nigdy nie zamieniliby beczki na wędzarnię murowaną.

Ludzie mają różne pomysły.Mój szwagier wędzarnię zrobił z szafy metalowej,wędzi w niej wyjątkowo smaczne produkty

Roma wrote:

Ale się ubawiłem oczywiście wierzę że to prawda .
A może jednak wpadnie jakaś kaska i kupię drewnianą budkę na All.niektóre są całkiem,całkiem...

Chester, jeżeli masz kawałek miejsca, to najlepiej zacząć od wędzarni z beczki. Najlepsze są takie po oleju, 200 litrów.

Nadszedł czas, aby zdać Wam relację z przygotowania rozsady do naszego ogrodu. No to jedziemy

Na początek rozsadnik górny, czyli w zajętej na rozsadnik bibliotece Tu siedzą maluchy, czyli jest to żlobek.

Teraz szczegóły.
Oregano:

Rozmaryn, wyszły tylko 2

Psianka:

Koleusy:

Kuflik:

Pierwiosnek:

Krespedia:

Rukola:

Szałwia tricolor:

Aksamitki kolorowe:

Lobelia fioletowa:

Pomidory:

Oberżynka:

Teraz rozsadnik garażowy, tam siedzą głównie większe:

Lobelia różowa:

3 wykiełkowane kobee:

Żeniszki:

Pelargonie:

Lubczyk:

Narożnik aksamitkowy:

Aksamitki:

I na koniec poletko szałwi błyszczącej

Uff

jestem pod wrażeniem imponujące wysiewy i jak duzo ich masz i takie różnorodne roślinki:bravo:

Anno, to jeszcze nie wszystko. Kiełkuje chmiel japoński, pałczatka, rodzynek brazylijski i inne różne

jestem pełna podziwu,pełen profesjonalizm

Anno, zobaczymy co z tego wyjdzie w lecie

no,tak pochwalisz się swoimi pięknymi i już dużymi roślinkami,prawda??

aż miło popatrzeć ale gdzie Wy to wsadzicie ?

Katik, życie przynosi wyzwania, którym trzeba sprostać

Nie Ty jedna Kasiu się zastanawiasz niby mam bujną wyobraźnie ale trudno mi pojąć gdzie Tomek to wszystko wysadzi

Roma wrote:
Węzeł gordyjski się trochę poluzuje jak zajrzysz Romo tutaj.

Waldku, Roma raczej jest ciekawa, gdzie na 450m2 działki minus dom minus trawnik 100m2 upchamy to wszystko.
Czyli 300 szałwi, 500 aksamitek, 45 lobelii, 300 surfinii, itd.
Odpowiedź jest prosta - będziemy malować ogród plamami kolorów, a nie szkicować obwódkami

Dokładnie tak jak piszesz Tomku
Waldku-te skrzynki już brałam pod uwagę ale i tak trudno mi wyobrazić sobie aby te wszystkie rozsady znalazły miejsce no chyba,że u rodziny i przyjaciół

Ojtam, najwyżej nadwyżki pojadą do Kociewia