Forum Ogrodnicze Oaza

Ale zima!!! U mnie nad morzem tylko trochę śniegu. Piękne widoki

wszystkim forumowiczom życzy Grażynka i Romek.

rm27 wrote: Romek ale za to jakie wspomnienie

Napasłam oczy Ogród bajecznie kolorowy Znów dochodzę do wniosku, że brakuje mi krzewów i drzew przebarwiających się jesienią. Same róże to stanowczo zbyt mało.

Zbyszku, dobrze, że uchwyciłem w obiektywie tę krótką zimę.

Ewo, krzewy i drzewa liściaste są prawie bezproblemowe. Jedynie jesienią jest trochę grabienia, a wiosną przycinania. Warto kilka posadzić.

Danielo tym razem śniegu nie będzie.

Do życzeń noworocznych dla wszystgkich forumowiczów lub jak ktoś woli forowiczów dołączam kilka dzisiejszych, sylwestrowych zdjęć z ogrodu.

I ostatnia fotka dla wszystkich hostamaniaków.

Oby do wiosny.

DO SIEGO ROKU.

Bardzo obiecująco sterczą wszędzie znaczniki!
Zima w Waszym ogrodzie bez śniegu jest piękna! I oby tak do wiosny!
Romek, a ile zim przeżył już ten cedr?

Marto, ten cedr libański "Fastigiata" posadziłem w 2008 roku. Wszystkie zimy przetrwał bez zabezpieczeń. Przeżył już nawet spadek temperatury jednej zimy do -23 stopni. Cedr atlaski i himalajski jest mniej wytrzymały na mrozy.

Inne dzisiejsze zdjęcia. Próbki nowego aparatu, prezentu spod choinki.

Ciekawe, skąd Mikołaj wiedział, czego Ci potrzeba?
U mnie zupełnie bez śniegu. Czekam, co będzie dalej.

No ładnie, ładnie, ale nowy aparat pewnie się już hostek nie może doczekać? Romek, a jak tam na razie, jak pierwszy śnieg zszedł, widać jakieś ślady bytności nornic? U mnie póki co, hostowiska nie są zryte i oby tak dalej!

artam wrote: Zawsze śmieję się,ze moje hostowisko wygląda zimą, jak ogród zwariowanego ogrodnika...sterczące z ziemi znaczniki i niemal nic więcej, poza drzewami.
Szkoda,że śnieg zszedł, lubię oglądać Wasz ogród w zimowej szacie, choć wiem, że przez jego nadmiar, miałeś i kłopoty.
...i proszę o namiary do tego Gwiazdora.

Romku-albo jeszcze nie masz wnuków albo są wyjątkowo grzeczne
Taki obraz ze znacznikami, miałam tylko przez kilka miesięcyMój najukochańszy wnuczek (10 lat) potraktował je jak plakietki do gry Memory i tyle mam z oznakowań.

U mnie podobnie jak u Romy Amelka wszystkie znaczniki wyciąga i się niemi bawi , zauważyłam że synowa potem wkłada ale byle gdzie, wiec nawet jak jest znacznik to nie wiem czy ten właściwy
Ale co tam ,wnusia ważniejsza niż znaczniki .

Ewo, sam pisałem zamówienie do Św. Mikołaja stąd był dobrze poinformowany co ma przynieść w prezencie.

Polu, dziś popołudniu i wieczorem wróciła zima. Napadało 10 cm mokrego śniegu.
Właśnie skończyłem przed chwilką odśnieżanie drogi do garażu i otrząsanie iglaków z tej ciężkiej kołderki.
Zrobiłem nawet wieczorem aż jedno wieczorowe zdjęcie zimowego krajobrazu.





Marto, gdy stopił się śnieg zauważyłem tylko kilka dziur po nornicach. Na wszelki wypadek zaraz powsypywałem do nich po troszku "pożywnej strawy". Może uda się w ten sposób ograniczyć ich apetyt na hosty.
Zapowiada się jak dotychczas, że straty po zimie będą niewielkie. Oby tylko wiosenne przymrozki godnie nie zastąpiły tych szkodników.

Romo, Geniu jeszcze ten najbliższy rok mogę być spokojny o oznaczniki ale w przyszłym sezonie może być już różnie.

A to jeszcze kolejne zdjęcia z okresu zimowego ocieplenia.

Jakiś zaśnieżony obraz na pierwszym zdjęciu, za to na kolejnych już pięknie, świetliście i wyraźnie!
Wiosenne przymrozki groźne, ale u mnie już bywały i nic złego poza wymarznięciem liści się nie stało, nornice, niestety, zabijają hosty na śmierć... Trzeba być czujnym!
Hm...O znacznikach doczytałam... Pw!

Romku, ależ Wam zazdroszczę tego śniegu, najlepszej kołderki dla naszych roślin. U mnie za oknem -6,5 i zero śniegu a zapowiadają większe mrozy. O hosty się nie obawiam, ale inne rośliny mogą nieźle ucierpieć.
Zdjęcia zaśnieżonego ogrodu ogląda się z przyjemnością ...zwłaszcza siedząc pod ciepłym kocykiem , popijając herbatkę 'z prądem' rumowym.

Na pierwszym zdjęciu chyba od razu piguły lecą
U mnie zaczęło padać od późnego popołudnia, całkiem szybko przybywa śniegu. Może jeszcze zdąży okryć ziemię przed najgorszymi mrozami.

Teraz chwycił mróz i jest zapewne ślisko bardzo
Romku czy pokazywałeś ostatnio może fotkę Pinus mugo 'Minima Kalous'
Ciekawa jestem jaki duży jest u Ciebie? Przyrosty faktycznie do 3 cm?

Romku Mam do Ciebie pytanie w sprawie altany. Widzę, że masz sześciokątną a ja wiosną również planuję budowę podobnej. Jakie Twoja ma wymiary? I co masz pod nią-jakieś mocowanie, wylewka?