Forum Ogrodnicze Oaza

Bozi wrote:
Zgadzam się z Tobą Bożenko.
Chyba ze swoimi wyrobami poszli w ślady Chińczyków

To prawda. Ale bardzo je lubię i dlatego co roku dosadzam. Na szczęscie te marketowe nie kosztują majątku

Aniu
To chyba dobry pomysł aby co roku dosadzać nowe.

Dziś i mnie dotknęły straty
Nieduże wprawdzie, ale
W czasie upragnionego deszczu, spadło dosłownie kilkanaście grudek gradu.
I oczywiście musiały trafić w hostę Color Festival.


Żeniszek też trochę oberwał


Na osłodę piękne "skrzydełka" (uszy):
Hosta Lucky Mouse

U mnie nie widać strat po gradzie.

Piszecie o gradzie A u mnie piękna pogoda była

A co do tulipanów, to w tym roku u mnie straszny pogrom. Chorują na potęgę i mizerne są strasznie, tylko nieliczne się uchowały. Dzisiaj spryskałam je drugi raz środkiem na grzyba, nawet te niby zdrowe. I powstało w mojej głowie straszne podejrzenie a może producenci specjalnie je zarażają, żeby chorowały i padły. Za rok idziemy po nowe, bo przecież tanie, a interes się kręci Wiem, jestem okropna ale samo mi do głowy przyszło jak zobaczyłam to spustoszenie

Bożenko
Masz szczęście

Ewo
Moje tulipany podzieliły się.
Powstało dużo cebulek, lecz wszystkie małe.
Trzeba by czekać ze dwa lata aby podrosły i zakwitły.
Chyba je wyautuję i kupię nowe.

Tiarella Timbuktu dziś

Marku u mnie też dzisiaj lało ale grad na szczęście ominął.Za to dał popalić w sąsiedniej miejscowości.Z tego co pamiętam to wyjątkowo lubi twoje hosty.W tamtym roku również ci dokuczył.Wiem jak wtedy przykro ale nie przejmuj się. Tylko troszkę zahaczył.

Wiolu
W zeszłym roku 1 maja a teraz 3 maja.
A w następnym pewnie w Boże Ciało.
Coś te majowe święta mi nie wychodzą na dobre.

Marku więc na przyszły rok,wiedząc już kiedy to wypadnie zrób gradowi psikusa i zabezpiecz

Marku,oglądałam ostatnio jakiś ogródkowy program telewizyjny i tam mówili,że nowe cebule tulipanów, powstałe przy matecznej ,zakwitną dopiero po 4 latach...Facet wykopywał je po kwitnieniu i z liśćmi schował do jasnej szopki,aż liście zmarnieją. Potem sadził jesienią małe cebulki w rzędach, na bocznej grządce, aby dojrzały.Zdziwiło mnie to,bo wydaje mi się,że niektóre tulipany zakwitają u mnie,co roku.Majowe ,wieczorowe pozdrowienia

Ale to chyba chodziło o nowe młode cebulki a nie te, które rosną w miejsce poprzedniej.

viola wrote:
Wiolu
Nie mogłem się zabezpieczyć bo czekałem na deszcz.
Wszystko było zgodnie z planem aż tu kilkanaście sekund gradu.
Nic nie mogłem poradzić.

Beatko
Chyba Bożenka ma rację. U mnie cebula mateczna dzieli się na kilka małych.
I w następnym roku nici z kwiatów.

avangard-kwiaty.pl/cebula-tulipana Cebula tulipana jest jednoroczna. Substancje po-karmowe w niej zgromadzone zostają zużyte podczas intensywnego wzrostu roślin na wiosnę. Cebula stopniowo zamiera, ale z pąków znajdujących się na piętce pomiędzy łuskami rozwijają się nowe cebulki. Z pąka położonego najbliżej łodygi wyrasta tak duża jak mateczna lub większa od niej cebula zastępcza, a z pąków dalej położonych – mniejsze cebulki, zwane przybyszowymi. Gdy część nadziemna zamiera, cebulki te są już w pełni rozwinięte, ale połączone z sobą resztką piętki cebuli matecznej tworzą one tzw. klon cebul (rys. 1). Zawiązki, z których w następnym roku znów wyrosną cebule zastępcze i przybyszowe, tworzą się jeszcze podczas kwitnienia rośliny matecznej, natomiast część nadziemna – łodyga i kwiat – tworzy się nieco później, po zakończeniu wegetacji. Do wydania kwiatu w roku następnym zdolne są jednak tylko większe cebule, mniejsze natomiast tworzą tylko liście.

Beatko
Chyba coś takiego jest i u mnie.
Tylko gdzie te cebule zastępcze?
Prawie wszystkie są małe.

Dziś:
Celozja Caracas


Rozwijają "skrzydełka":
Hosta Blue Mouse Ears


Hosta Fire and Ice


Hosta Touch of Class


Hosta Great Escape


Hosta NN

Cześć, Marku.

Jeśli lubisz kolor intensywnie czerwony, to jesienią mogę Ci sprezentować cebule tulipanów, które co rok kwitną niezawodnie. To jakaś dawna odmiana (pamiętam ją od prawie 40. lat!) - pojedyncze, wysokie, bardzo duże kwiaty, urodziwe. Zawsze kwitną jako pierwsze.
Raz na parę lat trzeba je wykopać, nie dlatego, że nie kwitną, tylko kwiaty drobnieją i nie są już tak ładne.

Serdecznie Cię pozdrawiam.

Olu
Lubię wszystkie kolory
Jeśli będziesz mogła przysłać, to oczywiście będę Ci wdzięczny.

Mój tuzin myszek dziś:

Marku,
oczywiście, że mogę. I z wielką radością Ci wyślę po wykopkach!

Dziś:
Widok ogólny:


Tulipan Hollywood zamierza kwitnąć


Eucomis się rozdwoił


Mój ostatni niewielki nabytek
Trzmielina Oskrzydlona