Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu niebieski kolor Wielosiłów też wychwalałam, teraz jak zaczyna przekwitać...szybo wycinam kwiatostany. Wysiewa się wszędzie w pobliżu rośliny matecznej. Mogę zostawić kwiatostan i zebrać nasiona. Sadzonek raczej nie podejmuję się wysłać...system korzeniowy jest płytki...u młodych roślin. Ten z pstrymi listkami został przeniesiony na nowe miejsce, rośnie ale dużo skromniej od Polemonium yezoense "Purple Rain Strain jest trochę niższy.

Elu, pogoda jak pogoda...różnie z nią jest, wczoraj można było coś robić na zewnątrz. Dzisiaj wieje i przechodzą przelotne opady deszczu.
Piszesz o Tawułkach, wyglądają bardzo delikatnie na rabatach. Jest z nimi trochę problemu, nie lubią suchej ziemi. W 2015 r w suche lato górna część uschła, nawet podlewanie nie pomogło. Odbiły wiosną, ale na rabacie w tamtym czasie było pusto.
Czytasz o roślinach w tym roku znowu nie wytrzymałam i coś zamówiłam. Teraz czekam na przesyłki.
W planach jest kupno ziemi, ażurowe koszyczki. Zakup foli do warzywnika.
Nasiona pomidorów, papryki, już czekają na wysianie. Wysiałam wcześnie Floksy, tylko jedna sadzonka się pokazała. Nie za bardzo wiem jak te nasiona wysiać? Kilka zostało posianych na południowym parapecie, kilka szt stało w chłodnym pomieszczeniu.

Gabriel, Wielosił Fajnie wygląda jak kwitnie, potem jest gorzej...za bardzo się wysiewa. Chociaż sadzonki z łatwością można wyciąć, nie odrastają.
Werbenę pierwszy raz wysiałam w domu...już nie za bardzo pamiętam kiedy...musiała bym poszukać foto z wysiewami. Teraz sama się wysiewa. Rośnie wszędzie tam gdzie nie powinna...w kępach, bylin. Różach, pomiędzy kamieniami...jedyna pociecha że ma delikatne wąskie liście, nie zasłania mniejszych i większych roślin. Może spróbuj wysiać kilka nasionek do doniczki, tylko jeszcze poczekaj jest za wcześnie na wysiew na parapecie. Część nasion można wysiać do doniczki, doniczkę wkopać w ogrodzie do ziemi. Jak sadzonki się pokażą trzeba je tylko po pikować. Werbenę można też przechować w zimie w zimnym pomieszczeniu, próbowałam...posadzona wiosną do gruntu, nie różni się od tej co się wysiała na rabacie i zakwitła. Szkoda czasu i opatulania z sadzonką w doniczce.

Zobacz jeszcze coś z fotografowałam...GALTONIA...okryta uschniętymi liśćmi z róży...zimuje nie wykopywana....



Trochę wiosennych widoków...

Aniu, wcale się nie przymawiam o sadzonki, po prostu miło popatrzeć na piękne rosliny - nawet u innych.
No i przylaszczki...następne niebieściutkie.
U siebie znalazłam słownie jeden kwiatek. Może jeszcze wyjdą - bo listków mam sporo.

Aniu
Jeżeli chodzi o floksy wiechowate to pod koniec lata wyłupuje nasionka
i wysiewam jesienią do gruntu . Zaznaczam miejsce patykiem i
wiosną wykluwają się małe floksiki.
Polecam Ci ten niekłopotliwy sposób i wklejam fotkę .
U mnie w miniony roku mimo podlewania tawułek i tak stanowczo było im za sucho .
Za wysokie temperatury też im nie służą .
Ale w tym roku ma być w pogodzie normalność i czeka Nas wspaniały sezon

Aniu, na wielosił nie namawiam...piszę tylko jak z nim jest, naprawdę za bardzo się rozsiewa. Zapraszam do oglądania kwiatów w sezonie...kolor kwiatów jest ładny, przyciąga wzrok.
Na sasanki jest jeszcze czas, na pewno zakwitną większą ilością kwiatów.

Elu, dziękuje za pokaz...na pewno skorzystam. Nasiona jednak wysieję do doniczki, doniczka zostanie wkopana na rabacie...boję się wysiać bezpośrednio do ogrodu. Kret buszuje po ogrodzie, może zrobić kopiec w miejscu wysiania roślin.
Jeszcze jedna fajna wiadomość, wzeszły dwie sztuki Floksów...może jeszcze coś się pokaże. Pozostałe w nowym tygodniu wysieję do doniczki...mam już ziemię. Przy okazji, wysieję paprotkę i żurawkę.
Dostałam też wiadomość, zamówione rośliny zaczynają wysyłać.
Pochwalę się też amarylisami, dwa mają kwiaty...u dwu nic nie widać...zdjęcia wstawię jak zakwitną.

Wspomnienie ostatnich roślin z alfabetu...
Wiązówka błotna 'Variegata'







Żurawki jest kilka różnych, w nowym sezonie wstawię fotografie...dzisiaj tylko kilka fotek z szuflady...









Ziemniaczka sercowata- nie wiem czy jest, roślina wędruje...zawiązuje ziemniaki w ziemi, w różnych odległościach...od posadzenia.

Złocień różowy 'Robinson Red'

Złocień wielki Wirral Supreme





ŻYWOKOST VARIEGATA











Żywokost uplandzki 'All Gold'

SZACHOWNICA 'Lutea'

Trójlist odgięty - Trillium recurvatum-na tle znacznika.

Epimedium x warleyense „Orange Konigin”

Kalina sztywnolistna

Szachownica Lutea

Crocus vernus Jeanne D'arc

Przylaszczka pospolita Hepatica nobilis

GORYCZKA

PIWONIA

Krokus Tricolor

Floks wiechowaty

Aniu nie widzę u Ciebie żadnych etykietek, więc pytam Ty te wszystkie odmiany tak z głowy? Czy jednak jest jakiś tajny kajecik
Teraz jeszcze nazwijmy to pusto na rabatach ale już niedługo będzie wszystko kipiało Lubię Twój ogród

Ilonko, znaczników nie ma w ziemi, pies wyrywa i gryzie. W inny sposób oznaczam miejsca z roślinami...zapisuję w zeszycie...zobacz po zimie jaki upaprany jest po bokach zeszyt W zimowe wieczory próbowałam podpisać rośliny NN korzystając ze stron z roślinami w necie. Najgorsze są początki, teraz jest łatwiej...fotografie pomagają zlokalizować rośliny.
Podpisy mogą zawierać błędy, nieraz brakuje jednej literki... korzystam z neta...kopiuję nazwy. W taki sposób unikam błędnych podpisów. Troszkę z tym jest korowodu, ale lepiej podpisać...nie trafiają się duplikaty, przy nowych zakupach.



Zbieram też znaczniki, niektóre znaczniki podpisuję z odwrocie w którym roku sadzonki zostały kupione. Dużo roślin już nie ma, zostały tylko kolorowe etykietki. Wiem co nie chce rosnąć w ogrodzie, a co nie. Nie przynoszę takich roślin do ogrodu...przecież można posadzić coś innego co będzie rosło





Kilka fotek zrobionych przez okno, pusto nie jest...teraz jest pora roślin iglastych.









Do ogrodu zapraszam, już niedługo będą nowe poprawki i dosadzanie zamówionych roślin.
Pamięci do nazw nie mam, dobrze że jest internet i aparat. Korzystam też z programu Picasa 3...zmniejsza zdjęcia, przyciemnia, rozjaśnia jest ok.

Wysiałam Papryki słodkie, Pomidory Mix różne odmiany, po 2-4 nasionka...w osobnych pojemnikach zostały wysiane pomidory koktajlowe. Dodatkowo jeden pojemnik zajęła żurawka.
Tunel foliowy dzisiaj przyjechał, to pierwszy tunel...nigdy nie mogłam sobie pozwolić na kupno. Zawsze rośliny rosły pod chmurką.
Jestem ciekawa jak będą rosły pomidory i papryki Pomożecie, jak te rośliny posadzić? jak o nie dbać...pod chmurką wiem co robić, pod folią nie za bardzo







Przyjechały też pierwsze rośliny na rabaty...

zakupy
Ania co Ci przyszło, pochwal się

Ilonko, nie chwalę się...dopiero jak będą kwiaty, to się pochwalę
Przyjechały Trójsklepki, miałam tylko kwitnąca na żółto...te są inne. Od dawna chciałam je mieć.
Liliowiec 'Helix' Hemerocallis -wielkość zadowalająca Liliowce uwielbiają gliniaste podłoże, będzie miał u mnie dobrze
Funkia 'Snake Eyes' Hosta...są teraz miejsca cieniste, gdzieś ją upchnę
Czekam jeszcze na cebule lili 10 szt różne odmiany.
Jeszcze coś zamówiłam na inny forum wysyłka prawdopodobnie w Marcu...czekam z niecierpliwością na Tarczownicę...liście rośna ma bardzo ciekawe.

"Przy domu" , ale jaki wielki !!! Piękny jest ten Twój ogród - szczególnie podobają mi się skalniaki i oczko wodne Powierzchnia spora...pracy dużo... dajesz rade sama to ogarnąć ???

Moja galtonia zimuje razem z daliami, w sobotę będę sadzić. Tylko zawsze kopałem głębiej, a Twoja rośnie tak płytko, że cebulę widać?
Jaka dorodna kępa przylaszczki Co to znaczy dobra ziemia...
Widzę że też zamówiłaś nowości Lubię ten czas, ogród będzie piękniał z każdym dniem

Aniu, szukam, szukam i ...znaleźć nie mogę ! Gdzie ta wierzba i bluszcz ?

Ewelino, zbieram się od kilku dni żeby odpisać Witaj!, miło że odwiedziłaś mój wątek
Ogród nie jest duży, tylko tak wygląda...taki widok sprawiają rośliny kwitnące w różnym czasie. Porządku w ogrodzie prawdopodobnie nie będzie nigdy. Ogród mieszany, z przewagą bylin...potrzebuje przez cały czas uwagi. Wszystkie rośliny które przekwitają trzeba przycinać, odchwaszczać. Iglaki w końcu są też są widoczne, używam już sekatora...trzeba korygować wielkość.
Puste miejsca są już prawie zakryte, w sezonie odchwaszczania jest coraz mniej...agrotkaniny, kory nie mogę użyć...krety, myszy buszowały pod takim okryciem...niszczyły rośliny. No i jeszcze najważniejsza sprawa...co roku latek przybywa, dzień zrobił się dużo krótszy codzienne czynności są dużo wolniej robione.
Kochana bluszcz zaczyna się wspinać po Wierzbie babilońskiej, prowadzona była na pojedyncze drzewo, nie krzew. Na dolnej części wierzba wypuszcza liście, góra jest sucha. Bluszcz pod wierzbą rośnie od bardzo dawna, słabo rośnie...coś mu nie pasowało...aż do teraz...zobacz jak to wygląda...
Wierzba z dalszej odległości...






Gabrielu, galtonia okryta była bardzo płytko ziemią...popadał deszcz, spłukał ziemie...cebulę obsypałam liśćmi i słomą z suchego obornika...,,naturalny obornik od zwierząt, taki bez k..y''. Róże są na zimę okryte takim czymś. Miałam róże obsypać korą, zrezygnowałam...róże nie lubią zakwaszonej ziemi. Obornik chroni korzenie, przy okazji roślina dostaje naturalny nawóz.
Od zawsze róże były tak chronione, wyniosłam takie praktyki z domu rodzinnego. Tata zajmował się różami, umiał też szczepić róże. W obrębie domu rosło zawsze kilkadziesiąt róż...zostało teraz zaledwie kilka.
Zamówione rośliny rosną w domu, tylko Hosta rośnie już w gruncie.
Przyjechały też lilie LG...nie wierzyłam że cebule mogą być takie duże
Na drugi dzień po byłam po ziemię i ażurowe koszyczki...cebule są posadzone do doniczek...do gruntu boję się posadzić, występują jeszcze przymrozki...10 różnych cebul...



Jeszcze inne nowinki, Pomidory i Papryki...