TEMAT: Między nami ogrodnikami

Między nami ogrodnikami 28 Lut 2016 18:50 #439604

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Ewo :)
Cóż za brak szacunku dla starszych :P
Mój pies w dodatku nigdy nie gonił ani ptaków ,ani kotów. A dla psich kolegów na ogół jest bardzo przyjacielski. Jeśli coś jest nie tak ,to po prostu nastroszy się i odejdzie ,ale o ataku nie ma mowy.

Nadzieja w takim razie w młodości ;)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Między nami ogrodnikami 28 Lut 2016 19:36 #439634

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Mój pierwszy pies podchodził do kotów z przyjacielskim zamiarem do czasu aż dostał pazurami po nosie, od tej pory już każdy kot był wrogiem :(
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 28 Lut 2016 19:52 #439643

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Wiesiu :)
Mojemu pewnie już się nie zmieni stosunek do kotów , tak myślę. Bardziej obstawiam ,że będzie ostrożniejszy niż agresywny.
Zresztą ,pewnie jakby trafił na kota o milszym usposobieniu , w ogóle byłoby przyjemniej ;)

Moja koleżanka ma takiego kota , którego ja się boję! Co więcej - jej mąż i syn również . Uznaje tylko ją.
Bałam się przejść przez drzwi ,bo normalnie mnie atakowała ta kotka...

Wiadomo ,że wśród psów takie gagatki częściej się zdarzają , no i wtedy gorzej ,bo może pogryźć...
Ale koty nie kojarzyły mi się nigdy z agresją.
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 28 Lut 2016 20:12 #439654

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Biedny psiunio takie miał przygody.. Faktycznie- zwierzak powinien wiedzieć, że drugi podchodzi w przyjacielskich zamiarach, tym bardziej kot wychowujący się z psem powinien chyba umiec czytać język psiego ciała.. :think:

U nas po ogródku łazi Stefan, kocur sąsiadów., Cyguś tez chciał się z nim zapoznać, ale Stefan machnął mu ostrzegawczo łapą. Nie dotknął, ale skutecznie wystraszył. Przy kolejnym spotkaniu Cyguś zwiewał z piskiem..Ciekawe, jak będzie w tym roku, jak podrósł nasz bąbel trochę..?

W każdym razie Stefan szarogęsi się, wyleguje pod krzewami i raz go przyłapałam, jak polował na jaskółki mieszkające na lampie nad schodami. Szans nie ma, żeby sie tam dostać, ale filował na schodach i nawet moje wyjście zbytnio go nie zmieszało :hammer:

Dobrze, że był drugi spacer ku pokrzepieniu psiego, przyjacielskiego serduszka..
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 28 Lut 2016 21:59 #439718

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Magdalko, takiego kociego gagatka mam po sąsiedzku nawet ugryźć nieźle potrafi a z moim psem atakują się przez siatkę.
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 28 Lut 2016 22:03 #439724

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
A to Stefan! ;)

Luty się kończy , Moniko pisałaś u siebie ,że w marcu nie będzie ładnie ?
A ja tak szykuję się do pracy w ogrodzie !

Wiesiu

Może ten kot poczuł w sobie moc kocich przodków ? Jakiś lew czy tygrys ? ;)
Ostatnio zmieniany: 28 Lut 2016 22:06 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 28 Lut 2016 22:10 #439728

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Chyba raczej pantera, bo to czarna kotka ;)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 28 Lut 2016 22:19 #439731

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
W oczekiwaniu na prawdziwe wiosenne symptomy snujemy psiokocie opowiesci, każdy opiekun ma w zanadrzu historyjki... :happy:
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 28 Lut 2016 22:23 #439732

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Mam budkę lęgową od Ani Adasiowej ,dla mazurków ,sikor lub pleszek.
Ania mówiła ,że trzeba ją powiesić co najmniej 2 metry nad ziemią . Czy ta wysokość wystarczy ?
Koty mają jakieś ograniczenia w kwestii wspinaczki ?

Nawet nie mam co pokazać ogrodowego...
Nie za bardzo jest co pstrykać. To może coś z zamierzchłych czasów ;)

Czy mogę jeszcze marzyć o takim kwitnieniu ?
Czy to się kiedyś powtórzy ?

szach.perska7.jpg


IMG_4343.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, edulkot

Między nami ogrodnikami 28 Lut 2016 22:26 #439734

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Ewo ,Wiesiu

To tak jakby ...tematy zastępcze :happy3:
Niby coś tam z ziemi wyłazi ,ale jeszcze za mało ,żeby się ekscytować, zdjęć też nie ma czemu robić.
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 28 Lut 2016 22:42 #439739

  • andrzejek
  • andrzejek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1360
  • Otrzymane dziękuję: 1664
Patrząc na moje koty z włażeniem kłopotów nie mają. Jeden nawet kiedyś czyścił budkę, bo za dużo piór zimą wystawało.
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 28 Lut 2016 22:50 #439742

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
andrzejek wrote:
. Jeden nawet kiedyś czyścił budkę, bo za dużo piór zimą wystawało.

O, proszę... jaki pomocny ;)

Widziałam ,że i u Ciebie będą ciemierniki :P
Moje ciągle jeszcze w mieszkaniu - patrzę sobie na pojawiające się świeże kwiatki :)
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 28 Lut 2016 22:56 #439743

  • katik
  • katik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 381
  • Otrzymane dziękuję: 84
Magda też jestem ciekawa czy szachownice mi jeszcze kiedyś zakwitną , kupiłam kiedyś trzy na wyprzedaży , jedna z nich dwa lata temu zakwitła, w zeszłym roku nie pamiętam nawet czy widziałam ich liście :dry:
Trzeba będzie jeszcze kiedyś kupić , moje marzenie to pustynnik, kupuje co roku od kilku lat , tylko raz widziałam kwiat , zazwyczaj mi gniją , dzisiaj sprawiłam sobie nowy , posadzę chyba na piasku :)
Pozdrawiam Kasia

Mała działka Katik
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 28 Lut 2016 22:58 #439744

  • andrzejek
  • andrzejek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1360
  • Otrzymane dziękuję: 1664
Twoje za bardzo kusiły i dałem się ponieść. Teraz myślę, gdzie je upchać. Na razie pomieszkają trochę w akademiku.
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 29 Lut 2016 01:09 #439747

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Madziu, kilka ;) km nas dzieli, więc może u Ciebie będzie lepiej.. Mam też nadzieję, że pogoda z miesięcznym wyprzedzeniem zwyczajnie się nie sprawdzi..nie może!
Z prognoz wynika, że styczeń był cieplejszy i ładniejszy niż to, co proponują w marcu.. oby się pomylili :jeez: Twierdzą, że w 2 tyg marca +5 i deszcz, a w 3cim +2 i śnieg, a nocą nawet -6*:pinch:
No sama powiedz..jak mam myśleć o cięciu czegokolwiek..
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 29 Lut 2016 20:08 #439963

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Magdo, zaglądałam do Ciebie od czasu do czasu, a teraz przyszłam śladem pięknych ciemierników :flower2:

Przeczytałam, że zachwycałaś się rododendronami w okolicach Świeradowa i pijalnią wód. W styczniu 2000 byłam z synami w sanatorium w pobliskiej Czerniawie i mnie wtedy też zachwyciły rh. Najbardziej takie bezpańskie krzaczyska rosnące przy górskich ścieżkach.
Z braku dorosłego towarzystwa i nadmiaru wolnego czasu włóczyłam się z sanatoryjnymi grupami i rozmawiałam z ich opiekunami. Od nich dowiedziałam się, że większość rh została po poprzednich mieszkańcach tych ziem, wysiedlonych po wojnie. W Świeradowie zaś w maju czy czerwcu odbywa się festiwal czy jakieś inne święto rododendronowe.
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 01 Mar 2016 20:29 #440303

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Krzysiu :)

Bardzo mi miło , dziękuję za Twój wpis :)

Tak ,to prawda ,że największe wrażenie robią te drzewa różanecznikowe , zwłaszcza rosnące na skraju lasu.
Można się poczuć jak w ich naturalnym środowisku ,gdzieś np. w Azji :happy4:

Przypomniałam sobie o książeczce Czekalskiego "Różaneczniki" i przeczytałam ,że było tak jak mówisz,
rośliny te były sadzone przez mieszkańców ziem zachodnich przed wojną.

A ,że tereny górskie to naturalne tereny Rh , więc tam rosną jak szalone ! :P

Moniko :)
Widziałam prognozy , ale oni tak często mylą się w tych wróżbach ;)
Chciałam w marcu wziąć choć jeden ciepły dzień wolnego :silly: , żeby w ogrodzie pójść na całość ! :rotfl1:

Andrzej :)

Moje nowe ciemierniki tez ciągle w domu ,rozwijają im się kolejne kwiatki ,to sobie patrzę.

Koleżanka kociara powiedziała mi ,że koty ,owszem ,świetnie wchodzą na drzewa ,ale nie za bardzo potrafią złazić. Jeśli to prawda , to może bardzo wysoko powieszona budka lęgowa zniechęci go do włażenia.

Kasiu :)

Taka to loteria z rarytasami :happy4: Moje szachownice tylko raz tak kwitły, ale to był normalnie spektakl!
I nie mam pojęcia dlaczego właśnie wtedy ? Kwitną mi co roku ,ale raczej skąpo.
Sam kwiat szachownicy perskiej bardzo mi się podoba :)
I kolor i kształt.

Zeszłoroczny hiacynt. Ciekawe czy taka gruba kolba będzie i w tym roku ?

hiacyntharlem.jpg



hiacyntharlem2-2.jpg
Ostatnio zmieniany: 01 Mar 2016 20:32 przez magdala.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, Krzysia

Między nami ogrodnikami 01 Mar 2016 20:44 #440313

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Moje szachownice jeszcze nigdy nie kwitły a mam je już kilka lat. Część cebul zaginęła, a teraz widziałam że wyłażą w dwóch miejscach, ciekawe czy zakwitną. :unsure:

Koty potrafią doskonale się wspinać jak i doskonale złazić, na wyżynach cofają się zadkiem, a z mniejszej wysokości śmiało zeskakują, a jak drzewo jest bardziej rozłożyste to skaczą pomiędzy gałęziami jak małpice ;)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.488 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum