Forum Ogrodnicze Oaza

Dzień dobry wieczór, Iwonko!
Piękna dziś była pogoda... spędziłaś dzień w ogrodzie?
Miłego weekendu! Jutro zapowiadają burze, ale nic sobie z tego nie robię, bo mam pracę w ogrodzie i to na cały dzień.
Niech pada wieczorem!

Iwona witam, podobna transformacja jak u nas w ogrodzie tylko do tego doszła budowa domu i ziemia klasy V z perzem i siewkami brzóz. Super że dbasz o zwierzęta i nie pozwalasz na rodzenie się następnych sierot .Ta biała kulka w trawie na pierwszym zdjęciu to kto Super wrzosowisko i żwirowe rabaty-zazdroszczę pobliskiej rzeki .

Witam Was wieczorkiem po pracowitym dniu, w ogrodzie oczywiście
W poprzednim wpisie zapomniałam odpowiedzieć Adrianowi, tak więc Adrianie, przy pergoli z obu stron rosną róże That's Jazz pnące, mają duże, pięknie pachnące kwiaty, niestety jedna co roku dość mocno wymarza, nie mam pojęcia z jakiego powodu tak się dzieje, do tej wymarzającej dosadziłam powojnik botaniczny Paul Farges, żeby troszkę uzupełniał tą kulejącą różę, nie mam lepszej fotki:
That's Jazz i Paul Farges

Dana, mnie również nic więcej do szczęścia nie trzeba, no może ciut więcej zdrowia. Nie pamiętam czyje to słowa, i nie pamiętam gdzie wyczytałam tą sentencję, ale zgadzam się z nią całkowicie: "Życie w naturze ma tyle cudów, że kto ma oczy nie umrze z nudów"

Witaj Joasiu/Jo37, jak się cieszę że jesteś

Marto/Markita, ja już u Ciebie w ogrodzie buszowałam, na razie nie zostawiłam śladu, ale na pewno jeszcze do Twojego ogrodu wrócę, bo bardzo mi się podoba.

Constancjo/Ewo, to dokładnie jak ja u Ciebie, zresztą nie można nie bywać u Ciebie, z Twojej inspiracji wiszą u mnie gałęzie brzozowe z ozdobami, zakrywając szpetne rurki gazowe

Witaj Jurku, wiem że Ania/Wsiania wybiera się na Lato Kwiatów, chciałabym ściągnąć Marysię i mooooże dojechałaby Pati? Zobaczymy, może coś się z tego ulęgnie W tym roku będzie Budka Suflera i R.Rynkowski, w zeszłym roku był super koncert Dżemu, o kwiatach nie wspominam bo to podstawa tego święta

Aniu, już byłam u Ciebie na wątku, foty jak zwykle piękne. Muszę się na tym forum porozglądać, zadomowić, bo na razie czuję się jak dziecko we mgle.

Hej hej Basiu, jak miło że zajrzałaś do mnie

Dario cieszę się że jesteś , Ty też przecież należysz do zwierzolubów

Milenuś

Aniu/Sweety, mówisz - droczy?, to spójrz jaki ze mnie ogrodowy magik, naprawdę nie wiem jak ja to zrobiłam ale jestem pewna że rozplenicy tam nie było jak sadziłam orlika, a teraz jest, już wcześniej posadziłam dwa powojniki w rozwarach a teraz ożeniłam orlika z rozplenicą

Witaj Ewelinko, masz rację, to nie jest nowy dom, to stara przedwojenna chatka , nie mamy już z eMem tyle czasu żeby budować od podstaw, chociaż koszty remontu jak najbardziej porównywalne z nowym domem, bo trzeba było zrobić dosłownie wszystko. Co zaś do zwierząt, to wszystkie moje futrzaki są z odzysku, skrzywdzone przez ludzi, ze schronisk, podrzutki i dzikusy, machnęłam już dziesięć dzikusów, i jak się przypałętają jakieś nowe to dalej będę molestowała gminę o kolejne dotacje, bo jak ja tego nie zrobię to kto? A swoją menażerię przedstawię w którymś z kolejnych wpisów.

Hej Agnieszko, miło że zajrzałaś. Oczywiście cały dzień spędziłam w ogrodzie, a pracy nic a nic nie ubywa, dosadziłam dzisiaj kilka krzaczków malin, jeżyn, agreścik, sadziłam lawendy, widzę że trzeba pryskać róże na mszyce, bo się pokazały i porozstawiać pułapki na ślimaki, bo paskudy zaczynają podgryzać rośliny. Mam nadzieję że jutro mimo prognoz padało nie będzie, a przynajmniej nie cały czas.

Chester633, ta kulka to Yoshi, psinka z psudohodowli, masakrycznie zaniedbany, był malutki kiedy do mnie trafił, więc szybko zapomniał i teraz jest wesołym kochanym psiakiem, ale mam jeszcze dwie stare babcie (17 i 14 lat) ze schronisk, one są po przejściach.
Weekend poświęcam na poznanie tego forum, więc i do Twojej ostoi trafię, tym bardziej że widzę dwie urocze mordki w awatarze

Wybaczcie jakość zdjęć, ale tylko niektórzy potrafią robić piękne foty, wiadomo którzy a właściwie które
To moje odkrycie z tamtego roku, niedawno do mnie przyszły i już jedna zaczyna kwitnąć, a druga ma już pączki, na razie mam sześć odmian, w lipcu dojdzie jeszcze jedna. To odkrycie to Jarzmianki
Moulin Rouge

A to pomidorek którego wegetacja, kwitnienie i owocowanie trwa nieprzerwanie od zeszłego lata, i kto powiedział że pomidor to roślina jednoroczna?

Zaczyna kwitnąć wisteria

W tym roku moje imieninowe drzewo obdarzy mnie wreszcie kwiatami czyli Głóg Paul's Scarlet

Wielosił błękitny, silne ziółko, również kwitnie

Rajskie jabłoneczki
Royalty

NN

Cudne kwiaty pigwowca, tylko dlaczego on się rozłazi na boki zamiast rosnąć w górę

Powojniki botaniczne, ubożsi braciszkowie wielkokwiatowych, ujęły mnie zwiewnością i urokiem

I tulipanki, teraz jest ich czas, więc cieszmy nimi oczy bo niedługo zostaną tylko wspomnieniem

Dobrej nocy wszystkim życzę, jutro zaczynam pielgrzymkę po Waszych ogrodach

Iwonko znam Twój Awatar bo czasami spotykałyśmy się w cudzych ogrodach, ale Twojego ogrodu nie znam dlatego chcę go poznać bliżej.
Pigwowiec rozlezie się od korzeni na dość sporej powierzchni i nie pomoże wycinanie do samej ziemi ten typ tak ma, niestety

Iwonko, piękny ten Twój ogród. Fajnie móc obejrzeć zdjęcia jak było i jak jest teraz. Gratulacje
pozdrawiam
Gosia

Moja LP jest fanką Budki i Rynkowskiego.
Więc nawet jak nie będę chciał to będę musiał.
Zresztą ja akurat chcę, bo lubię te okolice.
Kilkakrotnie spędzaliśmy urlop na jeziorem.
Nawet mamy kota, który się tam urodził.
Poza tym liczę na mniejszego wężą w kieszeni i jakieś nowe nabytki roślinne.
No i możliwość spotkania znajomych forumowiczów. Nie wiem czy nie najwazniejszy powód.

Atragene to wcale nie ubożsi krewni Po prostu za rzadko się docenia ich wyjątkowe zalety-odporność na mróz i choroby Mam ich stanowczo za mało.
Przeobrażenie ogrodu robi wielkie wrażenie-raj zamiast dzikości

Witaj Iwonko, podziwiam twoje ogrodowe nasadzenia. Jarzmianka Moulin Rouge urocza
Głóg i u mnie ma po raz pierwszy białe pąki kwiatowe.
Pomidorek długodystansowiec

Witaj Iwonko ,jak milo znów Cię odwiedzić .Piękności już Ci zakwitło w ogrodzie ,jest co podziwiać .W tym roku wiosna się zrehabilitowała i sypnęła kwieciem dosyć wcześnie .Bardzo jestem ciekawa ,jacy będą Ogrodnicy ,czy będzie przymrozek

Witaj Iwonko odnalazłam Twój ogródek Chyba też założę wątek ogrodowy.

Iwonko,mnie rowniez podoba sie Twoj ogrod ! Jestem w nim pierwszy raz,ale na pewno nie ostatni ! Po fotkach z pierwszej strony widac ile pracy wlozylas w swoj ogrod ! Pieknie

Iwonko
Cudne masz tulipanki
Rajskie jabłoneczki Royalty cudnie kwitna,zawsze jestem nimi oczarowana i cieszę się ,że ja też mam
Masz rację Cudnie wygladają kwiaty pigwowca,a owoce mają duże??
Powojniki botaniczne też piękności,to moja ostania miłośc razem z jeżówkami

Kolejny ogród z historią,takie lubię a do tego zwierzaki,to jest miejsce do którego będę często zaglądać.
Historia troszkę podobna do naszej.Również kupiliśmy stary domek w lesie i do dzisiaj ciągle w nim coś zmieniamy a zwierzaków u nas, na dzień dzisiejszy 13 5 psów,6 kotów i 2 konie.
Z tej całej ochronki to tylko Dino jest prezentem urodzinowym a reszta tak jakoś znalazła się u nas z różnych powodów.
Iwonko-mamy wątek o zwierzakach do którego serdecznie zapraszam,pochwal się swoimi pupilkami
www.forumogrodniczeoaza.pl/index.php/for...wierzaki-male-i-duze

Iwonko - jestem i ja i to ze świeżutkim wąteczkiem!

No to i ja się melduję!
Jest nadzieją ,że ta wątlejsza That's Jazz nadrobi w tym roku.Skoro zima była łaskawa ,to pewnie nie przemarzłą?
Ten pomidor koktajlowy to w domu rośnie?
I już glicynia kwitnie?
Matko co to się dzieje?

Witam serdecznie wszystkich którzy odwiedzili mój ogródek, mimo że jest taki zwykły w porównaniu z ogrodami które oglądam na forum, wasze ogrody są poukładane, przemyślane, dopieszczone, mój jest chaotyczny, pełen błędów i improwizacji, inny nie będzie, przejął cechy właścicielki , mimo tego, jest moim miejscem na ziemi i obym nigdy nie musiała wracać do mieszkania w mieście.
Pogoda spłatała nam (opolskie) figla, długi weekend zaczął się wspaniale, piękną, słoneczną pogodą. Dzięki temu mogłam się zajechać w ogrodzie do granic możliwości, niestety dzisiaj jest chłodno i pochmurno i ma być już tylko gorzej
Na pocieszenie kupiłam sobie dzisiaj cudnego cyprisika nutkajskiego, Gloria Polonica, od dłuższego czasu chodził za mną ten cyprysik, dostanie jakieś reprezentacyjne miejsce jako soliter.
Zaczął się sezon szparagowy, to lubię , pięknie się rozrosły i w tym roku jest ich mnóstwo, co bardzo mnie cieszy, nadwyżki pójdą do zamrażarki.
Jeśli macie w ogrodach paulownie, napiszcie czy mają już liście, bo moja chyba zmarzła, mimo ze zimy w zasadzie nie było a żeby tego było mało, plaga mszyc, mrówek i slimorów-golców nawiedziła mój ogród, na hostowisku porozstawiałam pojemniki z piwem, co trzy dni wymieniam piwo i w każdym jest pełno topielców. Na mszyce pryskałam swoje różyczki już dwa razy i na tym się pewnie nie skończy, na mrówki to chyba tylko granulki są skuteczne, ostatnio wysadziły mi z ziemi laurowiśnię. To jest mój czwarty sezon na wsi i najgorszy jeśli chodzi o robactwo. Jeśli macie jakieś sprawdzone sposoby na te paskudy to się podzielcie doświadczeniem, chętnie skorzystam.
Majko/Edulkot, mijałyśmy się w różnych wątkach wspólnych znajomych, jest mi bardzo miło ze mnie kojarzysz i że zajrzałaś do mnie. Pigwowiec rośnie u mnie w takim miejscu że może się porozłazić na boki, ale chciałabym go trochę zebrać go góry, bo jakiś wybitnie płożący mi się trafił, zafunduję mu jakieś rusztowanie

Gosiu, dziękuję za odwiedziny, ja u Ciebie w ogrodzie już pobuszowałam, tak po cichutku . Migdałka tnę również po kwitnieniu, dość mocno, kwitnie co roku bardzo ładnie.

Witaj Jurku, nie wiem czy czytałeś u Marysi na wyspie ze wszelkie wyjazdy wstrzymała do jesieni, więc na Lato Kwiatów nie przyjedzie Mam nadzieję że byliście zadowoleni z urlopów na jeziorem, no i masz żywe wspomnienie tych urlopów - kota

Ewomaj66, zgadzam się z Tobą, uważam że powojniki botaniczne są urocze, mam ich kilka i pewnie jeszcze dokupię, tak jak i powojniki bylinowe, zaczęło się od pięknie,słodko i ciężko pachnącej Kassandry
A to zachwycające kwiaty botanicznego Albina Plena

Bożenko, witaj . W tym roku zostawię na zimę więcej pomidorków, skoro dają radę kwitnąć i owocować , taki swojski pomidorek w zimie smakuje jak cukierek. Jarzmianek mam siedem odmian, nowe, tegoroczne sadzonki, będą kwitły następne, bo już mają pąki

Ewuniu, jak miło ze wpadłaś , u nas mają być (podobno) przymrozki i już się boję, oby prognozy były chybione. Cieszę się że wreszcie jesteś, brakowało mi Twojego ogrodu.

Gosieńko/Perdii, zakładaj wątek kochana , tak mi się strasznie smutno zrobiło jak zniknęłaś

Agulinko a ja Tobie dziękuję za przepis na szparagi i dziękuję za odwiedziny w moim ogródeczku.

Aniu , Royalty to piękność, moja tylko za mocno wystrzeliła do góry i muszę ją przyciąć, ale poczekam do wiosny. O jeżówki bałam się jak przezimują, bo młodziutkie były, widzę ze odbijają, ale chyba nie wszystkie, okaże się jak zakwitną bo oczywiście nie mam zrobionego planu ani notatek
Rozumiem Twoją nową miłość do powojników botanicznych, bo mnie ona dopadła już w zeszłym roku, jeszcze Cię i miłość do bylinowych złapie tak jak i mnie

Romo, Jaśkową cudną polanę już zaliczyłam, pięknie jest u Ciebie. Zwierzyniec masz imponujący. Swoje futerka też niebawem przedstawię, wszystkie są ze schronisk i znikąd, u mnie są trzy psy a kotów 8, zamiast koni mam kury , co prawda pojeździć na nich się nie da, ale jajka znoszą konisiów zazdraszczam okrutnie.

Małgosiu , zanim przeczytałam ten wpis to już wyczaiłam że masz wątek i zameldowałam się w nim

Witaj Ewo, te pomidorki to Balconi Red, całe lato owocowały w donicy na tarasie, przed przymrozkami wniesione do domu, kwitną i owocują do dzisiaj, teraz to już z ciekawości je trzymam żeby sprawdzić ile jeszcze pociągną . Glicynia kwitnie już pięknie, ale jedna, druga chyba przemarzła, bo ma gołe badyle i ani pół listka Jazz ma jeszcze szansę ten rok, jak się nie pozbiera to pójdzie gdzieś do kąta a jej miejsce zajmie inna róża.

Chciałam Wam przedstawić moje dwa z siedmiu krasnoludków (różyczek z baśniowej kolekcji Disneya), pozyskałam je dzięki naszej Ewie/Gloridei, teraz dobieram figurki, za dwa tygodnie będą chyba wszystkie,brakuje mi jeszcze Śnieżki, dzisiaj dwa zuchy

Zakwitły kamasje, to, że są to właśnie kamasje, dowiedziałam się tu, na forum.

Na zielniku również zaczyna się robić kolorowo, kwitną wielosiły, a szałwie i kozłek już są całe w pąkach.

Oprócz siewek żurawek, znalazłam dwie siewki hosty.

Czy ta mucha to jakiś szkodnik??? Tu na kwiatach tarczownicy.

Walczę z golcami przy pomocy piwa, wstręciuchy najpierw rzuciły się na łubin.

Ostatnie narcyzy, ustąpiły miejsca tulipanom.

I kilka kwiatuszków na dobranoc
Serduszka.

Pachnidełko

Pełna zdrowia Aronia.

I Złotlinowe słoneczka.

Zima była lekka to i robactwa pełno.
Ja tez mam pełno ślimorów.Kupuję niebieskie kuleczki z Brosa. Pomagają.
Na Wyspę nie mam wstępu.Dostałem bana.
Iwonko.Krasnoludki masz.Bądż dla nich Śnieżką.

Iwonko
kamasje, Już Ci kwitna,u mnie jeszcze nie
Złotlinowe słoneczka bardzo piękne
Konwalie,seruszki,powojnik botaniczny Albina Plena pięknie wszystko kwitnie
Siewki host ,miałaś???
Ja nigdy nie mialam.Ale w tym roku 3 siewki żuraki znalazłam