Forum Ogrodnicze Oaza

Na Twoich zdjęciach to nawet mniszek jest piękny
Jestem bardzo ciekawa zmian w Twoim ogrodzie i nowych zakupów. Poczekam cierpliwie na zdjęcia.

Pisałam wcześniej, że nic dziś nie robię, ale spadł deszcz, oczyścił powietrze, ochłodził i z chęcią wyszłam na chwastowanie. Jak te dziady rosną; skrzyp po kolana
Aga dobry wieczór Po posadzeniu każdego z drzew mój komentarz był jeden - "juz nie pamiętam jak tu było wcześniej". To chyba dobry znak, świadczący, że własnie tego dopełnienia brakowało na rabacie. Mało tego, pisałam wyżej do Gosi, że pojawią się kolejne drzewa-na trawniku przy ścieżce i różankach. Nie mam pomysłu co, mam za to zgodę eMa.
Troszkę popadało, dobrze, bo mimo podlewania mam sucho.
Relaks przy Trójce?
Ina mniszek ładnie się usadowił na tle kwitnących poziomek, stąd i nabrał urody Noc mnie zastała i nie zdążyłam nic obfocić, postaram się jutro

Dzień dobry
odpoczywam dziś, a Wy?
Obiecane zdjęcia nowych nasadzeń:

lipa drobnolistna Greenspire,


klon Drummondii w towarzystwie zółtego dębu






naprzeciwko klona kolejny klon Sunset Red




obok Sunset Red (po środku zdjęcia) wisnia Amanogawa, po prawej rosnie posadzona w zeszłym roku wisnia kiku-shidare-zakura


rabata za altaną - kasztanowiec czerwony




lipa Rancho


biała magnolia gwiaździsta

Zdecydowanie brakowało drzew.
Niestety nasze działki trzeba zadrzewić, nie to co ogród Agi, tam naturalny drzewostan robi już swoje
Ja nie przemyślałam sprawy. Nie zaplanowałam drzew i teraz bardzo tego żałuje
Ale może jakieś szczepione jeszcze posadzę, które nie rozrastałyby się za bardzo
Jestem zbudowana postawą m. Ja jeszcze chyba będę musiała poczekać na taką reakcję, chociaż ścieżka już jest z jego inicjatywy, to może i inne rzeczy powstaną

Gosiu ja też mogłam wcześniej zacząć sadzić drzewa, ale jakoś nie pomyślałam. Zanim zrobiliśmy ogród, działka już od jakiegoś czasu była nasza i można było spokojnie drzewa sadzić. Dobrze, że choć 5 brzóz wsadziłam teraz już są spore.
Myślę, że spokojnie znajdziesz coś niewielkiego do swojego ogrodu. Trzymam kciuki za powodzenie w dalszym "urabianiu" eM

Witaj Iwonko, ogród dojrzewa w oczach, oczywiście mowię o tej nowej części, co nie zajrzę, grubiej, zieleniej, pełniej - no i elegancko, jak zawsze , fotki pierwyj sort, pozdrawiam gorąco, bo u mnie 30 stopni na przemian z burzą
P.S. Czekam aż zacznie zapełniać się przestrzeń po środku - tylko nie mów, że nie

Witajcie
coś wsi w powietrzu, wichura, może burza...chyba dlatego od rana jestem jakaś niespokojna i nie mogę sobie znaleźć miejsca. Rano było bardzo gorąco, teraz trochę się ochłodziło, przydałby się się deszcz.
Wróciłam z oczyszczania lilaków z przekwitłych kwiatostanów, szkoda, że tak krótko kwitną, bo uwielbiam ich zapach. Trochę pochwastowałam, ale widzę, że to walka z wiatrakami
Na obiad zjedliśmy przepyszny chłodnik litewski, na taką pogodę cudownie orzeźwiający

Iwonko odpukać, ale wszystko przybiera na masie w szybkim tempie, cieszy mnie to, może już w przyszłym roku nie będę miała tak dużo pustych przestrzeni do chwastowania. Czy zagospodaruję trawnik? Kto wie....na razie myślę nad kolejnymi drzewami wkomponowanymi w trawnik.

delikatne mgiełki rutewki






naparstnice








młodziutka szałwia


orlik Nora Barlow


rozy




i takie tam, moje




udanego wieczoru i miłej niedzieli!

Masz fantastyczny ogród, coś wspaniałego!!

Dziękuję Krysiu

Ale masz kępy ostróżki
Jak do tej pory ostróżki nie chciały u mnie rosnąć, ale jestem uparty człowiek i po wielu próbach udało się. Mam 4. Ostatnio dostałam od koleżanki siewki i także je posadziłam, może w końcu się zadomowią.
M. powoli jest urabiany, ale nie mogę zastosować terapii wstrząsowej, bo znowu stanie okoniem.
Niewielkie zmiany toleruje. Do większych musi dojrzeć.
Byłam w OBI sprawdzić te klony, ale ja chciałam takiego nisko szczepionego w formie parasolki. Tamte były za wysokie. Musze poczekać do przyszłego roku, bo sporo takich było u nas w Łącku na kiermaszu i w sumie niedrogo

Witaj!
Przyszłam się przywitać bo zaglądam do Twojego ogrodu od dawna po cichutku. Znam Twój ogród jeszcze z pierwszego forum i pamiętam że trafiłam do Ciebie bo urzekły mnie Twoje ogrodowe dekoracje. Zawsze idealnie dobrane, tworzące klimat i komponujące się z otoczeniem. Bardzo lubię je u Ciebie oglądać. Tworzysz piękny ogród który pokazujesz w niezwykły sposób. Zawsze bardzo czekam na każdy nowy wpis i zdjęcia. Pokażesz co u Ciebie w czerwcowym ogrodzie się dzieje?
Pozdrwiam

Dobry wieczór
zaczynam pisać ten post kolejny raz, poprzednie skasowałam, bo nie bardzo wiem jak wyrazić emocje, które od pewnego czasu się gromadzą. Jest mi bardzo przykro, że forum się podzieliło, odchodzą kolejne osoby....Nie uczestniczę w życiu forum tak aktywnie jak wiele z Was, ale dużo z tego co się wydarzyło mimo wszystko do mnie też dotarło. Zastanawiałam się czy prowadzić nadal ten wątek, który głównie z racji mojej nieczęstej bytności zarasta chwastami i pokrywa się kurzem, ALE:
przeczytałam właśnie wpis magdalen, Gosi i zrobiło mi się tak zwyczajnie miło, że ktoś zagląda i czeka na wpisy.
Forum to nie Admini, to głównie my - forumowicze, trzymajmy się razem

Gosiu uświadomiłaś mi, że na tym zdjęciu są głównie ostróżki, a nie jak napisałam naparstnice, co nie zmienia faktu, że obie bardzo lubię Już w drugim roku zrobiły się ładne kępy i mam wrażenie, że się rozsiały, bo jakby ich więcej, a nie sadziłam nowych. Nad eMem pracuj, pracuj, bo przecież kropla drąży skałę
Magdaleno ogromnie Ci dziękuję za ten wpis, który tak prawdę mówiąc powstrzymał mnie przed zawieszeniem wątku.
Nowych zdjeć nie mam, bo byłam na krótkim urlopie i jeszcze nadrabiam zaległości, ale oczywiście będą. Zaczęły kwitnąc róże, szałwie, jarzmianki, więc jest co fotografować

zapowiedź relacji z króciutkiego urlopu u naszych zachodnich sąsiadów (Niemcy, Spreewald)

Iwonko, ja też zaglądam. Zawsze czekam na Twoje zdjęcia, są niesamowite. Moje ostróżki w liczbie dwa zostały w tym roku zdemolowane przez kociambry, upatrzyły sobie to miejsce i tłuką się tam, dosłownie. Pozdrawiam.

PS. Ty już to miejsce urlopu kiedyś pokazywałaś, czy mi się zdaje? W każdym razie jakieś z Niemiec.

Bogusiu, dziękuję za odwiedziny
ostrózki dość kruche, bo wysokie, więc pewnie nie mialy szans w starciu z kotami Szkoda, bo są przepiękne.
Masz rację, byłam już w zeszłym roku w Spreewald (zimą), ale te zdjęcia są nowe i trochę z innych miejsc, mogłaś je widzieć na FB. Region jest piękny i jeszcze wiele zakatków tam odwiedzę w przyszłości.

Iwonko,zawsze wchodząc na forum przebiegam wzrokiem po ostatnich wpisach szukając Twojego wątku.Dla mnie byłaby to wielka strata gdybyś postanowiła zawiesić kłódeczkę.Tutaj szukam piękna,spokoju i delikatności i nigdy,przenigdy się nie zawiodłam.Niestety mało piszę i nie jest to spowodowane sytuacją na forum.
Jestem pewna,że Ty i Twój ogród ma wśród nas wielu miłośników.Nic to,że rzadko się pojawiasz...ważne że jesteś

Iwonko bardzo sie cieszę że mój wpis sprawił Ci przyjemność warto było po tak długim czasie się ujawnić Zgadzam sie ze wszystkim Co napisałaś o forum, mam nadzieję że teraz będzie już spkokojniej. Zdjęcia z wyjazdu cudowne, piszę banały które słyszałaś pewnie wiele razy ale masz niezwykły dar pokazywania przyrody, robisz to z taķą wrażliwością i wyczuciem, twoich zdjęć nie da się pomylić z innymi. Dziękuję Ci że jesteś i dzielisz się z nami pięknem

Dobry wieczór, majowa Iwonko.

Mnie też jest bardzo przykro z powodu podziału forum, a na dodatek zupełnie nie wiem, o co naprawdę poszło, bo znana mi przyczyna wydaje się być tak błaha, że aż niewiarygodne...

Widoki wspaniałe! Zwłaszcza pierwsze zdjęcie mi się bardzo podoba. Lubie takie pejzaże!

Serdecznie Cię pozdrawiam. Niewiele się odzywam, ale Twój watek jest mi dobrze znany.

Uff, dobrze, że zostajesz, kocham Twoje fotki