Forum Ogrodnicze Oaza

Warto było. Pięknie u Ciebie - tylko pozazdrościć.

Zachwycające rosliny!

Co robisz, żeby pies nie niszczył grządek? Ja musiałam ogrodzić siatką i to nie zawsze pomaga. do tego kopie dołki, zwłaszcza w upały. Juz mi ręce opadają.

W Twoim ogrodzie wszystko bajkowe .Masz wiele róż takich ,jak ja .Moje niektóre dopiero w pąkach .Podoba mi się bardzo nieduża trawa ,cz znasz jej nazwę ?

Ino, zachwycający jest Twój ogródek. Pieknie wyglądają te warkocze jaśminowca. W jaki sposób osiagnęłaś taki efekt? U mnie spore krzaczysko, ale gałęzie rache jtojace, nie bardzo chcą się pzrwieszać.
Due=t powojników przepiekny, i tak obficie kwitnący! masz rękę do roślin, co tu dużo mówić

inag1 wrote:
Nie wiem dlaczego do Ciebie jeszcze nie trafiłam
Śliczny ogródek, rośliny i fotki... jaki to kwiat powyżej
Zachwyciły mnie róże i powojniki, ale nic w tym nadzwyczajnego, ponieważ wszyscy się nimi zachwycamy
nie należę do wyjątków...
jest w Twoim ogródku bluszcz oplatający konary i ten widoczek ujął mnie najbardziej

Inko, obrzydliwego masz tego Chippendale'a i jeszcze obrzydliwszą Jasminę

Bożka


Dangar to by było za pięknie ,jakby pies nie niszczył roślin ,co chwilę mam coś złamanego lub podeptanego. Ostatnio został miłośnikiem lilii. Uważa ,że w parterze lepiej wyglądają. Trochę łatwiej jest ,gdy ma swobodny dostęp do płotu . U mnie są ścieżki przy płocie,specjalnie zrobione dla niego.

Nowinka nie wiem o którą trawę pytasz ,ale i tak nie znam niskich traw po imieniu.

dodad w ubiegłym roku cięłam jaśminowca tak wysoko jak udało mi się dosięgnąć z ziemi. Nie chciało mi się przynieść sekatora teleskopowego i górne gałęzie nie zostały przycięte. Jak widać,to jest efekt mojego lenistwa. . W tym roku specjalnie górne gałęzie nie przytnę.

mrówka pani na ryneczku nie wiedziała jak się roślinka nazywa. Powiedziała,że to na pewno bylina. Mam nadzieję ,że to prawda.

terlica

Pierwszy kwiatek na Goldelse. Niestety listka pogryzione. Nie udało się zrobić wcześniej oprysków przez deszcze .



Arabella



Chopin





Piękna China Girl o koronkowych kwiatach





NN



Aloha. Żeby zrobić to zdjęcie musiałam wejść pod krzaczek. Ale co się nie robi,żeby pochwalić się pierwszym kwiatkiem.



NN



History

Ino ślicznie masz w ogrodzie,czerwiec to chyba najbardziej ukwiecony miesiąc, róże piękne, szczególnie ta china girl- ciekawe płatki

ps Tomek kazał Cię pozdrowić

Inko, co jest na 4 zdjęciu?

Adrian89 też uwielbiam tę różę. W ogrodzie faktycznie kwiecia coraz więcej. Uwielbiam ten czas. Dziękuję serdecznie za pozdrowienia od Tomka. Może uda Ci się ściągnąć go tutaj. Byłby następny piękny ogród do podziwiania.

terlica to jest jakiś czosnek. Dostałam go jako dodatek przy któreś z wymian. Jest piękny ale niestety mam tylko jedną cebulę ( a może aż jedną cebulę )

Niedawno pisaliśmy na temat mojej róży NN ,którą podejrzewaliście ,że to Kronenburg . Zakwitła oryginalna i teraz dokładnie widać,że to zupełnie różne róże.
Zobaczcie sami.
NN





a to oryginalna Kronenburg. W realu jest dużo ciemniejsza i spód płatków jest bardzie kremowy a u tamtej żółty. Chyba pierwsza róża nadal pozostanie NN.

Nooo faktycznie, a w pąku wypisz wymaluj Kronenburg

Ina, ja też tak sądzę, że to Kronenburg
Rewelacyjnie wyszły Ci ostatnie zdjęcia tej róży!

Aga,tylko to są dwie różne róże i ta z dwóch pierwszych zdjęć na pewno nie jest Kronenburgiem.

Witaj Ino
Uzbierałaś wspaniałą kolekcję roślin. Wszystko takie ,,dopieszczone". Robimy to, co lubimy. Najważniejsze, aby człowiek miał pasję. Wszystko przemija...a nasze ogrody wciąż będą rozkwitać, każdego roku na nowo.

pozdrawiam

Gosia

Ina, te róże wcale się nie różnią w mojej ocenie
Wyblaknięcie płatków nie musi wskazywać na inną odmianę..ale może na żywo różnica jest barziej oczywista. U mnie na Kronenebrg jest bardzo zmienny..raz karminowy, raz różowy z wyraźnym zółtym rewersem…
Żólta Nn wygląda jak frezja, a ta pod nią ( w pierwszym rzucie zdjęć) wygląda na Bordure Rose. Pnąca różowa wygląda natomiast zupełnie jak Rosarium Uetersen. Przynajmniej na zdjęciach
Powiedziałam, co wiedziałam
Jasmina przepięknie Ci kwitnie
Pozdrawiam!

gosiap32 też uważam ,że dobrze jest robić to co się lubi . Wtedy to sprawia dużą przyjemność.

alphax u mnie też mocno się ochłodziło i popadało. Miałam skosić trawnik ale na planach się skończyło. Ale na moich piachach ten deszcz jest bardzo potrzebny.

Robaczek zaplątałam się kompletnie z tymi różami. Okiem laika ,czyli moim ,te róże są różne ale jak piszesz ,że tak się z nimi dzieje ,to na 100% masz rację. Aga też napisała ,że to Kronenburg.
Pnącą tak po cichu podejrzewałam ,że jest RU.
Dla mnie najlepiej jest jak róża ma etykietę z nazwą i wtedy nie mam problemu.
Mam parę niskich róż ,które zimą były sprzedawane w marketach do dekoracji parapetów. Nigdy ich nie wyrzucam i wiosną idą do ogrodu. W pierwszym roku wyglądają mizernie a w drugim ,jak pozbędą się wszystkich środków skarlających, są piękne. do nich należy ta ostania żółta NN. Jak znajdę trochę czasu ,to porobię im zdjęcia ,to może uda Ci się je rozpoznać.
To drugi sezon Jasminy i faktycznie kwitnie niesamowicie i przepięknie pachnie.
Miłego ogrodowego weekendu. Ja jutro całe 12 godz w pracy.

Zobaczcie jaka różnica jest między różą w gruncie a różą w donicy. Ta z donicy pójdzie jesienią do gruntu a do donicy będę sadziła tylko jednoroczne.





To jest dzwoneczek ,który pod koniec zimy zdobił parapet. Wiosną wsadziłam do gruntu i był taki mizerny,że myślałam że padnie. Jakoś pozbierał się i nawet zaczyna kwitnąć. Nie jest tak okazały ,jak zimą w donicy ale satysfakcja ogromna.



Jej Wysokość Kronenburg



Nareszcie pożegnałam się z bratkami w donicy .



Nostalgia



NN



NN

To są róże ,które sprzedaje się zimą w marketach , do ozdoby parapetów. Po przekwitnięciu wynoszę je na okno do piwnicy a wiosną do ogrodu. w ten sposób udało mi się uratować kilka róż. Te większe mają kilka sezonów a mniejsze mają pierwszą zimę za sobą. Nie wszystkie róże marketowe udaje się przechować ale te które pozostały są śliczne.







Ten maluszek ma pierwszą zimę za sobą. Wiosną pozostały trzy malutkie, prawie niewidoczne patyczki. Jak widać ,dzielnie walczy a nawet kwitnie





ostatnia róża z uratowanych parapetówek