TEMAT: Miniaturka Joasi

Miniaturka Joasi 07 Gru 2014 09:34 #319349

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Witaj :) Szukam teraz wszędzie lata i znalazłam u Ciebie .Piękne ogrodowe ,ciepłe widoczki .Masz całą masę pięknych róż .Wiele mamy takich samych ,ale zawsze u kogoś są jakieś ładniejsze. :rotfl1: Zawsze wydaje mi się ,że moja kolekcja jest już wystarczająco duża ,ale po takich różanych wizytach mam ochotę na więcej .Miłej niedzieli :hug: :bye:


Zielone okna z estimeble.pl

Miniaturka Joasi 07 Gru 2014 19:01 #319521

  • jlg
  • jlg's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 85
  • Otrzymane dziękuję: 23
Witaj, wszyscy teraz szukamy wspomnień ciepłych letnich dni...nie pamiętając, że wtedy żar przelewał się wprost z nieba. Róże są moją miłością, mam tylko nadzieję, że zima będzie dla nich łaskawa, jeśli nie cóż... będzie okazja na nowe zakupy ;) bo miejsca już brak na nowości.
Pozdrawiam ciepło - Joasia

Miniaturka Joasi

Miniaturka Joasi 03 Kwi 2016 22:08 #452051

  • jlg
  • jlg's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 85
  • Otrzymane dziękuję: 23
Odświeżam wątek :flower2: optymistycznie licząc, że w tym sezonie uda mi się zaglądać częściej...
Dzisiejsze zdjęcia

Puszkinie (? chyba bo już nie pamiętam)


Cebulica syberyjska - doczekałam się też własnych białych siewek



ruszają hiacynty


tulipany też już w boksach startowych


ciemierniki



róże - tu Crocus Rose. Generalnie róże bardzo dobrze przezimowały; wypadły dwie (Erotika i Chippendale), ale już jesienią źle wyglądały i planowałam je wymienić. Lada moment powinny przyjechać Darcy Bussell i Chippendale na podmiankę.



a w tym miejscu, gdzie bawi się Ania, rosła do nie dawna lawenda, niestety musiałam wyciąć krzaczki, bo nie przetrwały zimy… teraz się głowię, co w tym miejscu posadzić. Po raz kolejny lawendę (którą uwielbiam pod niemalże każdą postacią), ryzykując, że po którejś z zim wypadnie, czy zupełnie coś innego.


tu lawenda przezimowała doskonale.

a tu oba kochane szkodniczki (przepraszam - obie pomocnice  )


(UWAGA dla mnie na przyszłość - dzieci do ogrodu wpuszczać wyłącznie w kaloszach, ubraniach wodoodpornych, względnie przeznaczonych do zniszczenia oraz absolutnie pod żadnym pozorem nie używać wody w ogrodzie w obecności dzieci - miła sesja zdjęciowa szybko się zakończyła kompletnym zalaniem i jeszcze szybszą ewakuacją do domu)
Pozdrawiam ciepło - Joasia

Miniaturka Joasi

Miniaturka Joasi 03 Kwi 2016 22:13 #452054

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Joasiu, bardzo miło znowu móc oglądać Twój ogród. ..
Wiosna fantastyczna, pełna kwiecia, a dziewczynki jakie już duże!
Bardzo spodobały mi się puszkinie - trzeba by jakoś je zdobyć...
Miłego nowego tygodnia!

Miniaturka Joasi 03 Kwi 2016 22:22 #452059

  • jlg
  • jlg's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 85
  • Otrzymane dziękuję: 23
Aga - jak miło Cię gościć. Puszkinie (o ile to puszkinie ;) ) polecam, przede wszystkim ze względu, że nic z nimi nie trzeba robić, posadzone rosną już któryś sezon, rozrastając się stopniowo. A dziewczyny rosną jak na drożdżach, dziś stwierdziłam, że Zuzi muszę wymienić bluzki, bo rękawki zrobiły się przykrótkie...
Pozdrawiam ciepło - Joasia

Miniaturka Joasi

Miniaturka Joasi 03 Kwi 2016 22:28 #452067

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
O ile dobrze pamiętam puszkinie z babcinego ogrodu, to powinny być one.
Nigdzie nie widziałam w sprzedaży niestety, ale zapytam jutro w ogrodniczym który sprzedaje takie 'starsze' kwiatki.
Uściski dla Ciebie i całej rodziny!

Miniaturka Joasi 03 Kwi 2016 22:31 #452069

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Joasiu ,to raczej na pewno puszkinie . :) Ale dzieciaczki mają raj w takim ogrodzie .A kwiatków Ci nie zrywają ? Ja pamiętam ,jak byłam mała to zrywałam wszystko ,co się kwiatkiem zwie :happy:
Hiacynty u Ciebie już prawie całkiem rozwinięte .Moje dopiero wyłażą ,ale teraz to już łaski nie robią ,muszą wyleźć i moje :dance:
Ostatnio zmieniany: 03 Kwi 2016 22:32 przez wxxx-a.

Miniaturka Joasi 06 Kwi 2016 22:57 #453107

  • jlg
  • jlg's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 85
  • Otrzymane dziękuję: 23
Aguś - cebulki puszkinii kupiłam kilka lat temu w internetowym sklepie PNOS. Polecam, mają dobry materiał, a mi wygodniej, zwłaszcza, że od jakieś sumy (bodajże 150 zł) transport jest za darmo.
Uściski przekazane :)

Nowinko - starsza ostatnio pozrywała dla mamy kwiaty ciemiernika :jeez: Taki urok. Póki co tłumaczę, że za chwile będzie mnóstwo żółtych kwiatów do zrywania na trawniku - jeśli chodzi o usuwanie kwiatów mleczu - dziewczyny są niezastąpione, a młodsza specjalizuje się w stokrotkach (mam jedną kępę na trawniku). Na razie największym problemem jest rycie w ziemi w obrębie warzywniaka, gdzie jeszcze nic nie rośnie.
Pozdrawiam ciepło - Joasia

Miniaturka Joasi

Miniaturka Joasi 06 Kwi 2016 23:00 #453108

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Asiu, ja PNOS odwiedzam w realu, bo mam po drodze, więc zajrzę sobie w poszukiwaniu - dzięki! :)
Ostatnio zmieniany: 06 Kwi 2016 23:01 przez Aguniada.

Miniaturka Joasi 06 Kwi 2016 23:07 #453110

  • jlg
  • jlg's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 85
  • Otrzymane dziękuję: 23
Aguś - nie tak szybko, cebulki będą pewnie dopiero na jesieni ...
Pozdrawiam ciepło - Joasia

Miniaturka Joasi

Miniaturka Joasi 09 Kwi 2016 21:38 #454190

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Wydawało mi się, że wpisywałam się :unsure:
No trudno
Dziewczynki super. Za rok będziesz się cieszyć ciemiernikami od nowa, a taki prezent od córeczki to sama radość :)

Miniaturka Joasi 14 Kwi 2016 22:32 #456646

  • jlg
  • jlg's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 85
  • Otrzymane dziękuję: 23
Gosiu - pewnie się wpisywałaś, zresztą jesteś jedną z najwierniejszych czytelniczek mojego kulejącego wątku :oops:
Ciemierniki przeżyły, ja chyba w przyszłym roku pokuszę się o jeszcze jakiegoś, podobają mi się te różowo purpurowe odmiany....



moja kolekcja brunner samoistnie się powiększa, zaczęło się od odmiany Jack Frost, a potem samoistnie zaczęły się pojawiać siewki nowych odmian, zobaczcie jak fantastycznie działa sama natura :)









serduszka



biała bergenia



Gdybym była krasnoludkiem,chciałabym zamieszkać pod takim poziomkowym liściem...



albo tutaj



piwonie szykują się do majowego spektaklu (odm. Santa Fe i zwykła "majówka")





powojnik Cxdurandii - kiedyś pięknie kwitł pięknymi błękitnymi kwiatami, po przesadzeniu obraził się i nie kwitnie... ciekawe jak będzie w tym roku, jesli nadal będzie się buntował wymienię go na niezawodną Arabellę



zapowiada się sporo owoców - porzeczki



i agrestu



oszałamiający zapach hiacyntów



i tulipany













róże - typuję, że pierwsza zakwitnie Crocus Rose



a może Spirit of Freedeom



i jeden ogólny widoczek

Pozdrawiam ciepło - Joasia

Miniaturka Joasi
Ostatnio zmieniany: 14 Kwi 2016 22:34 przez jlg.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada, Bozi

Miniaturka Joasi 22 Kwi 2016 23:02 #459856

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Te wielkie ilości tulipanów są super
Ja mam dużo małych kępek
Trzeba to zmienić. Tylko trudno to zrobić, bo ciasno wszędzie
Liczę na to, że brunerry będą się i u mnie rozsiewać
Chyba wszystkie cienioluby wolą większą wilgoć.
A ja mam za sucho

Miniaturka Joasi 23 Kwi 2016 21:54 #460160

  • jlg
  • jlg's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 85
  • Otrzymane dziękuję: 23
Gosiu - jesienią planuję pouzupełniać nasadzenia tulipanowe, mam już kilka sprawdzonych odmian wczesnych, które nie znikają po pierwszym sezonie.
Tulipany wyglądają dobrze nawet gdy są dość mocno rozrzucone po rabacie, ale są tej samej odmiany/koloru/kształtu - ja staram się kupować minimum 3 opakowania jednej odmiany (a potem główkuję jak to upakować, bo jesienią na rabacie praktycznie nie ma u mnie skrawka wolnej ziemi).
A rośliny mi się pokrzyżowały, bo w zeszłym roku nie miałam czasu na pielenie ogrodu i siewki miały szansę nie zostać wypielone :happy4: czyli czasem lenistwo ogrodowe popłaca.
Zaskakuje mnie tylko wigor chwastów, dopiero co wykopałam 2 wiadra mniszków z trawnika, a już jest z powrotem tego mnóstwo...
Pozdrawiam ciepło - Joasia

Miniaturka Joasi

Miniaturka Joasi 23 Kwi 2016 22:35 #460208

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Tulipany są najwdzięczniejsze właśnie w takich kolorystycznych plamach. Jak Ci już pięknie kwitną :) U nas zupełnie zielone pąki, ale na majówkę zwykle zaczynają się wybarwiać.
Nigdy ich nie wykopuję, ale w tym roku będę musiała, bo przebudowałam 2 wysepki na jedną i jak przekwitną wszystkie poprzesadzam. One się ładnie dzielą i dość szybko rozmnażają. Za to z żonkilami mam problem. Miałam tyle odmian, różniste - i duże, i karłowe, i wiele kwiatków na łodyżce... Niestety niektóre już po pierwszym roku zniknęły, inne systematycznie znikały i teraz mam raptem kilka, które jakoś przetrwały i są do dziś.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Miniaturka Joasi 25 Kwi 2016 06:44 #460790

  • jlg
  • jlg's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 85
  • Otrzymane dziękuję: 23
Lucynko - u mnie tulipany już zaczynają przekwitać, bo najwięcej mam odmian wczesnych. Koniecznie muszę porobić zdjęcia, żeby wiedzieć jesienią co gdzie dosadzać (jak zwykle weekend był stanowczo za krótki, zwłaszcza, że przy chorym dziecku w ogóle czas przestaje istnieć :jeez: ). Czytałam o Twojej "jajowej rewolucji", podoba mi się efekt ale pewnie dopiero w przyszłym sezonie będzie pięknie jeśli chodzi o cebulowe...
Z żonkilami mam ten sam problem; rosną u mnie tylko te miniaturowe tete a tete, ale i tak tym roku miałam w kępie 3 kwiaty. Z tego co czytałam to winna jest temu tzw. mucha narcyzowa. Mnie przyznam się szczerze nie chce się z nią walczyć, dla tego zrezygnowałam z narcyzów (a druga sprawa, że nie specjalnie przepadam za żółtym).
Pozdrawiam ciepło - Joasia

Miniaturka Joasi

Miniaturka Joasi 25 Kwi 2016 07:24 #460795

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Witaj Joasiu!
Fajnie, że reaktywowałaś wątek :kiss3:
Piękne te puszkinie i brunnery! Ciekawe, ze siewki od Jack Frost bardziej przypominają gatunek :think: Ale też ładne! Dobrze, ze nie wyplewiłaś ;-)
Wpada mi w oko od razu to, czego nie mam, ;-) Fatalne niedopatrzenie, trzeba dosadzić :P
Ktore z botanicznych, wczesnych odmian tupanów polecasz?
Miałaś w nocy przymrozek? U nas rano biało.... :jeez:
Pozdrowionka!
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka

Miniaturka Joasi 25 Kwi 2016 21:16 #461130

  • jlg
  • jlg's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 85
  • Otrzymane dziękuję: 23
Kasiu - witaj, jak miło, że wpadłaś :) masz tyle pięknych i wyjątkowych roślin i jeszcze chcesz dosadzać :laugh1:

Mogę polecić te tulipany botaniczne, które mam i nie giną mi po pierwszym sezonie (te o których piszę mam już co najmniej trzeci sezon) - z botanicznych: Praestans Fussilier, Saxatilis,grupa Fosteriana - Purissima, grupa Greigii - Pinocchio, Red Riding Hood, grupa Kaufmaniana - Pink Dwarf. Dobrze rosną mi też hybrydy Darwina - mam odmianę Van Eijk (chyba bo już nie pamiętam dokładnie), co roku zachwyca, a rośnie bodajże czwarty sezon.
Postaram się porobić fotki, ale jestem trochę uziemiona chorobą córki...

Przymrozku na razie nie było, odpukać, ale z tego co pamiętam pogoda z Poznania dociera do mnie z jednodniowym opóźnieniem; póki co jest 6 stopni na plusie...
Pozdrawiam ciepło - Joasia

Miniaturka Joasi


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.301 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum