TEMAT: Życie na wsi - moje radości i smutki.

Życie na wsi - moje radości i smutki. 08 Paź 2016 21:17 #505204

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10444
Niskie astry w towarzystwie miskanta wyglądają bardzo, a bardzo elegancko, kasionku, nie róbcie za dużego trawnika, bo będziesz mieć problem z jego likwidacją :happy: Lepiej zrób od razu miejsce dla rozmaitych traw :happy:


Zielone okna z estimeble.pl

Życie na wsi - moje radości i smutki. 08 Paź 2016 21:29 #505210

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Alinko ;) dziękuje za rade.Nawet Dawid uśmiechnął się na Twoją uwagę.Nie trawnika nie będzie dużo...Zresztą ja nie wiem czy w ogóle uda mi się na wiosnę zapanować nad kurami teściowej , bo jak nie to trawnik mamy z głowy :mad2:

Życie na wsi - moje radości i smutki. 08 Paź 2016 21:59 #505218

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10444
Ja to bym kurom podziękowała :happy: nie kręcą mnie trawniki, kosić trawnika nie lubię, podlewać trzeba często, nawozić systematycznie a i tak nie zakwitnie :happy:

Życie na wsi - moje radości i smutki. 08 Paź 2016 22:56 #505246

  • zeberka363
  • zeberka363's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1722
  • Otrzymane dziękuję: 1445
kasiu a może zatrudnij lisa i sprawa kur sama sie rozwiąże? :rotfl1: u mnie był i zrobił "swoje" -niedobitki kur wylądowały w rosole :drink1:
pooglądam te różyczki-dziękuję za rady :hug:
mój m jeszcze nic nie posiał....ale my rzepaku nie siejemy....coś ta pogoda nie umie nam w tym roku dogodzić...
Mocno początkująca ogrodniczka kochająca piękną przyrodę ;-)
pozdrawiam agnieszka
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...6217-ogrodki-zeberki
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...a-parapetach-piszczy

Życie na wsi - moje radości i smutki. 08 Paź 2016 22:59 #505248

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
A co to za drzewka na żwirowym placyku? ślicznie wygladają...

Życie na wsi - moje radości i smutki. 09 Paź 2016 22:42 #505364

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Wow, wzorcowe podwórko :thanks:
Przypomina mi się podwórko sąsiada- budynki w czworobok i na środku podwórka wyrzucali gnój bo...jak dużo gnoju to znaczy bydełka dużo a jak dużo bydełka to gospodarz bogaty.To byli przesiedleńcy ze wschodu i nigdy nie dbali o to co dostali bo bali się,że znowu każą im się wyprowadzać i zabrać tyle ile udżwigną.
Na szczęście już po gospodarce i bydełka nie mają a budynki się rozpadły i much jakby mniej do nas przylatuje

Życie na wsi - moje radości i smutki. 10 Paź 2016 20:47 #505487

  • Biotit
  • Biotit's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 974
  • Otrzymane dziękuję: 2359
Kasiu, zawitałem w Twoim wątku ponownie, ale jestem , żeby dodać ABC odnoście winorośli, trochę za wcześnie szykować sztorty, a jak już szykujmy do sadzenia TO KONIECZNIE zamykamy górne tkanki woskiem,aby nie wyschły. Niedługo będę to robił z bezpestkowymi odmianami, idealnymi do zrobienia rodzynek i innymi do win szlachetnych.

Dobrze się składa, bo wraz z kapsaicyna wyśle Ci kilka sztorbów prawidłowo zrobionych.
Pozdrawiam Piotr.
Na Woli do woli

pozdrawiam Piotr

Życie na wsi - moje radości i smutki. 12 Paź 2016 11:23 #505707

  • broja
  • broja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Ogród od nowa
  • Posty: 1028
  • Otrzymane dziękuję: 981
Cudne te drzewa przy maszynach :bravo: co to za odmiana- ślicznie się wybarwia na bordowo?

Życie na wsi - moje radości i smutki. 12 Paź 2016 14:39 #505737

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Nigdy nie woskowałam sztobrów. Niektórzy fachowcy tak robią, ale to może ważne, gdy długo leżą i mogą wyschnąć. Nie zdarzyło mi się, by jakiś sztober był podeschnięty z tego powodu, ale zawsze pilnuję, by górne cięcie było sporo ponad oczkiem.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Życie na wsi - moje radości i smutki. 21 Paź 2016 13:36 #507146

  • broja
  • broja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Ogród od nowa
  • Posty: 1028
  • Otrzymane dziękuję: 981
Kasiu ponawiam pytanie: Cudne te drzewa przy maszynach :bravo: co to za odmiana- ślicznie się wybarwia na bordowo? ;)

Życie na wsi - moje radości i smutki. 22 Paź 2016 15:46 #507340

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Witam Was bardzo cieplutko :hug: , choć na dworze zimno i pochmurnie.Niestety jesień już złota odeszła,przyszły pluchy , mżawki , deszcze i wiatry.W taka pogodę najchętniej zwinęłabym się jak moje kotki w kłębek i pogrzała przy kominku.Niestety nic się samo nie zrobi...Długo nie pisałam ,bo jakieś lenistwo mnie opanowało , ale już powoli przechodzi więc jestem.W ogrodzie smutno,kilka róż jeszcze cieszy moje oko.Wsadziłam już połowę cebulowych do donic,ale wierzcie mi dużo ich nie było a praca tak mi się wlokła jakbym hektary obsadzała.Na gospodarstwie skończyły sie już żniwa kukurydziane,wszystko posiane,teraz pozostały opryski.Obiecany sobie remont łazienki odkładam w nieskończoność , ale chyba już pora się aż to zabrać.Nie cierpię poprawiać błędów fachowców. :mad2: Czeka na mnie do pomalowania pokój gościnny a czeka tak od wiosny...ech przydałoby sie jakieś turbodoładowanie... :whistle: Ale nie ma co marudzić , wziąć się w garść i działać.Tylko jak tu działać jak ja nie mam zielonego pojęcia o wymianie wanny na kabinę prysznicowa w dodatku o jakiś niestandardowych wymiarach.Chyba usiąść mi przyjdzie przed komputerkiem i doszkolić się w tym fachu. :think:
A to dla Was :silly:
Przyszykowany teren pod trawnik i tam bęą z boku jeszcze dwie rabaty.

20161021_081222.jpg


I kilka widoczków

20161021_081255.jpg


20161021_081305.jpg


20161021_081334.jpg


20161021_081540.jpg


20161021_081855.jpg


I trochę sobie pogadamy :happy4:
Hiacynto :kiss3: Wiem , że dla niektórych trawniki to strata cennej powierzchni.Misie marzy taki zieloniutki, miękki , nieduży trawnik do biegania i zabawy z Dzieciakami.Moje Diabły uwielbiają zapasy ze mną na trawie i dlatego ten trawnik... Może jeszcze na kocyk i stolik...Rozmarzyłam się...choć rozumiem Twoją niechęć do strzyżenia i podlewania trawnika, :kiss3:
Zeberko ;) Trochę czasu minęło od naszych wpisów.I co udało się wszystko posiać ? U nas ten rzepak na 30 ha dopiero zaczął wschodzić.Ja mam nadzieję, że przezimuje, Dawid nastawił się, że niestety będzie trzeba siać tam kukurydzę, bo poszły opryski i zboże tam nie wyrośnie.Musimy być dobrej myśli.Na razie zadowoleni jesteśmy ze zbiorów kukurydzy.Jak Ci pisałam była to odmiana o przeznaczeniu na ziarno i kiszenie,nasiona tańsze niż typowa na ziarno a i tak po macoszemu daliśmy nawozów a tu nas mile zaskoczyła.Fajnie , że mimo suszy wcześniejszej był dobry plon.Napisz co sialiście. :kiss3:
Ewuś ;) Te drzewa to jarzęby szwedzkie, jaka odmiana nie mam zielonego pojęcia.Szczerze mówiąc jak je kupowaliśmy to byłam święcie przekonana , że jarzęby maja tylko czerwone owoce . Po zawitaniu na oaze dokształciłam sie trochę.Moje mają duże czerwone i bardzo liczne owoce.Wyglądają cudnie na jesień.Wiosna niestety trzeba usunąć pozostałości po owocach, bo gniją i boję się , że będą źródłem grzyba. Ale coś za coś. :kiss3:
Brojuś ;) kochana przepraszam że tak długo czekałaś na odpowiedź.Powiem Ci tak szczerze po cichu, że to Ty byłaś takim kopem i mnie wyciągnęłaś z tej dziury nic nierobienia.Zapewne przeczytałaś co napisałam Ewci- ti jarzęby, posadzone jako już dość duże drzewa.Na jesień szybko gubią liście i ta purpura to kolor ich owoców. :kiss3:
Aszko :) zgadzam się z Tobą co do much, paskudne i wredne owady zwłaszcza licznie występujące na wsi.Ja w tym roku pryskałam przeciwko muchom całe okna i elewację.Sąsiad przy mnie ma świnie i nie dość , że czasem ,,lekko śmierdzi ,, to jeszcze te muchy.Smród wybaczam , wszak to źródło utrzymania i to rozumiem , ale plaga much nie do zniesienia.U nas kiedyś też za czasów moich teściów tam gdzie teraz rosną jarzęby było wielkie smrodliwe jezioro.Z Dawidem wyłożyliśmy podwórze kostka i problem został załatwiony.Pozdrowionka :kiss3:
Piotrze ;) ja całkiem zielona jestem w temacie uprawy winogron,bo na winobraniu w czasach studenckich brałam udział.Ach jakie pieniądze się zarabiało :whistle: Podczytałam u Agi o winogronach, naoglądałam się słodkich zdjęć to i zachciałam mieć takie cuda u siebie. :kiss3:
Aga ;) widzisz każdy ma swoją szkołę np w przygotowaniu sztobrów.Ja naczytałam sie o ukorzenianiu róż i próbowałam różnymi metodami i porażka za każdym podejściem , aniby takie proste to ma być.Nie mam reki i już. Może winogron nie uśmiercę. :kiss3:
Pozdrawiam Was wszystkich mocno i oczywiście muszę nadrobić trochę zaległości,ale wieczór cały przede mną.Chyba :devil1:
Za tę wiadomość podziękował(a): sierika, edulkot, broja, zanetatacz

Życie na wsi - moje radości i smutki. 23 Paź 2016 00:30 #507416

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Cześć Kasieńko.. wpadłam z wizytą, sprawdzić, co na gospodarstwie..i co widzę- nieustannie dopracowujesz ogród i nowe rabaty w planach są..i miejsce pod trawnik gotowe. Marazm jesienny dopadł, ale pracy ogrom wykonałaś :woohoo:

Zainteresował mnie oprysk na muchy, o jakim wspominasz..ten na okna i elewacje :think:
u nas w oknach moskitiery, a muchy pojawiają się w domu nie wiadomo skąd :angry: Podejrzewam, że podstępnie wlatują garażem, jak parkujemy :silly:
Elewację mamy jasną i wszystkie okoliczne owady chyba się na niej wygrzewają w słońcu..dlatego też mocno zainteresował mnie ten oprysk..
Powiesz coś więcej..?

Buziaczki :hug:

Życie na wsi - moje radości i smutki. 24 Paź 2016 22:48 #507676

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Czytam, że sialiście rzepak, a u nas od ponad miesiąca kwitnie i nie ma dość. Kwiecień czy co?

20160916_122116.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): broja, zanetatacz, Kasionek

Życie na wsi - moje radości i smutki. 25 Paź 2016 06:39 #507688

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Aga to masz śliczny widok nieopodal.Lubię jak rzepak kwitnie - żółte pachnące połacie.Później zapach trochę zmienia sie na mniej przyjemny,ale można sie przyzwyczaić.A u mnie smutna jesień. :hug:
Monisiu kochana jakże ciesze sie z Twojej wizyty.O tym preparacie dzisiaj Ci napisze,ale znajomy mi mówł, że sa takie profesjonalne.Jak sie coś dowiem to nawet u Ciebie skrobnę nazwę.A jak znajdę opakowanie mojego,to podam. :kiss3:
Całą noc padało,dalej pada i tak codziennie.To miłego dzionka :hug:
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz, zanetatacz

Życie na wsi - moje radości i smutki. 25 Paź 2016 11:07 #507715

  • słowikowo
  • słowikowo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 955
  • Otrzymane dziękuję: 1695
Witaj Kasiu :flower1:
Od pierwszych stron wątku bardzo mi się u Ciebie podoba . :dance:
Jest przestrzeń i ogromne pole do popisu
Postęp prac ogromny i podejrzewam , że jeszcze końca nie widać ...
Kasiu , będzie pięknie , :dance: już sam piękny domek zdobi a jak rozrosną się roślinki
i stworzą piękne otoczenie to dopiero będzie czad :)
Wiem , to wszystko okupione ciężką pracą , bo nie samym ogrodem człowiek żyje
jest jeszcze rodzinka ,gospodarstwo .
Kasiu będę zaglądać i całym sercem dopingować Twoim poczynaniom
Pogoda jaka jest to jest , niech się wypada , wyszaleje
a My wypoczywajmy :coffe:
bo żaden sezon dla ogrodnika , rolnika nie jest łatwy , lekki zawsze coś ...
Pozdrawiam :bye:

Życie na wsi - moje radości i smutki. 01 Lis 2016 17:22 #508762

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Za oknem pada,już ciemno,słyszę deszcz , jego krople uderzające o szyby i drzewa...Dzisiaj dzień zadumy,spotkania ze wszystkimi, których już nie zobaczymy,nie usłyszymy ich śmiechu i nie odczujemy ciepła ich rąk.To jest dla nich właśnie ten dzień,dzień w którym możemy im podziękować i pomyśleć o swoim życiu...

Przyroda daje nam znać, że już późna jesień i niedługo zima zapuka do naszych drzwi i ogrodów.Drzewa sie jeszcze złocą ale już część z nich pogubiła liście.Szkoda, że coraz mniej kolorów koło nas.
W ogrodzie trochę smutmo, kwitną jedynie róże i ostróżki.

20161021_081855-2.jpg

dzisiaj byliśmy na grzybach.Jesień w lesie

20161031_144456.jpg


20161101_134834.jpg


20161101_135712.jpg


20161101_135703.jpg


20161101_135458.jpg


Witam Ciebie Słowiczku i zapraszam zaglądaj jak znajdziesz chwilkę.Tak życie na wsi rządzi się trochę innymi prawami niż w mieście,nieustannie coś jest do zrobienia , do naprawienia do....Cieszę się, że Ci sie podoba.Ja już przywykłam do tego widoku i być może nie zauważam uroku mojego ogrodu.Za to podziwiam ogrody innych :devil1: Pozdrawiam cieplutko :kiss3:
Za tę wiadomość podziękował(a): merlin, edulkot, broja, zanetatacz, słowikowo

Życie na wsi - moje radości i smutki. 01 Lis 2016 18:23 #508768

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
O proszę, co odważniejsi wyszli jednak w las. Zbiory piękne :)
Ja planowałam na dziś grzybobranie. Miałam nadzieję na zielonki, ale niestety deszcz mnie odstraszył. Może jutro się uda. Jednak jak będzie nadal tak lało, to chyba się poddam.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Życie na wsi - moje radości i smutki. 02 Lis 2016 18:07 #508888

  • merlin
  • merlin's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1542
  • Otrzymane dziękuję: 4510
:coffe: Oglądając Twoje ogrodowe wyczyny i czytając o innych obowiązkach, z którymi świetnie sobie radzisz, a wiedząc, że musisz sobie poradzić też z problemami zdrowotnymi, jesteś zaradną, energiczną osobą niezwykle odporną na przeciwności nie tylko losu. Masz czas dla dzieci, na grzybobranie i ładne prowadzenie wątku, co doceniają odwiedzający. Jak luty-marzec będzie dla nas łaskawy, to wproszę się do Ciebie. Nie jest to daleko, a tematów do dyskusji dużo. A z dyskusji wyciąga się często ciekawe wnioski, propozycje, postanowienia .......... :drink1: Serdecznie pozdrawiam. :hug:


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.623 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum