Forum Ogrodnicze Oaza

Agusia masz bardzo ładne siewki Bierz się kobieto za pikowanie - ja już pikowałam gożdzika Szabo Parapet od mojej córki to wynajmuję

Witaj Zeberko .Przyszłam z rewizytą
Ale będzie sadzenia ! Z nasion zawsze więcej roślinek i tańszym kosztem duży efekt
U mnie lawenda wysiana chłodzi się w garażu

Jasne Dorotko że to ja nie martw się ja też zielona jestem Wiesz że forum już nie działa

Agnieszko, ale ładne wysiewy
Masz, Ty dziewczyno talent ..Teraz pikowanie przed tobą

Tak,tak...pikowanie
W końcu się za to dziś zabrałam-zrobiłam dziś szałwie,dalie i część lobeli i brakło mi ziemi






Z takim pomocnikiem robota idzie raz dwa


A to poprzednio popikowane koleuski


pelasie


papryki-to jest thai hot culinary-wykiełkowało 18 szt z posianych 20szt,ale popikowałam 8sz,bo reszta to jakieś miernoty...

Aga , nic nie piszę by nie zapeszyć
Dziś posiałam wreszcie trawkę łzawice .
Potem mam w planie kleome
Pomocnik śliczniutki i bardzo grzeczny . Pięknie Ci pomaga

Nie no teraz to i ja już wiem dlaczego te prace ida ci tak sprytnie i szybko taka pomoc to nie oceniony skarb poz Krzys

Szczerze Cię, Agnieszko, podziwiam - i gratuluje takiej ilości kwiatów własnej "produkcji".
Miejmy nadzieję, że cieplejsze dni już nas nie opuszczą i na wysadzenie tych łanów nie trzeba będzie zbyt długo czekać.

Agnieszko ,aż wstyd mi się zrobiło .że tyle pracy już wykonałaś,a ja dopiero dwie paczuszki nasion kupiłam i to takich wprost do gruntu Pomocnik na medal ...taki przejęty

I ja tu zajrzałam Podziwiam Twoje sadzonki, masz ich mnóstwo .Czy wszystkie trafią do twoich ogródków? Ja nie sieję, nie mam gdzie ich trzymać Jestem troszeczkę złośliwa, ale lżej mi się na duszy zrobiło, gdy dojrzałam Wasze drzewa. Czyli w grabieniu liści nie jestem osamotniona
Pozdrawiam

Dorotko przypuszczalnie więcej jak połowę wysiewów rozdam,bo co ja z tym zrobie o liściach nawet nie wspominaj do jesieni jeszcze trochę czasu zostało
Beatko pospieszyłam sie z tymi wysiewami...teraz musze im świecić Pomocnik przejęty,bo za dużo wody wszędzie nalał
Aniu też mam nadzieję,że już będzie coraz cieplej-dość już mam tych kurtek i czapek
Krzysiu ten pomocnik to więcej przeszkadzał niż pomagał,ale żal mi go było wygonić no to "pomagał"
Elu mam nadzieję<że mi te siewki nie padną-chyba bym sie popłakała z żalu muszę tą Twoją trawkę pooglądać,bo jeszcze o niej nie słyszałam...

Za oknem deszczowo,mokro,wietrznie...
Wiem,że większość z Was nie popiera wycinania drzew...ale mąż zaczął w sobotę na ogrodzie rozrubę...pod piłę poszedł ten suchy iglak/jałowiec i zaczęliśmy wycinać jabłoń...potem posiejemy nową trawkę i nowe drzewka-myślę nad klonem palmowym



Tej tui podetnę delikatnie dół,bo od strony iglaka był cały suchy...pod nim posadzę hosty

Dziś z moim starym mamy 14 lat po ślubie kiedy to przeleciało???

Wszystkiego najlepszego, Agnieszko, z okazji rocznicy. Jesteście jeszcze całkiem młodym małżeństwem. Ja mam nieomal 3 x tyle stażu - i cały czas z tym samym chłopem, wyobrażasz sobie?
Dostałaś kwiatek - albo choć buziaka?
Agnieszko, z wycinaniem drzew to nie tak, czasem mus, jak jest chore, stwarza zagrożenie - albo nawet, jak u mnie w mieście, mamy inną koncepcję ogrodu. Gdy prawie 20 lat temu przejmowałam ogród, były tam drzewa owocowe, już wtedy stare i chore, posadzone tak gęsto na w sumie nie tak wielkiej powierzchni, że z trudem można było chodzić. Zostały -trzy, służą jako podpory pod pnącza. Na miejsce sukcesywnie usuwanych parchatych jabłonek sadziłam drzewa ozdobne, głównie magnolie. Więcej wsadziłam, niż wycięłam - i pewnie te magnolie, o ile komuś się nie znudzą, będą żyły bardzo długo. Bo w mojej dzielnicy jest kilka przynajmniej stuletnich. A przedwojennych - moc.
Ważne, by na miejsce drzew, zwłaszcza w miastach, nie wchodził beton i asfalt. A niestety, tak się często dzieje.

Agniszko moje pelargonie jeszcze wschodzą z jednej torebki zeszło 6 i z drugiej 6 i jeszcze coś się bieli może coś jeszcze zejdzie..gratuluję rocznicy jesteś młodą osóbką z małym stażem..ja w lipcu skończę 47 lat małżeństwa u mnie to zleciało jak z bata strzelił..aż się ładniej i luźniej zrobiło po wycince tych drzew..Masz piękne sadzonki..Można doświetlić albo można od strony pokoju rozciągnąć na czymś sztywniejszym folię aluminiową..

Zeberko to wszystkiego naj...Wam życzę.Miłości ,cierpliwości , zrozumienia i zaufania.A z takich przyziemnych to pieniążków abyście mogli spełniać swoje marzenia i realizować plany.

Agnieszko to życzę Wam wszystkiego co w życiu najlepsze i najpiękniejsze ,nich troski was omijają szerokim łukiem a szczęście nigdy nie opuszcza poz Krzys

Aga, życzę Wam dużo miłości i wszystkiego najlepszego
U mnie w tym roku 20 rocznica ślubu .. Ale ten czas leci

Aniu,Alinko,Kasiu,Krzysiu,Gosiu dziękujemy!
Wasze zdrowie!Kwiaty były-dostałam od syna

Najlepszego
Oby się Wam w życiu darzyło.