Forum Ogrodnicze Oaza

Dorotko moja imienniczko a myślałaś jeszcze o szałwiach ?
Z rudbekią purpurową świetnie komponuje się trwa ostnica.
Lubię też połączenie ostnicy z werbeną patagońską - właśnie je wysiałam.

Uprawa tiarelli na pewno nie uda się w słońcu. W półcieniu jest przepiękna.

Dorotko popatrz sobie też na ostróżki, jeżówki, goździki, orliki-zwłaszcza odmiany o pełnych kwiatach,
tojeść kropkowana, żagwin, floks-ale ten płożący, trzmielina, lawenda. Coś napewno sobie wybierzesz

Dorotko i Michale bardzo dziękuję za podpowiedzi Przegląd roślin robię, ale za rabatę wezmę się dopiero po świętach Teraz mąż przekopał ją z obornikiem i niech tak sobie czeka na lepsze czasy Obecnie porządkujemy działkę, a jest co robić Liście jeszcze nie uprzątnięte, chwaściory rosną jak szalone a mój skromny warzywniak w ogóle nie tknięty

Krótkie sprawozdanie po weekendzie:
Nareszcie doprowadziłam do porządku rabatę różaną, różyczki przemarznięte popodcinałam, wypieliłam, zasiliłam wyrzuciłam włókninę.




Rośnie na niej oprócz róż hibiskus ogrodowy i żylistek szorstki. Po przekwitnięciu żylistek zmieni miejsce, bo wszystkie różyczki przy nim bardzo słabo rosną, wręcz usychają
Mimo mroźnych nocy wiosnę coraz bardziej widać , dzisiaj wypieliłam piwonie . Nie wiem czy w tym roku mi zakwitną, sadziłam je w tamtym roku, ale kiełki pokazują coraz śmielej

Przesadziliśmy magnolię gwieździstą, bidulka trzy lata rosła w donicy i bardzo się męczyła

Krokusy szaleją:



Skarpa bardzo zaniedbana, ale dzisiaj zauważyłam, że hosty też już wyłażą z ziemi

Reszta roślinek skalnych ukryta pod liśćmi

Ależ się u Ciebie kochana dzieje no krokusiki piękne W tym tygodniu ma być naprawdę ciepło, to zobaczysz jak wszystko podskoczy z wzrostem

Wiosna przecudna, aż żyć się chce
Każdą wolną chwilę spędzamy na działce i ją porządkujemy, szkoda, że tak mało tych wolnych chwil...
Dzisiaj z grubsza wyczyściłam skarpę z liści i popodcinałam wrzosy, niestety część z nich wymarzła

Jałowiec za to rośnie jak na drożdżach, nie mogę się nadziwić, nie tak dawno takiego malutkiego wsadziłam, a teraz olbrzym

Ten trochę chorował, ale też już się zadomowił

Hortensja pnąca w tym roku ucierpiała, wycięliśmy jedną brzozę na skarpie i niechcący przy wycince straciła jedną gałązkę. Wsadziłam ją do ziemi, podlałam i chyba się przyjęła bo odróżnić nie mogę która to świeżo wsadzona

Teraz czas na kolory

















Jagoda kamczacka puszcza już pączki, pszczółki i bąki bardzo się przy nich uwijają

Pozdrawiam niedzielnie

Kurcze u mnie jakoś tak biednie wyglądają róże po zimie ( ja niczym nie okrywam róż a tym roku mróz szalał Kurcze u Ciebie jakoś tak już kolorowo u mnie tylko krokusy i dwa narcyzy nie mylić z dwudziestoma sztukami kolorów brak Mąż będzie mi kilka iglaków wycinał bo coś z tą rabatą trzeba zrobić

Dorotko, nareszcie mamy cieplutko więc się nie dziwię że każdą wolną chwilę spędzacie na działce
Przez te kilka dni troszkę się robotę podgoniło a reszta musi poczekać ,bo teraz czeka mnie sprzątanie domu ..mycie okien i takie tam
A wrzosy jak to wrzosy nie są niestety długowieczne ..U mnie też kilka wygląda kiepsko

Gosiu, mycie okien i mnie czeka, biorę się za nie od jutra Działkę na razie odpuszczam , bo święta będą u nas. Pierwszy dzień cała rodzinka do nas przybędzie na obiad więc przygotowania będę miała dużo Na razie mi to nie przeszkadza, bo lubię mieć bliskich przy sobie
Marzenko, moje róże też w niezbyt dobrym stanie, a przecież wiesz, że ja mam prawie wszystkie okrywowe, niby są odporne na choroby i mróz, ale po tej zimie jakoś przestałam w to wierzyć Kolorków u mnie też niedużo , prymulki trochę się rozrosły na skarpie, więc od razu weselej się zrobiło

W końcu i u Ciebie kolorki ruszą!
Takie rodzinne święta to masa roboty-powodzenia!

Święta się zbliżają, a ja zamiast myć okna to buszuję na działce Dzisiaj mieliśmy wolne, więc rano pojechaliśmy na wieś
Nową rabatę miałam obsadzać dopiero po świętach,ale gdy obejrzałam sadzonki, szybciutko zaczęłam je wkopywać. W tym roku nie miałam warunków do przechowywania nowo zakupionych roślin i niestety sadzonki mi pomarniały Czy coś z nich wyrośnie to czas pokaże.
W obecnej chwili wygląda na to, że powsadzałam kołeczki



Przesadziliśmy żylistka bo kupiłam róże pnącą "sympathie" i musiałam dla niej zrobić miejsce Nie wiem czy się przyjmie, bo u nas róże za bardzo nie rosną, ale próbować zawsze można


Oprócz tego to wszystko pięknie się zieleni:



Magnolia stellata pięknie rozwija swoje pączki

zaczynają kwitnąć bergenie

Na skarpie robi się coraz bardziej fiołkowo

Miskanty i "Red Baron" też poczuły już wiosnę



Kalina hordowina będzie kwitła

Złotokap i karagana syberyjska ruszyły z wegetacją



Czekam jeszcze na oznaki życia milina amerykańskiego i katalpy

Dorotko, ale się u nas zimno zrobiło brrrr ...Nic się na dworze nie da zrobić
Widzę że u Ciebie trawnik się kurczy Nowa rabata przybyła , a jak wszystko zakwitnie to nic tylko podziwiać

Dorotko a ja znowu chora angina leże plackiem a tu tyle roboty firany na suszarce już 2 dzień wiszą ale u Ciebie czyściutko

Oj Maciula zdrowiej szybciutko i golfik na szyję by gardziołko osłonić
Szkoda mi Ciebie bo wiosna to nie czas na choroby
Ja dziś byłam w ogrodzie po południu i zmarzłam strasznie , zimno
a było już tak cieplutko parę dni

Dziękuję bardzo Elu za miłe słowa muszę się kurować bo zaraz po świętach jadę na wystawę do Holandii .....

Gosia352
Trawnik zaniedbany, więc lepiej zrobić następną rabatę , tylko kto to będzie pielił U nas Gosiu też zimnica, zrobiliśmy przerwę w wypadach na działkę, trochę trzeba mieszkanie doprowadzić do porządku
macia
Marzenko zdrówka życzę Ja już prawie obrobiona na święta, okna pomyte, ale te szarugi znowu je upaprały Myć od nowa nie będę,jak zaświeci słońce to opuszczę rolety Jutro zakupy, w niedzielę wyjazd do Łodzi bo nasza "Gwiazdeczka" właśnie skończyła dwa latka Czyściutko to u nas na działce za bardzo nie jest, jutro chcemy trochę posprzątać po tynkarzach i elektryce, zaraz po świętach mają nam wyrównywać chudziak na parterze , w każdym pomieszczeniu mamy inny poziom Roboty mnóstwo, powiem Ci, że na stare lata to człowiek chyba nie powinien się budować Gdybym nie lubiła tej naszej wsi, to bym chyba już zrezygnowała, ale ja uwielbiam tam jeździć, lubię to grzebanie w ziemi, tam żyję i dlatego ciągniemy budowę Może za trzy lata się przeprowadzimy, więc budujemy na spokojnie, bez szaleństwa Nie planuję już nic, bo plany planami a życie pisze swój scenariusz i czasami wychodzi zupełnie coś innego
No to się rozpisałam kuruj się i przywieź coś ciekawego z Holandii, ja holenderskie tulipany od syna posadziłam , ale jakoś ich nie widzę

Witam Cię Doroto
pozwoliłem sobie zajrzeć do Twojego skrawka zieleni... i jestem pod wrażeniem tych brzóż one nadają taki fajny klimat... lubię te drzewa...
Widzę, że sporo pracy już wykonaliście z mężem i wygląda super... chociaż jak piszesz, że przy pracy pęcherznic, kolan i kręgosłupa nie czujesz... dasz rade...
Widać, że wiosna na dobre u was zagościła... w pełni kolorów.
Mam nadzieję na kolejne kolorowe zdjęcia z waszego ogrodu w otoczeniu brzóz...
pozdrawiam Michał

Doroto, jak na osobę, która na poczatku nie za bardzo lubiła wieś, to zgromadzilas całkiem spora kolekcje fajnych roślin.
Działka wygląda bardzo ładnie.

Miłego wieczoru
Gosia

Dorotko u was też jest takie zimno ?nic się robić nie chce na działce jedynie prace domowe akurat pasują ..Wczoraj pojechałam do mamy i pomyłam okna i deszczyk popadywał na zmianę ze słońcem a później zaczęło porządnie padać ..jadąc do domu padało do odpowiedniego miejsca a to był przejazd kolejowy za przejazdem ani kropli i dojechaliśmy do domy ani kropla deszczu nie spadła dzisiaj pochmurno było zimno ale też bez deszczu...piękną placówkę macie wśród brzóz nie mogę się napatrzeć a nie myślałaś żeby posadzić dużo host w ogrodzie brzozy dawały by lekki cień ładnie by wyglądały tak jak i hortensje ...ale mi się marzy.