Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu tak to aucheri ,też je lubię ale nie nacieszę się nimi w tym roku-wisi wszystko smętnie
Na chwilę obecną deszcz ze śniegiem,wiatr i 1 stopień na plusie
Koperkową lubię najbardziej w fazie pąka .
Mam pospolite co by to nie znaczyło
Krysiu masz rację na dodatek niekłopotliwy w uprawie
Wymiziany

Tulipan biały z niebieskim oczkiem to Tulipa pulchella ALBA ???? Jak o niego dbać, żeby chciał tak pięknie kwitnąć?
Ale koperkowa obficie zapączkowana.
Kosom patelniowanie się należy jak nic , u mnie buszują już ślimaki, niebieskie snacki poszły w ruch.

Iwonko - widzę, że mamy coś bardzo podobnego w ogrodach - płot
I rzeczywiście - brzoza jest dość rozpowszechnioną rośliną.
Kot nie płoszy kosów?
U mnie szkody "od ptaków" powstają głównie na samiuśkim początku przedwiośnia, gdy są jeszcze u nas stada gawronów zimujących na Dolnym Śląsku. Między innymi z tego powodu nakrywam rabaty z cebulowymi stroiszem. Zawsze też dobrze działa wypuszczenie dwóch rozdartych bestii, które mimo że nie przeznaczone do polowań na ptaki, dość skutecznie przepędzają kraczące towarzystwo.

Marysiu kupiłam tulipana jako alba coerulea oculata.To pewnie to samo.Rośnie na skarpie i jest ale ma 2 kwiaty mniej niż w ubiegłym roku.Jak mnie kosy nie wykończą to go wykopię i przesuszę bo widzę sporo małych listków wokół.Wiem tylko,że zimą lubi sucho.
Sporo tulipanów u mnie jest jednorocznych mam całe kępy samych liści
Ślimaki już? no to jeszcze tych mi do kompletu potrzeba.
.
Aniu to płot masz piękny

Brzóz wokół zbyt wielu nie ma -u mnie jedna konkretna
Koty płoszą ale od 8 w górę a hołota działa świtem.Dawniej też tylko wczesną wiosną lekkie straty były ale teraz tuje u sąsiada wyrosły i gniazd tam multum

Witaj Iwonko, jak zwykle same piękne okazy u Ciebie, zawilce i zawilczyki(anemonelle)mnie oczarowały
Pięknie kwitnie Ci magnolia, moja rożowa tez zaczęła kwitnąc i niestety po takiej ilości śniegu i sporym mrozie kwiatuszki zczerniały

A witaj Bożenko gdzie Ty się podziewasz?
Anemonelki faktycznie wdzięczne ale nie zaszalały w tym roku.Moja żółta magnolia też obmarzła-brązowe kikuty sterczą smętnie

No popatrz, Iwonko - niby nie tak wielka odległość, a mnie się udało, magnolie, w tym YR, wywinęły się. Przykro mi czytać, że Twoja oberwała - a jaka to żółta, bo nie pamiętam?
Za to sasanki - szaleństwo. Ile odmian! I jakie rozrośnięte kępy!
Te to przynajmniej maja futra, byle przymrozku się nie ulękną . Śliczności.

U mnie magnolia też obmarzła a miała w tym roku dużo kwiatów
Sasanki śliczne

Takie futra dobra rzecz
Aniu moja magnolia to Elizabeth,przynajmniej pod taką nazwą kupiona.

Iwonko moja różowa to chyba 'suzan',ale pewna nie jestem, tydzień temu kupilam żółtą, ale małą, wiec bez kwiatów, też ma być elizabeth
Śliczne Twoje sasanki, szczególnie ta jasno różowa mi się podoba, odkąd mam w domu małą dziewczynkę to kolor różowy bardzo lubię
Iwonko zagladam nawet często, ale mało piszę

Biję się w piersi.Jakże mogłam przegapić otwarcie drugiej części wątku.
Iwonko jak zawsze ślicznie u Ciebie.Kosów nie zazdroszczę , choć bardzo lubię ich śpiewanie.Dla pocieszenia dodam, że u mnie są dwie pary i coś tam też rozrabiają w ogrodzie. Sasanki cudne.

Dobry wieczór, Anowi.

Wybacz przydługawe milczenie. Oglądam wszystkie ogrodowe widoczki z otwartą gębą, ale jeśli chodzi o wpisy wena mnie opuściła...

Kosy to zmora i moich rabatek, więc nikt Cię lepiej nie rozumie!

Trzymaj się cieplutko. Będzie lepiej! Niedługo maj i targi...

Serdecznie pozdrawiam.

Kasiu ważne,że dotarłaś
Ola jak w dniu targów będzie taka pogoda jak teraz to dziękuję...

Irys bucharski ,ten drugi to odmiana Swan Wings

Różowy szampan pięknie się przebarwia.

Psi ząb i szachownica kostkowana pełna-cudok nad cudokami i wątpliwa uroda

Pierwiosnek mój najstarszy i deinanthe po przymrozkach

Iwonko, różowy szampan mnie urzekł...Coś pięknego!
Natomiast szachownica kostkowana...hm, piękna inaczej Podobnie jest z liliami - kocham je wszystkie, z wyjątkiem pełnych. Pełne są jakieś niekształtne i dziwne. Przestałam je kupować

Iwonko,

jaka by nie była, będzie pięknie! Nie dziękuj. Sama zobaczysz... Co tam pogoda, najważniejsze, że "w sercu zawsze maj"! A przecież kiedyś zakwitną te "białe bzy"...

Dalu w rzeczywistości jeszcze piękniejszy Z liliami masz rację ,mam jakieś pełne ale tych pojedynczych nic nie przebije.
Ola nie poznaję Cię....czy Ty jesteś może na jakiejś imprezce?

Iwonko czarny ciemiernik aż mi okulary spadły z wrażenia
Szampan też mnie zachwycił

Strat współczuje i trzymam kciuki by więcej ich nie było
Pozdrawiam

Iwonko,

jasne, że jestem! Siedzę przed laptopem i oglądam Twój ogród... To, jak narkotyk!