Forum Ogrodnicze Oaza

Pelargonie i inne donice

Ilonko o różycach Twoich i moim zachwytem nad nimi już wiesz!
Dzisiaj dałaś po oczach pelargoniami...
U nas od lat jest Appleblossom Rosebud i bluszczolistna, którą widzę o pełnych kwiatach u Ciebie na 4 zdjęciu od końca, u nas ma pojedyńcze kwiaty koloru ceglastego.
Mamy jeszcze jedną o wielkich kwiatach landrynkowo różowych nakrapianych na biało ale nazwy niestety sobie teraz nie przypomnę...

Dzień dobry zaczynam wedrowkę po Twoim ogrodzie ,no no pięknoscì ufffff

Zapraszam serdecznie, w tym roku jakoś nir mam weny do fotografowania wiosny, czekam na zakwit powojników i róż oczywiście. W tym roku dokupiłam 20 powojników i 18 odmian jeżówek bo je też bardzo pokochałam za bezproblemowość i długie kwitnienie

Migawka z zeszłego roku

Witaj Ilonko kocham jeżówki ,ale mam jeszcze mało ich drogie są stosunkowo.Ja poszukuję producenta szalwi omszonej sprawdzonego z dobrych sadzonek .

Ilonko, jak fajnie, że się odzywasz!
Ilona wrote:
No, no, poszłaś po bandzie, że się wyrażę.
Czekam razem z Tobą - jak wiesz, jeżówki to i moje ulubione byliny, a powojniki poza dyskusją.
Kupiłaś przez internet? Myślałam, że jeżówek jeszcze nie sprzedają, moje ogrodowe są tyci-tyci.

Liczę, że jak powojniki zakwitną (a to już zaraz), będziesz bywać i w wątku tematycznym. Pozdrowionka

Bobka w sprawie szałwii niewiele pomogę. Mam ich trochę ale to moje siewki bo sieją się strasznie. Co ciekawe z fioletowej w miarę niskiej wysiała mi się różowo- fioletowa (ale kolor zdecydowanie inny od matki) i niestety taki wielki chabaź z niej że zanim zacznie kwitnąć już leży na ziemi odsłaniając łysy środek. Strasznie mnie to irytuje i już parę razy wydawałam jej wyrok śmierci ale jak pomyślę ile trzeba się naszarpać by korzeń wykopać a pewnie i tak odrośnie jakoś tracę zapał.

Aniu w obecnej sytuacji pozostaje głównie internet, chociaż ja i tak w 90% mam rośliny z internetu bo tylko tak mogę dostać dane odmiany , które mnie interesują. Lokalnie to głównie nn. W kwestii powojników to mało kto się może z Tobą mierzyć
A w ogrodzie skromniutko, kwitną tulipany i narcyzy, magnolii kwiaty przemarzły, nie ma co pokazywać. Kamelia gruntowa
była okryta więc teraz kwitnie, osiągnęła już ok 120 cm

Sliczne masz róże

Ilonko, no podejrzewam, że kupowałaś przez internet - choćby z tego powodu, że kolejki pod marketami budowlanymi zniechęcają skutecznie. W ogrodnictwach też nie lepiej - w sobotę w Cieplicach jadąc po zakupy spożywcze chciałam wstąpić do znanego mi dość dobrego ogrodnika - nawet miałam w łapie doniczką z azalią Sunte Nectarine, przydałaby mi się - ale jak zobaczyłam, ile bym musiała stać do kasy...
No widzisz, mnie magnolie albo nie zmarzły, albo tylko podmarzły - a kameliom "zgruntowanym" zmarzły nawet liście, bo nieopatrznie je rozebrałam końcem marca Tym bardziej Ci gratuluje kwitnienia - i dzięki, mogę choć "polizać przez szybkę"