Forum Ogrodnicze Oaza

Na pocieszenie zostają nam jeszcze zdjęcia

Ogród jeszcze cieszy. W najbliższych dniach zapowiadają 20 stopni , więc będzie pięknie. Dziś w planach wykopywanie dalii i porządkowanie reszty pomarznietych roślin.
Róża pnaca


Tropical Sunset




Rozchodnik


Wrzosy




Floksy




Te kwiaty nic sobie nie zrobiły z przymrozkow. Róża Sunsprite niestety nie wygląda tak kwitnaco, jej się oberwalo . No nic, trzeba się cieszyć tym , co pozostało i zdobi ogród , i cieszy oczy.

Chciałam Wam pokazać, jak wyglądają moje róże po pierwszym sezonie.
Wielkokwiatowe sadzone w marcu
Tropical Sunset


Chopin


Rabatowki kwietniowe
Sunsprite


Old Port


Pnace z lipca Golden Showers i czerwoną NN




Najładniejszy krzaczek zbudował Chopin. To moja najpiękniejsza i bezproblemowa róża.

Aż miło patrzeć jak tak ładnie rosną. Moje w tym roku wystartowały ładnie, ale nie współgrają z daliami.

sznurki Ani wrote:
Kolorystycznie czy rozmiarowo nie współgrają?
Przez zimę możesz wymyślić inne aranżacje.

Rozmiarowo, dalie miałam wysokie. A też wydaje mi się,że dalia "zabierała" miejsce w ziemi. Już myślę jak to zmienić.

Nie jestem też pewna, czy takie grzebanie w ziemi służy różom - dalie trzeba jesienią wykopać, wiosną wkopać... nie ma cudów, żeby przy okazji nie naruszyć korzeni róż. Tak myślę. Może lepiej wsadź tam lilie azjatyckie, ich można nie ruszać...

mandorlaczytasz w moich myślach. Właśnie o liliach myślałam. A dalia po pierwsze wykopywanie, a po 2 jednak karpy się rozrastają. Szafirku gdzie kupiłaś Chopin?. Ostatnio w biedronce widziałam sadzonki róż.
Wiosną mój tato kupował i mówił że nie zgadzają się z opakowaniem. A teraz ich chwyt reklamowy w 1 dniu po 6.99, w drugim dniu
znaczone ze na promocji po 6.99

Aniu, Chopina kupiłam w szkółce internetowej floribunda. Oprócz pnących wszystkie mam stamtąd i wszystkie zgodne, zdrowe okazy.

Muszę zajrzeć, uwielbiam różę. Muszę jakieś parkowe kupić i inne kolory niż mam. A przede wszystkim zadbać o nie porządnie.

Z marketowych, jeśli chodzi o zgodność, polecam róże z obi. W Biedronce to loteria.

Wsadziłam dziś 11 kolorów lilii , każdy kolor po kilka sztuk. Jeszcze odłożyłam partię dla mamy. Dostałam taki prezent od teściowej koleżanki.
Wychodzą czosnki ozdobne .

Powoli zaczyna się robić smutno w ogrodzie , drzewa gubią liście, kwiaty zamierają. Wrzosy i marcinki ratują honor jesiennego ogrodu

Już się cieszę na te lenie liliowe łany - może razem damy radę zidentyfikować, co to za lilie. Szkoda, że nie zrobiłaś zdjęcia cebul...

Nie zrobiłam zdjęć cebul, bo każdy kolor był osobno zapakowany i sadziłam je kolorami i nie chciałam , żeby mi się pomyliły.
Myślę, że to są stare ,,tradycyjne" lilie, bo ta Pani ma je od lat. Ale na identyfikację już się cieszę

Nie wiem, ile zostało z moich lili, bo przyszły dziki - rozkopaly i zezarly

O rany...
Jakieś szmatki? Dzwoniące na wietrze elementy?
Tak blisko domu dziczyska żerowały?

Na dziki nie ma rady . Niczego się nie boją

O kurczę, Aniu... Ale pech! Może nie udało im się jednak pożreć wszystkiego...
Faktycznie, na dziki ponoć tylko solidne ogrodzenie pomaga.

Aniu, cynie już chyba wystarczająco wyschły, postaram się wysłać w tym tygodniu.